TERRORYZM jest tylko bronią słabszych? (10)

7/

Samotne wilki to osobniki zafascynowane ideą, filozofią, już działającymi ruchami skrajnymi oraz skrajną ideologią, która ich nakręca do działania. Teoretycznie działają sami i jak widzimy po porażkach organów ścigania, są bardzo trudni do wytropienia. Ludzie niezrównoważeni, często walce z samymi sobą, potrafią latami kamuflować swoje zamiary pod płaszczykiem ludzkiej nieudolności, niegroźnych zachowań aspołecznych i będąc na rubieżach społeczeństwa czekają przyczajeni. 

Mehmet Ali Ağca: 13. maja 1981 r. turecki zamachowiec Ali Ağca strzelił do Jana Pawła II. Zawodowy zabójca strzelał z tak bliskiej odległości, iż nie sposób zrozumieć, dlaczego nie zabił papieża. „Ali Ağca jest, jak wszyscy mówią, zawodowym zabójcą. Oznacza to, że zamach nie był z jego własnej inicjatywy, ale że ktoś inny go zaplanował, ktoś inny mu to zlecił”.

Ağca oświadcza, iż zamach zaplanowały bułgarskie służby specjalne i KGB. Nowo wybrany papież nawet nie czekał na zaproszenie z Polski. Lider partii, Edward Gierek zrobił dobrą minę do złej gry i wyraził zgodę na wizytę. Podróż papieża Wojtyły do ojczyzny była jak triumfalny pochód. Ludność Polski czerpała z tej wizyty nową odwagę. Nieco później ze strajku robotniczego w Stoczni Gdańskiej im. Lenina wyłonił się związek zawodowy Solidarność, który przy poparciu Kościoła katolickiego przeciwstawił się komunistycznemu rządowi. 

27-letni Timothy McVeigh: 19. kwietnia 1995 r. wsiadł do dużej żółtej ciężarówki, oznakowanej logo firmy Ryder i przyjechał do Oklahoma City. W aucie było 2174 kg wybuchowej mieszanki oleju napędowego i azotanu amonu, które zamachowiec spakował w 24 pojemniki z niebieskiego plastiku. Dokładnie o godz. 9:02 auto wjechało do podziemnego parkingu pod gmachem administracji federalnej im. Alfreda P. Murraha. McVeigh włączył zapalnik czasowy i uciekł. Wystarczyło kilka minut, by powietrze przeszył przeraźliwy huk, a w promieniu kilku kilometrów zatrzęsła się ziemia. W dziewięciopiętrowym biurowcu znajdowały się gabinety szesnastu urzędów federalnych, a także obiekty użyteczności cywilnej, w tym przedszkole. McVeigh został skazany na karę śmierci. Egzekucję wykonano 11. czerwca 2001 r. „Jeśli istnieje piekło i się w nim znajdę, to będę w dobrym towarzystwie. Wśród wielu amerykańskich pilotów, którzy bombardowali niewinnych tylko po to, by wygrać wojnę” – powiedział przed śmiercią skrajnie prawicowy radykał.

Janusz Waluś to Polak, urodzony w 1953 roku Zakopanem. W 1981 roku wyemigrował do Republiki Południowej Afryki. Był drobnym przedsiębiorcą, kierowcą TIR-a. Trafił do środowiska białych rasistów, zwolenników apartheidu – segregacji rasowej. W 1993 roku Waluś – z inspiracji rasistowskich przyjaciół – zastrzelił czarnoskórego polityka Chrisa Haniego, lidera partii komunistycznej RPA, jednego ze sprzymierzeńców Nelsona Mandeli. Waluś, członek wszystkich najważniejszych formacji politycznych rasizmu południowoafrykańskiego: neonazistowskiej i religijno-ultra-kalwińskiej bojówki Afrykanerski Ruch Oporu (AWB), rządzącej w czasach apartheidu Partii Narodowej oraz Partii Konserwatywnej zrobił to: 1. kiedy ZSRR już upadł, a Kompartia RPA to była partia faktycznie akceptująca kapitalizm (stalinowska teoria „rewolucji etapowej”); 2. aby powstrzymać upadek apartheidu – tego samego, który na 30 lat wrzucił Mandelę do więzienia i dopiero dzięki działalności zbrojnej przeciwko rasistowskiemu państwu takich osób, jak Hani, ten ostatni mógł wyjść na wolność jako bohater walki a potem zostać prezydentem. Koszulki, gloryfikujące Janusza Walusia, noszą nazwę Janusz Waluś Shooting Club – czyli Klub Strzelecki Janusza Walusia. Grafika przedstawia pistolet, imitujący ten, z którego strzelał Waluś oraz słowa Shooting Club – klub strzelecki; Poland – South Africa – Polska – RPA; oraz Tribute to Janusz WaluśHołd dla Janusza Walusia.

To nie pierwszy przypadek, że Waluś pojawia się jako bohater polskich nacjonalistów w przestrzeni publicznej. Na meczach Lechii Gdańsk, Legii Warszawa, Rakowa Częstochowa, ŁKS-u Łódź regularnie wywieszany jest transparent, gloryfikujący Walusia i zapewniający, iż kibice gdańskiego klubu o nim nie zapomnieli. Trybunał Konstytucyjny Republiki Południowej Afryki zdecydował się na uchylenie decyzji ministra sprawiedliwości i służby więziennej, Ronalda Lamoli. Janusz Waluś ma zostać warunkowo zwolniony z więzienia, a powinno to nastąpić w ciągu najbliższych 10 dni, końca roku 2022. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

23.11.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*