Dwie twarze dnia 24. czerwca 2020 roku… (3)

 

Armia rosyjska to prawie milion żołnierzy! Rok za rokiem dostaje nowoczesne uzbrojenie! Siły Rosji stanowią drugą, po Stanach Zjednoczonych, militarną potęgę świata. Na wyposażeniu rosyjskich sił zbrojnych znajdziemy nie tylko rozwiązania, pochodzące jeszcze z epoki ZSRR, ale i znacznie nowocześniejsze elementy uzbrojenia. Jest to  armatohaubica 2S35 Koalicja-SW, bojowy wóz piechoty Bumierang, bojowy wóz piechoty Kurganiec-25 , hipersoniczny pocisk rakietowy Ch-47M2 Kindżał. Za pomocą tego pocisku rosyjska armia może razić cele znajdujące się w promieniu 1500-2000 km od miejsca wystrzelenia. Ciężki czołg podstawowy T-14 Armata, korweta rakietowa Bujan, lądowe rakiety balistyczne nowej generacji Sarmat, nowy system laserowy dużej mocy Pierieswiet, okręt podwodny projektu 955 – K-549 Kniaź Władimir.  Albo pociski Iskander-M. Ze względu na możliwość osiągania dużych prędkości są uznawane za jedne z trudniejszych do przechwycenia i neutralizacji. Podobnie jak F-35 wciąż dopracowywany – pierwszy rosyjski samolot myśliwski 5. generacji Su-57, system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy S-400 Triumf. Pułk, uzbrojony w hiperdźwiękowe rakiety Awangard.

Polskiej armii, złożonej w większości z oficerów, których jedynym celem jest okupowanie intratnych etatów, takie informacje powinny dawać do myślenia. Również rosyjska gospodarka nie ogranicza się do lokalnego rynku. Rosja jest jednym z nielicznych państw na świecie oraz jednym z trzech państw Azji (obok Turcji i Kazachstanu), którego terytorium jest położone na dwóch kontynentach. Jednocześnie jest jedynym państwem na świecie, którego tak duże obszary są umiejscowione zarówno na kontynencie europejskim, jak i azjatyckim. Rosja przeżywa stagnację, ale to nie znaczy, że jej gospodarka nie ma potencjału. Rosja stoi surowcami naturalnymi, jest ich tam najwięcej na świecie – drewna, cennych metali, a przede wszystkim paliw płynnych i surowców energetycznych (ropy naftowej, gazu ziemnego, węgla kamiennego i brunatnego). W związku z powyższym Rosja dysponuje największymi na świecie źródłami energii. Ponadto na terenie tego państwa znajduje się również czwarta część światowych zasobów wody słodkiej. Rosję zgubili oligarchowie – gdyby pozwolili Putinowi robić to, co chciał, ten kraj miałby nowoczesną gospodarkę. Wszystko wskazuje na to, że najgorszą zarazą jest właśnie oligarchia.

Jednak Władimir Putin potrafi wyciągać lekcję z historii. „Komunizm nie uczynił z Rosji kraju mlekiem i miodem płynącym.” „Komunizm to była ślepa uliczka.” „Kto nie tęskni za ZSRR, ten nie ma serca. Kto chce powrotu ZSRR, nie ma mózgu”. W tym tonie wypowiadał się nie raz i nie dwa Władimir Władimirowicz Putin, prawnik i wieloletni funkcjonariusz KGB, który od sierpnia 1999 roku rządzi Federacją Rosyjską, a to ze stołka prezydenta, a to premiera. Władimir Putin za główny cel obrał utrzymanie władzy, ekspansję rosyjską za granicą, rozwój gospodarczy zapewniający dobrobyt obywatelom Federacji. Wzmacnianie władzy centralnej, utrzymywanie bezrobocia na niskim poziomie, zezwalanie na w miarę swobodną działalność prywatnego biznesu w sektorach, gdzie nie dominują państwowe spółki.

Rosja znakomicie wykorzystała swoje pięć minut. Dziesięciolecie 1998-2008 to w ekonomicznej historii Rosji bezprecedensowa epoka wzrostu. Rosyjskie PKB wzrosło o 94%, średnio w roku powiększając się o 7%. Ludność kraju drastycznie spadała, więc należałoby mówić o podwojeniu w tym czasie rosyjskiego PKB. Wysokie ceny ropy naftowej powodowały umacnianie się rubla, co w efekcie spowodowało, iż rosyjski PKB liczony w dolarach wzrósł w latach 1998-2008 8,5-krotnie, z poziomu 210 mld dolarów do 1,8 bln w 2008 roku. W Rosji funkcjonował wówczas niemały sektor firm prywatnych, zarządzanych przez relatywnie młodych, ale już doświadczonych managerów, którzy doskonale wykorzystywali okazje, jakie tworzył im dynamicznie rosnący rynek. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

czerwiec 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*