Manchester United vs Middlesbrough – kibice przeciwko zwolnieniom
Middlesbrough (Middlesborough) to miasto, założone w 1830 roku, w położone w północno-wschodniej Anglii, w pobliżu ujścia rzeki Tees do Morza Północnego, w hrabstwie York. Po odkryciu złóż rudy żelaza w pobliskim Eston Beacon w 1850, Middlesbrough rozwinęło się w duży ośrodek hutniczy i metalurgiczny. Jest to dziś niewielka aglomeracja, licząca 145,6 tys. mieszkańców. Można powiedzieć, że wszyscy wszystkich tam znają i prawie wszyscy pracują w tych samych zakładach – w przemyśle ciężkim chemicznym i metalurgicznym (hutnictwo żelaza) w rafinerii lub porcie Teesport. Spadające ceny miedzi i metali ciężkich na światowych rynkach spekulacyjnych zagroziły rodzimej produkcji, która nijak nie może konkurować z hutami Indii czy Chin.
Prezes klubu piłkarskiego Middlesbrough, Steve Gibson, wobec olbrzymiej presji publicznej przychylił się na rzecz kampanii „Save Our Stell”, pozwalając graczom nosić koszulki opatrzone hasłem „Save Our Stell” przed ostatnim meczem Championship przeciwko Leeds United.
Aitor Karanka, menedżer Middlesbrough, był bardziej radykalny w walce o miejsca pracy dla lokalnej społeczności, za co wyrzucono go z klubu. “Chciałbym wyrazić moje poparcie (…), klub i jego prezes są pierwszymi zobowiązanymi do wsparcia i solidarności. Gdy zakład upadnie, oznacza to śmierć 175 lat produkcji stali na Teesside. Ale podczas gdy piece będą wygaszane, nasza pasja wciąż płonie.” Dziś już wiadomo, że pieniądze dla kapitalistów są ważniejsze niż lokalna więź i tradycja, a mimo to kibice klubu piłkarskiego Middlesbrough postanowili licznie stawić się na Old Trafford podczas meczu z wielkim Manchesterem United – przybyło 10 000 fanatycznych kibiców piłki. Sam wyjazd na mecz był też wielkim protestem przeciwko zamykaniu zakładów pracy. W meczu Pucharu Ligi w 10 minucie fani Middlesbrough zapalili zapalniczki i swoje telefony komórkowe, dając las światła i wsparcie dla hutników zakładu SSI w Redcar, zamkniętego na początku tego miesiąca katastrofalnymi kosztami 2 200 miejsc pracy. Do tego na trybunach pojawiło się wiele pro-pracowniczych akcentów i banery „Save Our Stell”. Piłkarze Middlesbrough uniesieni dopingiem i powagą chwili dokonali niemożliwego. Bezbramkowy wynik utrzymali przez 120 minut, doprowadzając do rzutów karnych. Mając tzw. stalowe nerwy pokonali Manchester United 3 : 1.
W piłce nożnej trzeba jak w życiu walczyć do końca, bo wynik poznajemy dopiero po ostatnim gwizdku sędziego. Dla miasta Middlesbrough ta walka wciąż trwa!
listopad 2015