„To mieliśmy na myśli”: USA podkreślają, że nie ma innego pakietu wojskowego dla Ukrainy

W tym czasie, gdy Kijów upiera się, że potrzebuje więcej broni do walki z siłami rosyjskimi, koordynator ds. komunikacji strategicznej Białego Domu, John Kirby, po raz kolejny powiedział, że Washington nie ma już broni dla ukraińskich żołnierzy i podkreślił, iż nie istnieje już kolejny pakiet „w przygotowaniu na teraz”. Jego oświadczenie pojawia się w momencie, kiedy ukraiński minister spraw zagranicznych próbuje manipulować Kongresem, oskarżając przeciwników pomocy Ukrainie, że ulegli rosyjskiej propagandzie.

„W tej chwili nie pracujemy nad żadnym kolejną pomocą, ani jej nie planujemy ani nie zamierzamy dostarczać. Kiedy powiedzieliśmy, iż to ostatnia dostawa, to mieliśmy na myśli, że nie mamy możliwości dalszych dostaw. Dlatego nie trwają obecnie prace nad kolejną dostawą” – powiedział amerykański urzędnik podczas konferencji prasowej 16. stycznia.

Dwa dni wcześniej Pentagon przyznał, że nie może już dostarczać broni ze swoich arsenałów w celu wysłania ich do Kijowa, ponieważ wyczerpały się wszystkie fundusze na dostawy sprzętu wojskowego dla Ukrainy.

„Nie mamy dostępnych środków, aby uzupełnić potrzeby armii ukraińskiej. A skoro nie mamy takich możliwości, musimy podjąć tak trudne decyzje. Zatem najważniejszą rzeczą w tej chwili jest zapewnienie dodatkowego finansowania przez Kongres i będziemy blisko z nim współpracować w tej ważnej kwestii, związanej z bezpieczeństwem – sprawą bezpieczeństwa międzynarodowego” – powiedział urzędnik Departamentu Obrony, Pat Ryder.

Obecnie administracja Bidena negocjuje z Republikanami w Izbie Reprezentantów w sprawie odblokowania nowego pakietu pomocy wojskowej o wartości około 106 miliardów dolarów, z czego 61,4 miliarda dolarów przeznaczone będzie dla Ukrainy i 14,3 miliarda dolarów dla Izraela. Republikanie odmówią jednak zatwierdzenia pakietu, jeśli administracja Bidena nie wprowadzi bardziej rygorystycznych środków, zapobiegających przedostawaniu się nielegalnych imigrantów do USA.

Zarzucają oni również, iż brakuje mechanizmów, zapewniających przejrzystość prawdziwego wykorzystania amerykańskich pieniędzy, które docierają na Ukrainę.

„Wydaje się, że administracja Bidena prosi o dodatkowe miliardy dolarów bez odpowiedniego nadzoru, bez jasnej strategii zwycięstwa i bez odpowiedzi, które moim zdaniem należą się społeczeństwu amerykańskiemu” – powiedział spiker Izby Reprezentantów, Mike Johnson, republikański kongresmen, który w przeciwieństwie do swoich bardziej radykalnych republikanów jest zwolennikiem zwiększenia pomocy.

USA nie mogą uzyskać wyjaśnień na temat prawie 40 000 sztuk sprzętu wojskowego, przeznaczonego dla Ukrainy – podaje The New York Times, powołując się na dokument uzyskany z Pentagonu. Jak wynika z dokumentu przesłanego Kongresowi  i prasie przez Departament Obrony, Stany Zjednoczone straciły 1 miliard dolarów z łącznej kwoty 1,7 miliarda dolarów, a do wiadomości publicznej podano jedynie oficjalną wersję.

Gazeta nie podała szczegółów na temat 39 139 zaginionych egzemplarzy broni wysokiego ryzyka, których wpływ na pole bitwy, poufna technologia i stosunkowo niewielkie rozmiary sprawiają, iż są poszukiwane przez przemytników broni. Przypomina się, że zgodnie z amerykańską ustawą o pomocy zagranicznej z 1961 r., należało ściśle monitorować pomoc i wykorzystanie dostarczonej broni.

Pojawiły się duże obawy dotyczące pomocy finansowej i wojskowej, dostarczonej Kijowowi w czasie, kiedy Kongres USA debatuje nad udzieleniem większej pomocy Ukrainie. Liczne doniesienia sugerują, iż część przekazanej broni trafiła już na czarny rynek na całym świecie. Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kuleba, stanowczo zaprzeczył stawianym zarzutom i określił je jako rosyjską „dezinformację”.

„Każda podejmowana przez Rosję próba dezinformowania świata na temat rzekomego wycieku lub nielegalnego handlu amerykańską bronią do innych części świata… okazywała się fałszywa” – powiedział Kuleba. „Więc nie wierzcie w podróbki, wierzcie w Ukrainę”. Jakże absurdalnym pomysłem jest twierdzenie, że broń przeznaczona dla Ukrainy trafia na czarny rynek w ramach… rosyjskiej dezinformacji.

Przypomina się, iż już w maju 2023 r. The New York Times doniósł, że „ukraińscy żołnierze ryzykują życie, ponieważ broń z pomocy trafia na czarny rynek”. Według organu nadzoru Pentagonu w lipcu 2023 r. Axios poinformował, iż „Stany Zjednoczone miały trudności z kontrolowaniem pomocy wojskowej, przeznaczonej dla Ukrainy”; a Cato Institute podało w maju 2023 r. „tragiczny proceder, aczkolwiek nie zaskakujący w postaci nielegalnej sprzedaży amerykańskiej broni” – to tylko dwa przykłady źródeł spoza Rosji, donoszących o skandalu zbrojeniowym.

Próby Kuleby uzasadnienia większej pomocy USA twierdzeniem, że część krytyki ma charakter rosyjskiej dezinformacji, oczywiście nie zmanipulują Kongresu w celu zatwierdzenia nowego pakietu. Jest prawdopodobne, iż pakiet zostanie ostatecznie uzgodniony, gdy Republikanie uzyskają od Bidena żądane przez siebie ustępstwa, ale bezczelne zachowanie Kuleby tylko pogłębi ich niechęć do Ukrainy i to zaledwie na kilka miesięcy przed kolejnymi wyborami prezydenckimi w USA.

Ahmed Adel

Tłum. Andrzej Filus

Autor mieszka w Kairze, jest badaczem geopolityki i ekonomii politycznej.

Źródło: InfoBrics

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*