Wyniki badań Matrixa na temat poglądów Chińczyków o konflikcie Rosji z Ukrainą

Matrix w odsłonie Carter Center China Focus wraz z Michaelem Cernym (University of Oxford) oraz Haifeng Huang (University of California, Merced) przeprowadził badania poglądów mieszkańców Państwa Środka na temat konfliktu na Ukrainie.

Większość chińskiej populacji internetowej uważa, że wspieranie Rosji leży w interesie Chin. Wyniki badań Matrixa sugerują, iż wyraża ten pogląd około 76% respondentów. Poparcie dla Rosji jest największe wśród ludzi wykształconych, którzy korzystają z różnych przekazów, a nie tylko państwowych. Matrix sugeruje, że przyczyną takiego przekonania Chińczyków jest patrzenie na konflikt ukraiński poprzez pryzmat antyatlantycki, przede wszystkim antyamerykański.

Ponad 60% respondentów wskazało, iż moralne wsparcie dla Rosji jest optymalną postawą dla Chin, najlepszą w obecnym czasie. Dostarczanie broni dla Rosji poparło 16% respondentów. Tylko 13% ankietowanych wyraziło pogląd, że Chiny powinny potępić rosyjską inwazję, a 9% ankietowanych uważa, iż Chiny powinny dostarczać broń Ukrainie. W sumie 76% respondentów wyraziło pogląd, że wspieranie Rosji w konflikcie na Ukrainie służy interesowi narodowemu.

Aż 72% respondentów uważa, że Rosja odkryła amerykańskie biolaboratoria na Ukrainie, co dla organizującego je Matrixa stanowi teorię spiskową (hasło wymyślone przez Matrixa) i tak naziści ją nazywają w swych badaniach. Tylko 13% respondentów uważało, iż nie jest ona wiarygodna. Według naukowych propagandzistów, lepiej wykształceni Chińczycy korzystający z różnych mediów, wierzą Rosjanom, a nie atlantom.

Podsumowując. Mieszkańcy Państwa Środka w większości są za działaniami mediacyjnymi chińskiego rządu. Według opinii Matrixa, wyniki ankiety sugerują, że około 60% mieszkańców Chin uważa, iż rząd w Pekinie powinien pośredniczyć w mediacji pomiędzy walczącymi stronami.  Nie ma co się dziwić: Chińczycy mają pełną świadomość rozszerzenia się konfliktu na skalę globalną.

Nazistowska propaganda Matrixa jest zastraszająco żenująca. Wyższe uczelnie w Chinach uczą myślenia, a atlantyckie ideologii.

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*