Wojna!!! NATO szykuje atak na Iran (2)

Cechą charakterystyczną propagandy jest bezmyślność. I tu przykład. Wedle propagandy współpraca między Iranem a Chinami będzie powodem zniesienia amerykańskich sankcji wobec tego kraju. Stany Zjednoczone, które tracą swoją globalną potęgę, aby utrzymać status jednego z mocarstw światowych, muszą mieć powiązania z dobrze prosperującymi krajami rozwijającymi się. Zakładają propagandziści, że jeśli współpraca z Chinami poprawi dobrobyt Iranu, Washington zrewiduje swój stosunek do Republiki Islamskiej. Natomiast za Empedoklesem z Akragas  należy stwierdzić, że głównymi żywiołami na świecie są miłość i nienawiść. To one tworzą dzieje świata. Nihilizm jest wyrazem nienawiści.

Nazistowski reżim USA nie jest zainteresowany współpracą z Iranem, jako niezależnym państwem. Chce go mieć pod swoim butem jak za szacha, którego krwawy reżim mordował masowo Irańczyków. Głównymi oprawcami byli pracownicy terrorystycznej organizacji CIA. Co więcej, USA nie mają Iranowi niczego konkretnego do zaoferowania. Rosyjska czy chińska broń jest lepsza od amerykańskiej. Poza tym wojna w latach osiemdziesiątych poprzedniego wieku z Irakiem jasno pokazała mroczność zależności od dostaw wojskowych z USA. Dlatego Iran podjął trud suwerennego bytu państwowego w ramach cywilizacji islamskiej. Kraj odnosi sukcesy w wielu dziedzinach gospodarki, a także na płaszczyźnie militarnej. Zaadaptowanie przez Iran amerykańskiej strategii, opracowanej przez wiceadmirała Cebrowskiego dla USA, świadczy tylko o inteligencji jego elity. Jego nowa strategia dla sił USA była nierealna, natomiast idealnie sprawdziła się w warunkach irańskich, stąd zastała bardzo szybko wdrożona i ulepszona. O jakości tych działań świadczy fakt, że powstała placówka izraelsko – amerykańska ds. badań nad osiągnięciami Iranu w dziedzinie militarnej.

Dlatego atuty posiada Teheran. Iran, zaproszony do chińskiego projektu One Belt One Road (Jeden pas jedna droga), tworzonego w ramach historycznego Jedwabnego Szlaku z jak największą liczbą krajów o wspólnej infrastrukturze transportowej, szybko się przyłączył, bowiem projekt ten odgrywa istotną rolę w rozwoju gospodarczym. Iran ma miejsce strategiczne – podobnie jak Afganistan. Jest to znaczący wkład Iranu w integrację jednolitej przestrzeni gospodarczej nowego modelu świata, tak znienawidzonego przez mroczne imperium i jemu podległe atlantyckie elity, krótko trzymane przez nie na pasku.

W ramach tego globalnego projektu irańskie firmy będą mogły transportować swoje towary do innych krajów przy minimalnych kosztach, nobilitując przy tym wizerunek irańskiego producenta na światowym rynku. Sieć projektów infrastrukturalnych przyspieszy wzrost PKB Iranu.

Po podpisaniu umowy o współpracy strategicznej Iran-Chiny oczekuje się wzrostu chińskich wpływów w Iranie. Coraz więcej firm i organizacji handlowych z Chin prowadzi swoją działalność na terenie Republiki Islamskiej. Oczywiście doprowadza to do wzrostu liczby obywateli chińskich przebywających w Iranie, co dynamizuje wymianę kulturalną między dwoma krajami.

Według niektórych doniesień tekst umowy odnosi się również do wspólnych projektów wojskowych. Jeśli to prawda, w dłuższej perspektywie na terytorium Iranu mogą znaleźć się chińskie jednostki wojskowe. Teoretycznie irańskie prawo zabrania obecności obcych żołnierzy na terytorium państwa, atoli parlament Republiki Islamskiej może zrewidować ustanowione przez siebie normy prawne i anulować je, jako przestarzałe i nie odpowiadające współczesnym realiom. Przecież wojska rosyjskie przebywają na terenie Islamskiej Republiki Iranu.

Na podstawie powyższego możemy stwierdzić, iż współpraca Teheranu z Chinami jest korzystna. Dziś Republika Islamska ma zdecydowanych wrogów wśród atlantów, którzy prowadzą wojny wokół Iranu. Dlatego Iranowi bardzo zależy na utrzymaniu więzi z solidną władzą ChRL. Również irańskie przywództwo jest zainteresowane zwiększeniem wzrostu gospodarczego i poprawą poziomu życia obywateli, co jest pewne poprzez udział w chińskich projektach handlowych, finansowych, przemysłowych, rolniczych i innych. Co najważniejsze, pozwala Iranowi zabezpieczyć swoje granice przed wrogimi państwami, dążącymi do pozbawienia wolności tego kraju i jego zniewolenia przez mroczne imperium.

Wycofanie wojsk USA i oddziałów natowskich z Afganistanu wskazuje, że zaplanowana jest wojna z Iranem, Afganistanem oraz Pakistanem. Uderzenie nastąpi bronią atomową oraz chemiczną, aby obezwładnić przeciwnika. Dlatego w satrapiach północnoatlantyckich narasta nowa operacja Covid-19, mająca na celu spacyfikowanie społeczeństwa, albowiem uderzenie na Iran jest równoznaczne z wojną światową. Wspólne interesy, a przynajmniej zbieżne Rosji i Chin z Iranem, potęgują konflikt w skali światowej. Atlanci tego nie ukrywają, liczne prowokacje na Morzu Czarnym wobec Rosji, wobec Chin na Morzu Południowochińskim świadczą jednoznacznie, że mroczne imperium podjęło już decyzję w sprawie ostatniej wojny światowej. To będzie niewymowna tragedia całej ludzkości. Prezydent Łukaszenka powiedział, iż atlanci dążą do światowego konfliktu atomowego, lecz nie przyniesie on nikomu zwycięstwa, tylko rozpacz!

 

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*