W ,,Akademii po Szychcie” o europejskich dokumentach herbowych

DSC_0592Tematem wykładów Akademii po Szychcie w Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu w dniu 16. lipca była tym razem historia heraldyki, zawarta w dokumentach.

Wykładowcami byli – Kanclerz Pieczęci Bractwa Grodu Bytomskiego, jego wiceprezes, dr. Dariusz Woźnicki, który opowiadał o historii i ,,Europejskich tradycjach heraldycznych”, Marian Muławski, mówiący o badaniach i poszukiwaniach genealogicznych oraz pani Joanna Drosik, wprowadzająca słuchaczy w zagadnienia dyplomatyki i tłumaczeń dokumentów herbowych.

Współorganizatorem wystawy i spotkania w zabrzańskim muzeum była 16. lipca sekcja historyczna Bractwa Kurkowego Grodu Bytomskiego, oraz bracia – członkowie Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego.

DSC_0598

Gości powitał dyrektor Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu, a słowo wstępu – wprowadzając słuchaczy oraz przybyłych gości w tematykę spotkania – wygłosił kustosz Muzeum, dr. Zenon Szmidtke. Należy dodać, iż do Zabrza z tej okazji przybyli również znawcy tematyki z samego Krakowa.

Spotkaniu towarzyszyła wystawa ,,Dżentelmeni i przemysłowcy. Europejskie dokumenty herbowe”, gdzie zwiedzający mogli podziwiać ręcznie wykonywane dokumenty i pieczęcie.

O czym wspomina historia

Tradycje heraldyczne w Europie sięgają okresu wczesnego Średniowiecza. Dworzanin, pełniący funkcję herolda – inaczej urzędnika dworskiego – zajmował się poprawnością stosowania i używania herbów. Jako herold był także mistrzem ceremonii, a w czasie trwania turniejów wywoływał rycerzy. To od nazwy funkcji, jaką pełnił na dworze, wzięła się nazwa dziedziny, zajmującej się stosowaniem, nadawaniem i używaniem herbów.

DSC_0582

Dzięki działalności licznych Bractw Kurkowych, dbających o zachowanie tradycji, heraldyka jest ciągle żywa. Bractwa te propagują nie tylko kodeksy rycerskie – ale też patriotyzm i historię. Na Górnym Śląsku na szczególną uwagę zasługuje działalność Bractwa Kurkowego Grodu Bytomskiego oraz Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego. Należy dodać, iż członkowie (bracia) Bractwa Bytomskiego zgromadzili liczne dokumenty herbowe z wielu krajów w Europie. Goście, uczestniczący w spotkaniu, mieli okazję zwiedzić wystawę tychże – unikalnych dziś – dokumentów. (więcej na www.bgkgb.org.pl)

Tak o historii Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego w krótkich słowach opowiedział Członek Zarządu – Strażnik Skarbu, brat Jan Spatuszko:

Jesteśmy pasjonatami tradycji i historii, tak naprawdę na ten temat powinien wypowiadać się Hetman Bractwa, ale postaram się godnie zastąpić mojego przełożonego – dodaje pan Jan – i opowiem w kilku zdaniach o naszej działalności. Początek każdego ze spotkań naszego Bractwa ogłasza salwa armatnia, tak będzie i tym razem, skoro jednak warunki nie pozwalają na użycie dużego kalibru, wystrzał padnie z najmniejszej strzelającej armaty w Europie, która stanowi część naszego arsenału. Wszak tradycji zadość stać się musi – mówi mistrz ceremonii otwarcia.

DSC_0594

Pamiętam, w 2004 roku pojechaliśmy z naszą ,,pełnowymiarową” armatą do Torunia, przyjęto nas tam przyjaźnie, a z wyprawy przywieźliśmy wiele trofeów i nagród wszelakich…

Wyszło nam wtedy nieźle i od tej pory prezentujemy się jako znawcy artylerii.

W2005 roku pojechaliśmy na Jasną Górę, by tam na zaproszenie Hetmana Bractw Kurkowych Okręgu Śląskiego uczestniczyć w pokazie artylerii. Nie byle jaka to była okazja, toteż bracia nasi szczególnie chcieli się sprawić. Uroczystości miały miejsce podczas obchodów 350. rocznicy obrony Jasnej Góry. Jak w opisie historyi tych wydarzeń sam Hetman Bractwa wspomina „Tylu armat bracia nasi nie widzieli jeszcze nigdy, a zadyma większa była, jak należy przypuszczać, niźli podczas samego oblężenia”.

DSC_0528

Nasi bracia godnie reprezentują miasto, nigdy nie zapominamy o podkreśleniu, że gród zabrzański i jego historię reprezentujemy! Na uwagę zasługują pokazy naszej artylerii na przedpolach zamku w Chudowie. Warto również przy tej okazji wspomnieć o jeszcze jednej dacie, która jest dla nas szczególnie ważna: otóż w roku 2013 Bractwo nasze zostało przyjęte do Zjednoczenia Bractw Kurkowych RP. Warto w tym miejscu przytoczyć słowa Hetmana naszego, który często wspomina, jak to swego czasu przy kielichu wina przedniej marki ktoś rzekł w te słowa ,,Teraz to w środowisku Brackim staliśmy się tym samym z partyzantów – regularnym wojskiem!” Ktoś powie nic wielkiego, a dla nas to wielka sprawa. Warto zajrzeć na nasze strony, by dowiedzieć się więcej o naszej działalności a dzięki informacjom tam zawartym – mieć możliwość uczestniczenia w licznych zawodach czy turniejach – odwiedźcie nas na www.bractwokurkowezabrze.org /historia bractwa 2

DSC_0584 

Źródła: na podstawie notatki programowej Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu oraz wywiadu ze Strażnikiem Skarbu, wiceprezesem Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego, panem Janem Spatuszko.

 

www.muzeumgornictwa.pl

 

Tadeusz Puchałka

Fot. autora, zdjęcia dokumentów – zbiory prywatne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*