Czy Polska potrzebuje wojny z Rosją, czy codziennej pełnej miski strawy?

karczma01Obserwując nastroje panujące w sieci czy to u konserwatystów, umiarkowanych PiS-owców czy patriotów skrajnych ,liberałów aż po środowiska mówiąc z poprawnością polityczną, związane z dawną Unią Wolności i GW – cała ta klika medialno-polityczna nagle zaczęła mówic jednym głosem. Nie w każdej kwestii to się zdarza ,własciwie nigdy taka jednomyślność nie miała miejsca! Obraz Polski to wrzący tygiel. Salonowa “wierchuszka” przyzwyczaiła nas przez lata do napięc kłótni, braku porozumienia a naród podzielili na podobozy, zapiekle się zwalczające. Zwrot akcji! – dziś społeczeństwo ma szykować się do mobilizacji – jak w 1939 roku, bagnet na broń! Białe kołnierzyki nie mają tyle odwagi ,spokojnie czekają za kotarą wyczekując biegu wydarzeń. Rosja stała sie naszym celem i wrogiem śmiertelnym a środki masowej dezinformacji zaprzegnieto do zachęcania gawiedzi, by włączała się w struktury obrony teryrorialnej a MON już szykuje zaskórniaki na kupno amerykańskiego złomu. Zawodowa armia już szykowana jest na mięso armatnie jako pierwsza linia struktur NATO. Ciekawa perspektywa!Ktoś znów wplątuje nas w jakąś awanturę – tym razem nie na żarty. UE uderzyły w Rosję sankcjami, które rykoszetem zmiotły już polskich sadowników nie mówiąc o embargu, jakie Rosja nałożyła na polskie mięso. Europa już czeka na zielone światło w “geszefcie” z Rosją, Polska dostanie oczywiscie obuchem. Wobec takiej polityki nadstawiania karku za innych nikt jak zwykle nie poniesie w kraju konsekwencji.Dziś żebraczo próbujemy odkręcac haniebny kontrakt gazowy z rosyjskim GAZPROMem oparty o cenę ropy tak że płacimy najwiecej w UE za transfer gazu. Zima blisko byc może jak będziemy tak “szczekac” niebieskiego paliwa w ogóle nie uswiadczymy w polskich domach…Ot frywolna polityka na poziomie przedszkola. Tak umiłowany przez Kaczyńskiego a przyjaciel PO i Tuska, premier Węgier Viktor Orban sam prowadzi układankę polityczną wobec Rosji, nie patrząc się na innych i na wynikle konsekwencje. Jest za a nawet przeciw sankcjom czym naraża się codziennie globalnej finansjerze i Unii Europejskiej! A jednak ta karkołomna gra ma sens a dla Węgrów są z tego profity -nie drażni rosyjskiego niedźwiedzia i gospodarka jego kraju na tym nie cierpi.Kilka dni temu przychylnie odniósł sie do inwestycji rosyjskiej omijającej Ukrainę – nitki gazowej South Stream. Można to uznac za zdradę ,można to uznac za serwilizm, ale jeśli w drugim kwartale tego roku PKB Węgier wzrósł w ujęciu rocznym o 3,9% wobec wzrostu o 3,5% w pierwszym kwartale, to znaczy, że polityka ta przynosi sukces. Polska prowadzona na krótkiej amerykańskiej smyczy z jednej strony, smyczy trzymanej przez globalną finansjerę, u której jesteśmy zadłużeni z drugiej i z trzeciej zaciskającej się na gardle trzymanej przez decydentów “Eurokołhozu” gra jak pacynka w kukiełkowym teatrze .Już się nie kryją Ci ostatni że Polskę wydoją do cna! Tusk pojechał do Brukseli ze swoim orszakiem a w zamian polityką klimatyczną sprowadzi kraj nad Wisłą do poziomu gospodarczego Średniowiecza. Wielkie pieniądze spłyną wkrótce do Polski z UE i do roku 2020 bedzie trwał tu bal ,nieustająca budowa po zawyżonych cenach ,przekręty ,korupcja i wór obietnic. Jeśli tegoroczny i przyszłoroczny wyborczy maraton zgarnie Platforma Obywatelska to już możemy pakowac walizki i adieu!Ta klika jest jak wrzód na dupie rosnący sobie wesoło podczas gdy organizmem targa gorączka. Polska i społeczeństwo tego nie wytrzymają!.To cena za ostateczne rozwiązanie kwestii polskiej-te kilka srebrników w kieszeni liberalnej mafii.Dlatego dziś pcha się nasz kraj na front w obronie Ukraińców. Ukraina jak grzmi nowy minister spraw zagranicznych Schetyna jest dziś w centrum zainteresowania naszego kraju. Mamy przepraszam tam jakieś interesy?.Pewnie takie same jak w Iraku i Afganistanie gdy jechaliśmy tam walczyc z terroryzmem wydając z własnej kieszeni miliardy w błoto! Wiele obietnic a efekty marne! Wszak po gafie byłego ministra spraw zagranicznych Radka Sikorskiego jednak nie będziemy dokonywali rozbioru i aneksji ziem ,które się nam historycznie należą.Wyszła niezła chryja z tych propozycji Putina rozbioru Ukrainy. Sikorski dostał po uszach za ten lapsus słowny. Zresztą na co nam te Kresy Wschodnie, zdewastowana przez dziesiątki lat ruina ,sowiecka mentalnośc i bezrobocie -mamy tego pod dostatkiem u siebie. Co i rusz ogłasza sie w mediach jakies akcje solidarności z Ukrainą ,pomocy w Gdańsku jakiś biznesmen leczy na własny koszt ukrainskich frontowców ect. Gazeta Wyborcza wymysliła coś co jest do niej niepodobne. Wielki bieg po wolnośc!Bieg na Majdan ma pokazac że są w Polsce ludzie ,którzy ciepło myślą o ukraińskim śnie i wielkiej Ukrainie…może nawet do Przemyśla jak snują wizje miłosnicy Svobody!.Pomysłodawcą akcji jest Kamil Dąbrowa, dyrektor radiowej Jedynki. -” Chcemy dać Ukraińcom nadzieję i siłę. Podziękować im za to, co już zrobili, jeżeli chodzi o przemiany demokratyczne.Sztafeta wystartuje 18 listopada, do pokonania ma 800 kilometrów, bieg nie ustanie nawet w nocy. Biegacze nie boją się zimna i deszczu. Jedynie opady śniegu mogą pokrzyżować plany i uniemożliwić bieg”.
Pobiegnie 28 osób z różnych redakcji prasy, radia i telewizji.
Michnik wie co robi on nigdy się nie myli bo na polityce zjadł zęby ,szczególnie perfekcyjnie uścielił sobie i jemu podobnym w Polsce wygodne gniazdka. ”Salon Wolności”jest jednak wybiórczy, nie wykazał tyle czujności w obronie demokracji podczas “Nocnej Zmiany” ,obalenia rządu Olszewskiego i zatrzymaniu deUBekizacji czy po “katastrofie smoleńskiej” gdzie pierwsze co uczynił to włączył przemysł pogardy i nienawiści.
Widac z tego że “klika”polityczna w Polsce jedynym pomysłem na jakikolwiek rozwój kraju widzi w zbrojeniach i gotowości do samobójczej walki “za naszą i waszą wolnośc”
Już to przerabialiśmy wiele razy…
To zła droga!
Roman Boryczko

One thought on “Czy Polska potrzebuje wojny z Rosją, czy codziennej pełnej miski strawy?

  • 07/11/14 o 15:45
    Permalink

    wszystko pięknie i mądrze ale błędy gramatyczne w kontekście ważności poruszanego tematu po prostu nie przystoją. Proszę zmienić kłutnię bo się pokłócimy :-).

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*