Najnowsze inicjatywy świadczą o desperacji w Centralnej Agencji Wywiadowczej (3)

Sam film jest bardziej hollywoodzki niż Langley, ponieważ ujawnianie swoich zamiarów i działań, skierowanych przeciwko wybranemu przeciwnikowi jest, delikatnie mówiąc, złym rzemiosłem. Nie istnieją już także warunki, w których rodzili się uciekinierzy z ery sowieckiej sprzed roku 1991, ponieważ Władimir Putin cieszy się niezaprzeczalną popularnością, a dysproporcje między życiem w Rosji a życiem na Zachodzie, zarówno pod względem materializmu, jak i swobód osobistych, są obecnie ledwo zauważalne.

Państwowe media Russia Today (RT) również donoszą, że CIA wzmaga swoje wysiłki w terenie, mające na celu rekrutację prawdopodobnie niezadowolonych Rosjan. Opierając się na relacjach z niedawnego wydarzenia „CIA w wieku 75 lat”, które odbyło się na Uniwersytecie George’a Masona w Wirginii, RT cytuje zastępcę dyrektora operacyjnego CIA, Davida Marlowe’a, który powiedział „wybranej publiczności”, że funkcjonariusze CIA za granicą podjęli ostatnio poważne wysiłki, mające na celu wykorzystać „podatny grunt” do werbowania rosyjskich agentów „spośród niezadowolonych oficerów wojskowych, oligarchów, których fortuny przerzedziły sankcje oraz przedsiębiorców i innych osób, jakie uciekły z kraju.

Marlowe wyjaśnił, jak to działa, mówiąc: „Rozglądamy się po całym świecie za Rosjanami, którzy są tak samo zniesmaczeni [konfliktem na Ukrainie] jak my”. Następnie Marlowe użył sloganu, którego używał Burns w Anglii: „Jesteśmy otwarci na biznes”.

Rząd rosyjski w rzeczywistości potępił kilka, jak się wydaje, jawnych prób werbowania  dyplomatów i  wojskowych w Europie i USA przy użyciu tak zwanych „zimnych rozmów”, podczas których ktoś zbliża się do upatrzonej osoby na ulicy lub w towarzystwie i oferuje pieniądze lub inne korzyści w zamian za informacje. Rosyjskie raporty wskazują,  iż amerykańscy oficerowie kręcili się po ambasadach rosyjskich, rozdając osobom wychodzącym lub wchodzącym do budynku karty z numerami telefonów, umożliwiającymi kontakt z FBI i CIA.

Nieuchronnie zimne sugestie bardzo rzadko działają, ponieważ nawet gdyby cel (potencjalna osoba do współpracy – AF) byłby do tego skłonny, musiałby rozważyć możliwość, że jego lojalność została wystawiona na próbę przez agencję, dla której pracuje. W rzeczywistości komentarze Burnsa i nagranie wideo CIA raczej zmniejszą prawdopodobieństwo, iż zrobi to jakiś rosyjski urzędnik, myślący o ucieczce.

Rząd rosyjski, rozgniewany prymitywnymi, jawnymi próbami nakłonienia swoich obywateli do zdrady stanu, będzie uważniej przyglądał się swoim pracownikom, którzy mają dostęp do bardzo wrażliwych informacji, a także zwiększy inwigilację ruchów zagranicznych dyplomatów-szpiegów w Moskwie, Rosji i gdziekolwiek. To sprawia, że dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej mówi o swoich planach w połączeniu z filmami, przedstawiającymi prymitywne propozycje, które są porażką, jeśli ktoś poważnie jest zainteresowany penetracją zabezpieczeń, opracowanych i zastosowanych przez przeciwnika.

 Phil Giraldi

Tłum. Andrzej Filus

Źródło: AFP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*