Bezwarunkowa kapitulacja katolików (2)

Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wyrok ws. podarcia Biblii przez Adama Darskiego, Nergala. „Występ był przejawem sztuki”. Sąd podkreślił, że wyrok nie ma na celu „akceptacji zachowania” Darskiego podczas koncertu i nie stanowi też przyzwolenia na podobne działania w przyszłości. Adam Darski przedstawia się jako osoba wykształcona, inteligentna i dysponująca wiedzą historyczną. Sędzia Daraszkiewicz podkreśliła, iż prokuratura nie znalazła nikogo spośród uczestników koncertu (przypomnijmy – satanistów), których uczucia religijne mógł obrazić Darski. „Muzyk nie mógł obrazić uczuć religijnych u kogoś, kogo nie było na jego koncercie”!

Czym jest zniszczenie św. Biblii chrześcijan można by odnieść do tego, jak potraktowaliby podobną sprawę sędziowie innych krajów, np. muzułmańskich. Sędzina nie uszła by z życiem po takim wyroku, a Nergal byłby ścigany jako wróg nr 1 świata muzułmańskiego. Ale na katolików i ich Biblię można „skakać”, obrażać, atakować i plugawić – to jest dzisiaj modne, to jest wyraz wolności i artystycznej wizji! W niedzielę, 25. października 2020 roku miały miejsce protesty przed i w kościołach pod hasłem „Słowo na niedzielę” Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Feministki, walcząc z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego weszły do katedry i okrzykami przerwały mszę. Uzasadnienie uniewinniające sędzi Joanny Knobel również szokuje swą niezwykłą przychylnością dla 32 uczestniczek protestu. „Uczynili z poznańskiej katedry, związanej z arcybiskupem Stanisławem Gądeckim, swego rodzaju kanał informacyjny, tubę informacyjną, ponieważ chcieli być usłyszani również przez hierarchów Kościoła, (…) czuli się bezsilni w sytuacji, w której politycy przy aprobacie Kościoła narzucili wszystkim członkom społeczeństwa swoją wizję świata i ograniczyli prawa kobiet”. Sędzia Joanna Knobel przypomniała w uzasadnieniu wyroku, iż orzeczenie TK wywołało falę protestów w całym kraju. Jak wskazała – odbyły się one w kilkuset miastach i „były to największe demonstracje w Polsce od czasu przemian ustrojowych w 1989 roku, a w ocenie niektórych komentatorów – najliczniejsze protesty uliczne w historii Polski”.

X X X

Według laickich czytelników Gazety Wyborczej, komentujących „czyn Grzegorza Brauna”, polski Sejm powinien, wręcz musi być otwarty dla każdej grupy narodowej, religijnej czy społecznej, kiedy przychodzi do gmachu ludu ze swoim świątecznym pozdrowieniem. „Oczekiwać od każdej trzeba tylko poszanowania powagi państwa, w tym jego świeckości, nie przenoszenia np. swoich obrzędów i symboli na sale obrad Sejmu, Senatu, komisji czy kancelarii”. Chanuka, co w języku hebrajskim znaczy „poświęcenie”, zalicza się do tej pierwszej kategorii. Upamiętnia ona dzieje, opisane w I i II Księdze Machabejskiej, związane z wojną wyzwoleńczą w 164 r. p.n.e., kiedy to powstańcy Judy Machabeusza pokonali wojska hellenistycznej dynastii Seleucydów i oczyścili Świątynię Jerozolimską z pogańskich bóstw. Chanuka jest jednym z najmłodszych świąt żydowskich, liczy 2 200 lat, oznacza to jednak, że już za czasów Jezusa święto to było znane i obchodzone. Prawdopodobnie on sam, jako praktykujący Żyd, brał udział w jego świętowaniu.

Mieszkańcy starożytnego Izraela wychodzili wówczas z domów na ulice, gdzie tańczono, śpiewano oraz grano na cymbałkach i harfach. Współcześnie, w dalszym ciągu podczas obchodów tego radosnego święta, Żydom towarzyszy muzyka oraz śpiewy, jednakże dziś ma ono bardziej kameralny, rodzinny charakter. Innym starym zwyczajem jest obdarowywanie dzieci prezentami. W czasie Chanuki najmłodsi członkowie rodziny, zarówno ci grzeczni, jak i rozrabiaki, mogą liczyć na paczki ze smakołykami oraz prezentami, do których zgodnie z żydowską tradycją dołącza się drobne monety, zwane z jid. chanike gełt.

Tradycję zapalania świec chanukowych przez głowę państwa zainicjował prezydent Lech Kaczyński, przez wielu – być może złośliwie – oskarżany o żydowskie korzenie i ukrywanie tego przed polską opinią publiczną. Pierwsza taka ceremonia odbyła się w Pałacu Prezydenckim 18. grudnia 2006 roku. 21. grudnia 2008 prezydent Lech Kaczyński zapalił pierwszą świeczkę chanukową w warszawskiej synagodze im. Nożyków. Tak zaczęły się obchody żydowskiego święta Światła w Polsce. Gest w kierunku środowisk żydowskich miał być upamiętnieniem tego, iż przez wiele wieków dwa narody: polski i żydowski żyły tu obok siebie; święto Chanuki jest „ostatnim akcentem obchodów święta niepodległości Polski”.

90 lat temu, kiedy odrodziło się państwo polskie, 10 procent mieszkańców kraju to byli Żydzi. Chanukę do polskiego Sejmu wprowadził jakże wpływowy rabin, Szalom Ber Stambler, lider skrajnie ortodoksyjnej, chasydzkiej sekty Chabad Lubawicz, która od 17 lat ustawia świece chanukowe w Sejmie. Adar Blumenstein na stronie Ogólnopolski Kanał Informacyjny tłumaczy, iż „Chanuka w tym wymiarze jest świętem satanistycznym”. „Starotestamentowi Żydzi doskonale wiedzą, że jest to święto historyczne, nie religijne. […] świętowanie Chanuki publicznie, jak coś wielkiego, jaki wielki akt triumfalizmu, Chabad-Lubawicz i na całym świecie od lat 70. wypromowali po prostu świętowanie tego publicznie, żeby wywierać wpływ na wszystkich uczestników w takich miejscach właśnie, jak polski Sejm.” (Na Ukrainie Chanuka jest świętem państwowym). (Cdn.)

Roman Boryczko,

grudzień 2023