TERRORYZM jest tylko bronią słabszych? (2)

Mijają dekady, a z ojca na syna przekazywana jest ta sama walka. Bez funduszy nie da się prowadzić wojny. Początki współpracy III Rzeszy i Abwehry z Irlandzką Armią Republikańską (IRA) datują się na rok 1938. Wtedy to dwóch czynnych agentów, oficjalnie występujących jako członkowie struktur Niemieckiej Wymiany Akademickiej (German Academic Exchange Service), w rozmowach z szefem sztabu IRA, Tomem Barrym oraz koordynatorem służb informacyjnych IRA, Seánem MacBridem zaproponowali utworzenie na Wyspach Brytyjskich siatki szpiegowskiej, podporządkowanej wywiadowi niemieckiemu.

Hitlerowcy byli bardzo pewni siebie. Przywódcy IRA nie tylko potwierdzili gotowość do stworzenia wspólnych instytucji wywiadowczych, ale też zaproponowali zorganizowanie bombardowania w Wielkiej Brytanii o kryptonimie Plan S. Nienawiść do Brytyjczyków przesłaniała wszelkie logiczne myślenie. Decydenci Abwehry z rezerwą odnieśli się do tych koncepcji, gdyż zależało im nie tyle na antybrytyjskich akcjach sabotażowych, ile raczej na działalności wywiadowczej w Irlandii Północnej. Działania te miały się ograniczać do sygnalizowania ruchów wojsk i ewentualnych przygotowań do działań zbrojnych, oceny stanu marynarki i przemysłu, a także do rozpoznawania nastrojów społecznych. Zalecenia te zostały odrzucone przez Radę IRA, a po fiasku negocjacji wzajemne kontakty czasowo zerwano.

Ich wznowienia w 1939 r. podjął się 38-letni Oscar Pfaus, zwerbowany przez niemiecki kontrwywiad wojskowy reporter Frankfurter Zeitung. Pfaus skontaktował się z nowo wybranym szefem sztabu IRA, Seánem Russelem i pięcioma innymi członkami Rady Armii Republikańskiej, rozpaczliwie poszukującymi alternatywnych, a zarazem stabilnych form finansowania rozwoju organizacji, zakupu broni, amunicji i materiałów wybuchowych. Dotychczasowe trudności z pozyskaniem źródeł finansowania spowodowały, że irlandzcy nacjonaliści bez oporów zgodzili się na stałą współpracę z Abwehrą, a w celu doprecyzowania szczegółów wysłali do Berlina swego przedstawiciela, Seamusa O’Donovana. Wyrazem irlandzkich oczekiwań, związanych z sojuszem z III Rzeszą, były założenia opracowanego przez strategów IRA Planu Kathleen, zakładającego inwazję niemieckich spadochroniarzy na Irlandię Północną, wspieranych przez zbrojne kolumny irlandzkich dysydentów. Głównych motywów sympatii proniemieckich należy się doszukiwać w nieodległej historii kraju oraz żywiołowej wrogości wobec Wielkiej Brytanii.

Członkowie IRA, podobnie jak przywódcy Powstania Wielkanocnego, którzy w Proklamacji z 1916 r. nazwali Niemców swoimi „dzielnymi sojusznikami”, także w czasie Emergency (stan pogotowia) działali w zgodzie z zasadą, że „wróg mojego wroga jest moim przyjacielem”. W Dublinie prężnie funkcjonowała też zagraniczna filia nazistowskiej NSDAP, Auslands Organization, skupiająca pracujących na wyspie niemieckich nazistów, których paramilitarne fascynacje upowszechniała działająca od 1933 r. irlandzka organizacja Blue Shirts (Błękitne Koszule), wierna kopia hitlerowskich oddziałów szturmowych Sturmabteilungen (Brunatne Koszule).

Po 1945 roku IRA – choć zawsze silnie lewicująca i socjalistyczna – zaczęła coraz bardziej oddalać się od pierwotnych założeń i coraz wyraźniej sterować ku marksizmowi. Jesienią 1969 roku w ruchu nastąpił kolejny rozłam. Grupa działaczy uznała dotychczasowych przywódców za „bandę komunistów i tchórzy”, którzy zatracili cel, dla którego organizacja powstała. Młodzi działacze założyli Provisional IRA – Tymczasową IRA. „Provos” uznali też, że należy zradykalizować antybrytyjskie wystąpienia. Wciąż przeprowadzano skrytobójstwa. Natomiast w okresie, określanym jako Kłopoty (The Troubles), czyli od schyłku lat 60. XX wieku do drugiej połowy lat 90., kiedy podpisano porozumienie wielkopiątkowe, najbardziej powszechną metodą walki z brytyjską władzą były zamachy bombowe.

Hotele, w których gościli politycy i urzędnicy; puby, gdzie raczyli się guinnessem żołnierze i policjanci – zamachy w tego rodzaju miejscach można dosłownie mnożyć. Terroryści chętnie wykorzystywali także nafaszerowane materiałami wybuchowymi samochody-pułapki. Symbolem tego mrocznego okresu jest The Europa Hotel w Belfaście, najczęściej atakowany przez terrorystów hotel na świecie. Na przestrzeni niespełna trzech dekad IRA zdetonowała w nim 33 ładunki wybuchowe. Ofiarami zamachów często byli cywile. Przypomnijmy chociażby ten z 21. lipca 1972 roku, przeprowadzony przez radykalny odłam organizacji – Tymczasową Irlandzką Armię Republikańską (PIRA), która zdetonowała 22 ładunki wybuchowe w ciągu 75 minut, zabijając 9 osób i 130 raniąc.

12. października 1984 roku celem ataku terrorystycznego IRA była premier Margaret Thatcher. „Żelazna Dama” wyszła z zamachu bez szwanku. Wstępem do procesu pokojowego w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku było wydanie w grudniu 1993 roku przez rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Deklaracji z Downing Street. Jest ona uważana za początek trwającego do dziś procesu pokojowego w Irlandii Północnej. (Cdn.)

Roman Boryczko,

23.11.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*