Wojna, na którą czekają Stany Zjednoczone (5)

Mądre Węgry widzą tylko swój nos!

Łączna długość granic Ukrainy wynosi 7340 km, z tego granice lądowe to 4558 km (62%), a morskie 2782 km (38%). Granica ukraińsko-węgierska – granica państwowa, pomiędzy Ukrainą oraz Węgrami liczy sobie 103 km długości. Viktor Orbán jest od 2010 roku premierem Węgier. Można wiele mu – np. korupcję czy nepotyzm, nie można jednak zarzucić mu braku pewnej wizji prowadzenia kraju – zupełnie wbrew unijnej logice i unijnym trendom. Orbán rozgrywa swoich sąsiadów tak, by polityka Węgier ukierunkowana była na zagwarantowanie sukcesu Węgrom! To jest mały kraj, wystarczy sprawdzić jego dyplomację. Ta prowadzi bardzo skuteczne działania – Węgry mają tani gaz i ropę z Rosji, dobre stosunki z Chinami i z Chin inwestycje. Viktor Orbán blokuje Ukrainę wszędzie, gdzie się da za ustawę o języku, bo uderza ona w szkolnictwo węgierskie na Ukrainie. Niemcy krytykują Orbána, a ten spotyka się z przywódcami landów niemieckich i ma z nimi bardzo dobre stosunki, czym blokuje rząd centralny w Berlinie.

Węgrzy dogadali się z Polską, że nigdy nie poprą rezolucji unijnej, zmierzającej do wydalenia jednego z tych państw. Działa to na tej zasadzie, że UE nie może wydalić Polski i Węgier ze swych struktur, bo musiałaby zaistnieć jednomyślność. Węgry wciąż są członkiem Unii Europejskiej, Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz Grupy Wyszehradzkiej. Nie zmienia to faktu, że te same Węgry znakomicie dogadują się z… Rosją!

Węgrzy na sprawy kontaktów ze swym wielkim wschodnim sąsiadem patrzą pragmatycznie. Gospodarka ponad wszystko! Orbán zapytany, czy Zachód może wywrzeć presję na Budapeszt, by nie wiązał się ściślej z Moskwą, oświadczył: „Nikt nie może nas o to prosić”. I zarzucił innym czerpanie zysków z sankcji. „Warto spojrzeć na dane gospodarcze. Odkąd sankcje przeciw Rosjanom weszły w życie, Niemcy i Francuzi zwiększyli swój eksport do Rosji o wiele milionów euro”.

Obecny spór sąsiedzki, to opór Ukrainy wobec „rosyjskiego świata” – pomysłu wspieranego przez Rosyjski Kościół Prawosławny. To wizja połączenia światów od Białorusi, Ukrainy, Grecji po Albanię, Kosowo, Serbię i Macedonię. Koncepcja „rosyjskiego świata” jest szeroka i niewyraźna. Zawiera się w niej wspólnota rosyjskiego języka i kultury, ale także zachowanie konserwatywnych wartości i kulturowa konfrontacja z rzekomo bezbożnym i rozwiązłym Zachodem.

W 2007 roku Władimir Putin dał podwaliny pod budowę „rosyjskiego świata”, zakładając poza granicami Rosji sieć rosyjskich centrów kultury, podobnych do brytyjskiej British Council czy chińskich Instytutów Konfucjusza. Dziś fundacja o nazwie Russkij Mir ma ponad 100 oddziałów na całym świecie. Węgry również uczestniczą w rosyjskiej wizji „przyjaźni” i czerpią z tego korzyści. By, dostać preferencyjny cenowo gaz, zastosowały posunięcie, odcinające od tego surowca Ukrainę. Niedługo po podpisaniu przez węgierskie MVM nowego kontraktu gazowego z rosyjskim Gazpromem i przekierowaniu dostaw z Ukrainy na szlak z użyciem Turkish Stream strona ukraińska zaczęła notować problemy z rewersowymi dostawami z Unii Europejskiej. Alternatywny szlak dostaw rewersowych wiedzie między innymi przez Polskę, ale Komisja proponuje Słowację. Nowy kontrakt opiewa na 3,5 mld m sześc. gazu rocznie do 2036 roku z użyciem gazociągu Turkish Stream, pozwalającego omijać szlak ukraiński przez Morze Czarne, Turcję i Bałkany. Rewers gazu na kierunek ukraiński odpowiadał za 87 procent dostaw z Unii Europejskiej na Ukrainę. Sześć procent dostaw pochodziło z Polski.

Polacy i Ukraińcy rozmawiają o zwiększeniu przepustowości połączeń gazowych na granicy w celu umożliwienia większego importu nad Dniepr. Jednakże projekt gazociągu Polska-Ukraina pozostaje bez rozstrzygnięć. Węgry chcą współpracować z Rosją w dziedzinie czystej energii i budowy elektrowni atomowej. Budową dwóch nowych bloków jądrowych, każdy o mocy 1200 MW, zajmuje się zarejestrowana w 2014 roku państwowa spółka Paks II. Rosjanie sfinansują 80 proc. przedsięwzięcia, udzielają m.in. pożyczki, opiewającej na 10 mld euro. Za realizację 55 proc. zadań ma odpowiadać rosyjski Rosatom. Pierwszy blok ma być ukończony w 2025 roku i zastąpić stare, o mniejszej mocy.

Rząd Viktora Orbána, idąc na rękę Rosji w obliczu Covid-19, postanowił szczepić swoich obywateli rosyjskim preparatem, mimo że wciąż nie ma on certyfikatu Europejskiej Agencji Leków (EMA). Żaden inny kraj UE nie wprowadził jej do obrotu. W Unii – oprócz Węgier – tylko Słowacja, Cypr i Grecja uznają wydany na jej podstawie paszport covidowy. Węgry w ramach walki z plagą Covid-19 zamówiły co najmniej 1 mln szczepionek w Rosji. Wyrób Sputnika V na Węgrzech ma się zacząć się pod koniec 2022 roku. Porozumienie w tej sprawie w połowie 2021 roku zawarły Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich wraz z węgierskim Narodowym Centrum Szczepień.

Sputnik na Węgrzech bardzo dobrze się sprawdził. Blisko milion ludzi zostało nim zaszczepionych. Wynegocjowano również porozumienie, dotyczące zwiększenia eksportu węgierskich produktów rolnych do Rosji. Zwiększono częstotliwość węgiersko-rosyjskiego ruchu lotniczego: w marcu roku 2022 ruszą połączenia powietrzne Jekaterynburg-Budapeszt a w grudniu – Moskwa-Debreczyn. Na temat handlu z Chinami powstała spółka joint-venture z Rosją, która będzie zajmowała się transportem towarów z Chin i Rosji przez Węgry do Europy Zachodniej, korzystając z centrów logistycznych w Záhony i Fényeslitke (na granicy z Ukrainą).

Dlaczego więc Węgrzy nie idą polską drogą, podpowiadaną przez Anglię, USA, Niemcy – dążąc do konfliktu z Rosją za cenę poparcia dla Ukrainy? Odpowiedź jest prosta. Węgrzy starają się iść drogą suwerennej polityki, w skład której występują również sankcje dla krajów Węgrom nieprzychylnych. Wściekły ukraiński nacjonalizm dotknął etnicznych Węgrów.

Liczbę etnicznych Węgrów na Ukrainie, z których większość mieszka w obwodzie zakarpackim, szacuje się na 140 tys. osób. Węgry i Ukraina toczą spór, dotyczący mniejszości, odkąd parlament ukraiński przyjął w 2017 r. ustawę O zapewnieniu funkcjonowania języka ukraińskiego jako języka państwowego, która zdaniem Budapesztu ogranicza prawa zakarpackiej mniejszości etnicznej do nauki w języku węgierskim. Budapeszt twierdzi, że ustawa godzi w prawa mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu. Takie same zarzuty Węgry wysuwają wobec ukraińskiej ustawy o języku.

Ukraina nie cofa się o krok, tedy Węgry swoje stanowisko określają jako neutralną pozycję trzeciej strony: nie potępiają dziś działań Rosji i nie wspierają Ukrainy. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, iż nie będą wetować działań UE i sojuszniczych wobec Rosji, jeśli jako jedyne musiałyby wyłamać się ze wspólnych postanowień. Nadal jednak będą jej sprzyjać, osłabiając struktury euroatlantyckie i utrudniając ich współpracę z Ukrainą. Węgry będą wspierać postulaty niektórych europejskich państw – głównie Francji – porozumienia z Rosją drogą ustępstw.

Węgierskie podejście, w tym otwarte krytykowanie sankcji, wzmacnia podziały między sojusznikami, co zmniejsza szanse na skuteczną odpowiedź na rosyjskie żądania. W przypadku eskalacji konfliktu Rosja nadal będzie wykorzystywać antyukraińską retorykę węgierskiego rządu do wojny informacyjnej przeciwko Ukrainie, ale jest to suwerenna decyzja rządu Węgier. Zamiast ośmieszać się jak Polska i być szmatą do wycierania na światowych salonach, Węgrzy w ramach twardej odpowiedzi wobec ukraińskiego neobanderyzmu blokują współpracę i prowadzenie rozmów Ukrainy z NATO.

Kijów latem 2021 roku złożył dokumenty w sprawie dołączenia do instytucji Cyber-NATO. Decyzje w ramach tego formatu są podejmowane na zasadzie konsensusu. Węgry oczywiście zablokowały przyjęcie Ukrainy do Centrum Doskonalenia Cyberobrony przy NATO. Węgry również od jesieni 2017 roku blokują spotkania NATO-Ukraina na wysokim szczeblu, w związku z ustawą oświatową na Ukrainie. Powyższe – politykom państwa Polin ku przypomnieniu, na czym polega suwerenna polityka narodowa! (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

luty 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*