Bożonarodzeniowe jarmarki w gminie Pilchowice

dsc_0572Żernica – Pilchowice, 11 XII 2016 

Organizatorami tegorocznego jarmarku w Pilchowicach była Gmina Pilchowice, Stowarzyszenie Pilchowiczanie Pilchowiczanom, Gminny Ośrodek Kultury, sołtys oraz Rada Sołecka. Jarmark patronatem honorowym objął wójt Gminy Pilchowice – pan Maciej Gogulla.

Prowadzeniem jarmarku zajęła się pani mgr. Teresa Bochenek, dyrektor Miejskiej Szkoły nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi im. Karola Miarki w Knurowie. Na zwiedzających tradycyjnie czekało wiele atrakcji. Na stoiskach można było podziwiać wyroby rękodzielnicze, cukiernicze a nie zabrakło także wyrobów masarskich, sądząc po zapachu z pewnością na starych, dobrych recepturach wyrabianych. Swoje wyroby prezentowali nie tylko mieszkańcy Pilchowic ale także Knurowa, Rybnika, Ujazdu, Wilczy, Dębieńska.

Tradycyjnie jarmark uatrakcyjnił występ dzieci i młodzieży Zespołu Szkół w Pilchowicach, przedszkola oraz grupy tanecznej Studia Tańca EFFORTE, działającego przy GOK Pilchowice.

dsc_0589dsc_0797dsc_0595

W programie jarmarku przewidziano także rozstrzygnięcie konkursu o tematyce historycznej „Pilchowice – historia gminy”. Muzyczną atrakcją był niewątpliwie koncert Orkiestry Dętej z Gliwic – Ostropy. Swoje umiejętności muzyczne zademonstrowali również uczniowie Niepublicznej Szkoły Muzycznej I i II stopnia EGIDA. Jak co roku wybrano najpiękniejszą betlyjkę, na stoisku dla dzieci trwały nieprzerwanie pod okiem instruktorów lekcje zdobienia świątecznych pierniczków, Sołtys ze swoimi kamratami prowadził loterię fantową, wszystkiemu towarzyszyły kiermasze wyrobów rękodzielniczych i pasmanteryjnych. Na zmęczonych nieco jarmarkowymi „niespodziewankami”* czekał kącik kawowy. Podziwiać można było wystawę obrazów, których autorami byli uczestnicy projektu „Malarskie spotkania z historią Pilchowic”. Była także okazja do podglądania podczas pracy – artysty plastyka, pana Macieja Kozakiewicza, tuż obok można było podziwiać prace uczestników fotograficznego konkursu „To lubię”, a nieco dalej cieszyła oko bogata wystawa najmłodszej – przedszkolnej grupy artystów.

dsc_0679dsc_0712dsc_0623

Gościem specjalnym tegorocznego jarmarku był pan Piotr Kulczyna – podróżnik z zamiłowania, leśnik z zawodu i jak mówi – także z zamiłowania – człowiek zakochany w koniach, ułanach i polskiej kawalerii. Organizator słynnych „Kawaleryjek”, świetny wychowawca, potrafiący zaszczepić młodzieży bakcyla historii, wspaniały gawędziarz i… długo by jeszcze wymieniać.

Atrakcją nie tylko dla dzieciaków był podczas pilchowickiego jarmarku święty Mikołaj. Niewiele jest już takich miejsc, gdzie można zobaczyć świętego Mikołaja, jakiego znamy z naszych polskich i śląskich legend, berów i bojek.

Nie – zerwanego z reklamy Coca Coli jegomościa z czerwonym nochalem – jakich to Santa Clausów każą nam oglądać na co dzień w super- i hipermarketach. Niespodziewanie do Pilchowic zawitał św. Mikołaj jako biskup, bo takim przecież był i takiego powinny znać nasze dzieci i wnuki…

dsc_0697

Z nowym programem wystąpił kabaret, pod kierownictwem mgr. Marioli Serafin. Już za tydzień kolejna przedświąteczna atrakcja, tym razem na pilchowickim targowisku. „Niespodziewanka”* w gwarze lwowskiej znaczy po prostu „niespodzianka”. Jak święta to i ździebko z przymrużeniem oka niy zawadzi.

 

ŻERNICZANIE NIE GORSI, TEŻ SWÓJ JARMARK MAJĄ

Gospodarzami i organizatorami jarmarku w Żernicy był GOK Pilchowice oraz miejscowym Kołem Gospodyń Wiejskich. Prowadzeniem imprezy zajęła się pani prezes Genowefa Suchecka. Także w Żernicy nie zabrakło atrakcji, a jedną z nich były członkinie KGW, które świetnie prezentowały się w strojach regionalnych.

dsc_0784dsc_0789dsc_0794

Wierne tradycjom – panie z KGW Żernica w strojach ludowych

Nie jest prawdą twierdzenie, iż odwiedzanie jarmarków to strata czasu, bo wszędzie jest to samo. Jarmark to nie jeden z tych handlowych potworów, gdzie tak naprawdę niewiele jeden artykuł różni się od drugiego, bo to tam właśnie dostarcza się towar ze „sztancy”. Na jarmarku podziwiamy dzieła wykonane ludzkimi rękami i pewnie to jest w tym wszystkim najcenniejsze, szczególnie dziś, kiedy tak przywykliśmy do maszynowej tandety.

dsc_0689dsc_0581dsc_0778

Jest także jeszcze coś podczas tego rodzaju imprez – wielu lokalnych artystów, wystawiając małe dzieła rzemiosła artystycznego wymienia swoje doświadczenia z artystami z odległych częstokroć miejscowości. Dzięki temu rodzą się pomysły na organizowanie warsztatów o różnej tematyce, mieszkańcy często bardzo oddalonych od siebie gmin stają się sobie bliżsi.

Często bywa, że podziwiając małe arcydzieła ludzkich rąk, wystawiane na stoiskach, słuchamy w tym czasie pięknych kolęd. Co najważniejsze – nie z płyt, a wykonywanych na żywo przez piosenkarzy, zespoły dziecięce, młodzież…

dsc_0812

Prowadzeniem jarmarku zajęła się prezes KGW Żernica pani Genowefa Suchecka. Z prawej pani Julia Niestrój, która już za chwilę wystąpi w pięknym koncercie pieśni kolędowych

dsc_0817

Atrakcją wieczoru w Żernicy był występ pani Julii Niestrój. Kolędy w jej wykonaniu wprowadzały pełen ciepła, klimat świąt Bożego Narodzenia. W małych lokalnych środowiskach rodzi się wiele talentów, które często przez nikogo nie zauważane, przemijają. Te z pozoru tak bardzo lokalne wydarzenia są jednym ze sposobów nie tylko pokazania swojego dorobku ale także wykazania się swoim talentem. Bywa, że ktoś zauważy, doceni pracę często bardzo młodej osoby i pomoże w rozwijaniu się w tym czy innym kierunku. To dzięki lokalnym imprezom trwają i pozostają żywe nasze tradycje, bliskie rodzinie i miłości święta – pełne symboli a także bardzo nam dziś potrzebnych rodzinnych więzi – bliskości, tej tak ważnej – duchowej, przede wszystkim.

 

Tekst i zdjęcia:

Tadeusz Puchałka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*