Pieniądz równoległy

img119Trójpodział władz, na który powołują się politycy, to przeżytek. W międzyczasie bowiem wyrosły nad tradycyjnymi władzami: ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą dwie nowe potęgi: finansowa i medialna, z których pierwsza i najsilniejsza to władza finansowa banków i instytucji z nimi powiązanych, tworząca globalny kartel.

W globalnym kartelu bankowym biorą udział i NBP i FED, i BIS, a także giełdy, banki komercyjne, towarzystwa asekuracyjne, instytucje ratingowe i finansowe oraz uniwersytety, kształtujące świadomość przyszłych menedżerów tej niedemokratycznej struktury.

Owa struktura stoi na straży legalizmu i indywidualizmu, gdyż – z zasady prawnej kodeksów handlowych – absolutyzuje amoralną (nie mylić z niemoralną) kategorię indywidualnego zysku. Niestety, kategoria ta, zastosowana do kreacji dobra publicznego, jakim jest pieniądz, niekoniecznie koresponduje z etyką społeczną, czego obrazem są rosnące dysproporcje społeczne.

Powołując się na zasadę zysku, oligarchowie finansów wyznają z dumą w świetle jupiterów, że interesuje ich tylko legalność operacji, a nie ich moralny wydźwięk. Według tej filozofii, każde działanie dozwolone prawnie – nawet jeśli jest szkodliwe społecznie lub oparte na kruczkach, wstawianych przez lobbystów do kodeksów – jest etyczne i słuszne.

Ekspansywna władza finansowa wcisnęła się na dobre do naszego dziewiczego finansowo kraju w wyniku reformy bankowej, jaką przeprowadziliśmy w 1997 roku, zmieniając przy okazji Konstytucję, także na zgodną z oczekiwaniami kartelu. W wyniku tych reform kreacja kredytu, stanowiącego 84% podaży polskiego pieniądza, została powierzona instytucjom niepublicznym – bankom komercyjnym.

I oto mija prawie 20 lat od czasu owego otwarcia się polskiej dziewicy na finansowego zbója, który najpierw za pomocą machlojek z zamrożeniem kursu polskiego złotego wykupił za bezcen, co było w Polsce atrakcyjnego do kupienia, a teraz siedzi na bankach i spekuluje na kruczkach prawnych, jakie sam wprowadza do kodeksów, motywując swoje działania legalizmem.

Same docelowe straty ludności na kredytach frankowych (gdyby zostały w pełni spłacone) szacuje się na ponad 250 mld zł. Zbój manipuluje kursami i kryzysami, które nie mają końca, powodując od 20 lat olbrzymi drenaż finansowy naszych obywateli. To dlatego, mimo że pracujemy najwięcej w Europie, wciąż jesteśmy biedni.

Za kreowany – ex nihilo, jak podano w raporcie Banku Anglii z 2014 roku – pieniądz globalny, polscy architekci, menedżerowie i robotnicy zbudowali kartelowi finansowemu wspaniałe biurowce i rezydencje na najatrakcyjniejszych parcelach miejskich. Mało kto uzmysławia sobie, że zbudowane one zostały za pieniądze pochodzące z naszych kieszeni.

Macką kartelu jest pieniądz wymienialny. Przenika on przez granice państw, regionów, firm i rodzin, wysysając wszelki nadmiar, który się gdziekolwiek pojawi. Wymienialny pieniądz wyfruwa następnie, zamieniony na dewizy, z naszych podwórek, pozostawiając za sobą lukę nabywczą, którą próbujemy łatać dodatkową pracą, pożyczkami od znajomych czy nowymi kredytami.

Granicę państwa można porównać do błony komórkowej. Jak dowodzą współcześni naukowcy, błona komórkowa jest inteligentną bramą, jaka szkodliwych substancji nie dopuszcza do wnętrza komórki, a składniki odżywcze – przepuszcza. Podobną do błony komórkowej funkcję pełni w gospodarkach państw pieniądz narodowy.

img118

Jest on bardzo ważnym składnikiem kultury organizacyjnej społeczeństwa, wyrazem zbiorowej mądrości bądź głupoty danego narodu. Pokaż mi swój pieniądz, a powiem ci, kim jesteś – tak mógłby wyglądać szybki makroekonomiczny przegląd państwa, określający z grubsza poziom jego rozwoju cywilizacyjnego.

Warto zauważyć, że jakość państwowego systemu finansowego jest równocześnie kryterium szansy całego społeczeństwa na trwały rozwój i postępujący dobrobyt. Gdy publiczny system finansowy jest wadliwy, wszelkie, nawet niezwykle skuteczne i twórcze wysiłki zbiorowości, przepadają w grach niesymetrycznych, prowadzonych w globalnym kasynie finansowym, kierowanym imperatywem zysku. (Cdn.)

 

Krzysztof Lewandowski

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*