Co złego lub dobrego przyniesie Polsce „zaraza”? (5)

 

Dziś mamy bardzo kiepskie relacje z Białorusią, z Litwą podobnie kiepskie (o dziwo, z Polakami na Litwie jeszcze gorsze), a z Rosją jesteśmy pokłóceni od dawna, nie mogąc wyjść poza obszar historyczny zaś po 10. kwietnia 2010 poza domniemany (bo dowodów wciąż brak) zamach. Teraz do listy swoich porażek w Europie Wschodniej Polska dopisała stosunki z Ukrainą, którą ratujemy od definitywnego upadku. Partnerstwo Wschodnie – zainicjowane w 2009 roku po to, by sześć państw regionu do Unii Europejskiej zbliżyć, ale… nie za blisko. Pod koniec 2013 roku ówczesny prezydent Ukrainy, Wiktor Janukowycz zapowiedział, że nie podpisze umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Wywołało to kierowane z zewnątrz protesty, w rezultacie których prezydent i część rządu salwowała się ucieczką z kraju. Przewodzenie państwami Grupy Wyszehradzkiej wobec dużych niezgodności, co do wyboru lidera, również upadło z hukiem.

Nasze kontakty handlowe z sąsiadami, mimo że rozdrobnione, wciąż są przewidywalne. Eksport Polski na koniec 2019 roku wyniósł 235,8 mld euro, import wyniósł blisko 234 mld euro. Polsko-niemieckie obroty handlowe w okresie styczeń – październik 2019 r. przekroczyły 103 mld euro. Jesteśmy jednym z głównych, po Italii, filarów niemieckiej gospodarki. Specjalizujemy się w produkcji akumulatorów elektrycznych wraz z separatorami, miedzi rafinowanej i stopów miedzi, autobusów i mikrobusów. Oprócz stałego wzrostu sprzedaży na rynek niemiecki (o 3,1%), wśród ważniejszych krajów unijnych zwiększył się także eksport do Francji (o 10,4%), na Węgry (o 9,3%), na Słowację (o 6,1%) oraz do Rumunii (o 11,6%). Polska dynamicznie rozwija inne kierunki. I tak np. w 2019 r w Polsce zainwestowały USA, Korea Południowa i Japonia, za kwotę 13 mld zł. Japonia i Polska podpisały umowę, że obydwa kraje są dla siebie państwami strategicznymi, co już w tym roku będzie się wiązało z inwestycjami japońskimi na kwotę 5-7 mld zł. Do tego szwajcarski koncern farmaceutyczny będzie wchodził do RP z 1,5 mld inwestycją. Nie słychać za wiele o ponownym otwarciu na Chiny (Nowy Jedwabny Szlak) i szykowaniu się na ożywienie stosunków handlowych z Wielką Brytanią po Brexicie i jej byłymi koloniami – m.in. z Indiami – i być może Rosją… Kierunki na kraje Europy Środkowo-Wschodniej (Albania, Białoruś, Mołdawia, Rosja i Ukraina), w eksporcie ogółem 6,1%, a w imporcie 87,9% – są dla Polski mało opłacalne!

Geopolitcal Futures Friedmana stawia na Japonię, Turcję i Polskę! „Gdy rozpadnie się Rosja, a Niemcy pogrążą się w kryzysie, pojawi się przestrzeń, którą zapełnić będzie mogła Polska jako największy kraj w regionie. Jednak nasza współpraca ma iść tylko po torach – w trójkącie: USA – Rumunia – Polska i tylko wtedy sytuacja – jak widać dziś po pandemii Covid 19 – może uczynić z was ważnego gracza.” To oczywiście zdanie osoby, reprezentującej opcję na USA, jako wyłączny kierunek. (Cdn.)

Roman Boryczko,

kwiecień 2020

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*