My za władzy PiS to już pełnoprawni naziści… Tylko z orłem w koronie!

Polacy w trwodze i strachu uczcili 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Rocznicę szczególną, bowiem Polska pod władaniem okrągłostołowego chocholego tańca tych samych, przyprószonych siwizną i zmarszczkami twarzy, staje się na arenie międzynarodowej tworem – a możliwe nowotworem – godnym pożałowania i obrzydzenia.

Poziom zidiocenia psychicznego, poniżenia zwyczajnego obywatela tego kraju poprzez stawianie równości pomiędzy gościem Ukraińcem a gospodarzem Polakiem, grabieży wspólnego dobra, inflacyjnym zabójstwem polskich, małych firm, obrzydliwej indoktrynacji, medialnego walca za publiczne pieniądze w opcji pro-ukraińskiej, kłamstw o obecnej sytuacji ekonomicznej i geostrategicznej naszego kraju, wpychanie polskiego młodego narybku, soli tej ziemi w wojenną maszynkę do mielenia i zabijania w imię mrzonek nawiedzonych „historyków” w krótkich majteczkach przy biernym spuszczonym wzroku Polaków… To poraża!

Tchórzostwo tego skołtunionego narodu doszło do ściany, a prawdziwość słów wieszcza Donalda Tuska sprzed lat, że „polskość to nienormalność” trafia w punkt: „Polskość jako zadany temat… Wydawałoby się: tylko usiąść i pisać. A tu pustka, tylko gdzieś w oddali przetaczają się husarie i ułani, powstańcy i marszałkowie, majaczą. (…) Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od urodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło – ponuro – śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych rojeń? „Polskość to nienormalność” – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu (…)”.

Polska i jej, pożal się Boże, rezydenci pozwolili na to, iż w swym złudzeniu zrobienia kolejnego epokowego interesu niebawem trafią do najbrzydszego, plugawego domu schadzek, gdzie trzeba będzie dokonywać czynów niegodnych i to za darmo. Koniec złudzeń jest bliski, nie widzę za to możliwości intelektualnych w tej zbiorowej amebie, jak też możliwości opamiętania. Będzie, co ma być! Amen!

 

X X X

Samce zatrawców po-okrągłostołowych – żuków gnojarzy – boją się konkurencji. Mimo że przedpole zostało wyczyszczone z gracją i skutecznością „perfekcyjnej pani domu” – ciągle jeszcze tli się z tylu głowy przeświadczenie, że  władzę można kiedyś bezpowrotnie stracić. Wrocław, marsz nacjo-troglodytów szalikowo-stadionowych. Niby przeciwnik żaden, a jednak były ksiądz, dziś bojownik z krzyżem celtyckim na chińskiej koszulce – Jacek Międlar – został skutecznie pozbawiony wolności, zaś wrocławska gawiedź tylko cicho zawodziła „Gdzie jest Jacek?”.

Zatrzymanie Międlara było możliwe w oparciu o przepis, mówiący o prawie do zatrzymania osób „stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia”. Tak działa Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych za pieniądze Sorosa, przez ręce Fundacji Batorego i samego fundatora – Rafała Gawła, człowieka, który lekką ręką zgarnął pieniądze kilku międzynarodowych fundacji a wciąż zarzuca się mu zdefraudowanie stypendiów i dotacji, przeznaczonych na konkretne projekty. Rafał Gaweł skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za oszustwa, „ostatniego dnia roku 2018  wsiada wraz z żoną i dzieckiem w samochód i ucieka przez polską granicę na Zachód. Para nie ma przy sobie paszportów. Do bagażnika zapakowała tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Wyjechała przez Niemcy do Norwegii. Tam, w Oslo składa wniosek o azyl polityczny”.

Żyje sobie wygodnie w Norwegii na koszt międzynarodowej finansjery, w kraju działając jako bicz na niepokornych, którym zatruwa życie pozwami. Daj Boże, by to byli tylko niebezpieczni wariaci. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych stał się biczem Zbigniewa Ziobry oraz Prawa i Sprawiedliwości na wszelkie odchyły od „normy”.

Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski, aktor, internetowe objawienie człowieka w mundurze, kreacja erudyty i wieszcza, obrazoburcy i kloacznego krzykacza. Wojciech Olszański, przywódca ruchu przebierańców – Rodaków Kamratów oraz wyrosłej na jego bazie partii politycznej. Ludzi, co lubią się odziewać w mundury, kochają bigos i grochówkę, są niepokorni, nie szczepią się i mają niepokojące władze poglądy polityczne i poglądy na własne życie. I oczywiście sanacyjną wizję na Polskę. Kara śmierci dla każdego! Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych i tu trzyma rękę na pulsie. Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski 1. listopada – w dzień ważnego dla wszystkich Polaków święta – w czasie odbywania dozoru policyjnego został zatrzymany w celu odbycia kary pozbawiania wolności – poinformował w mediach społecznościowych jego współpracownik, Marcin Osadowski.

Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski ma szereg grzechów, które skrzętnie monitoruje OMZRiK. Bydgoszcz i groźby w kierunku polityków – „Kamraci, to jest kij na poselski ryj”. Grunwald – „lider prorosyjskich faszystów został wyciągnięty z gospody, gdzie naradzał się i prowadził spotkanie liderów bojówek faszystowskich z całego kraju”. Kalisz – podczas marszu uczestnicy spalili kopię Statutu Kaliskiego (wydany w 1264 roku przywilej dla Żydów, gwarantował m.in. istnienie sądów żydowskich).

Jak podawał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, w tej sprawie Olszański razem z Marcinem Osadowskim zostali aresztowani. Prokuratura Rejonowa w Kaliszu postawiła Olszańskiemu kolejne zarzuty, związane z zaatakowaniem i naruszeniem nietykalności białoruskiego opozycjonisty, który protestował przeciwko reżimom Łukaszenki i Putina.

Nie wychylaj się, nie pisz, nie mów, nie myśl inaczej niż Prawo i Sprawiedliwość, a także Zjednoczona Opozycja! Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych czuwa! Oni przecież istnieją dla naszego dobra, byśmy się w swej nienawiści nie powybijali! (Cdn.)

Roman Boryczko,

11.11.2022

One thought on “My za władzy PiS to już pełnoprawni naziści… Tylko z orłem w koronie!

  • 02/12/22 o 12:57
    Permalink

    Śmieszy mnie to zapłakiwanie się nad przekrętami ludzi, których wybory w 1989 roku i dalsze wprowadziły na salony i w przestrzeń publiczną – te wszystkie Międlary, Olszańscy, Winniccy, i cała reszta tej faszystowskiej i pseudopatriotycznej hałastry, których miejsce jest w pudle albo w psychiatrykach na OZ. Nie ma co płakać. To jest wasza wina Polacy, dopuściliście do władzy jakichś podejrzanych osobników o podejrzanej prowieniencji tylko dlatego, że obiecywali wam cuda wianki i gruszki na wierzbie, a wy w swej głupocie im zawierzyliście. Ogłupieni skutecznie przez JP2 i jego pomocników przestaliście myśleć – i za to zbierzecie za swoje. 2,5 bln złotych zadłużenia to wystarczający dług, który może udusić słabiutką gospodarkę. Zamordowanie polskiej inwentyki, likwidacji stoczni i kopalni, likwidacja cukrowni i motoryzacji, itd. itp. za to wszystko powinni zapłacić wszyscy ci, którzy doprowadzili kraj do takiego stanu. Bo to nie tylko PiS jest temu winien, ale przede wszystkim parchate towarzycho z PO,PSL, Solidarności, AWS… I to oni powinni za to odpowiadać.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*