40 lat męczarni – Albert Woodfox – szansa na sprawiedliwość?
Sędzia federalny w Baton Rouge wezwał do bezwarunkowego uwolnienia Alberta Woodfoxa, jedynego żyjącego i nadal uwięzionego skazanego z byłego więzienia – Angola 3.
Przez ponad 40 lat, Woodfox, dziś mający lat 68, przebywał w izolatce w Louisiana State Penitentiary w Angoli i innych więzieniach stanowych w wyniku zdarzenia, jakie miało miejsce w więzieniu w roku 1972 (bunt skazanych, którzy dokonali aktów przemocy i morderstwa strażnika Brenta Millera) Woodfox był dwukrotnie skazany za morderstwo Millera. Co prawda sądy później uchyliły te zarzuty lecz czarnoskóry mężczyzna był nadal przetrzymywany. 8. czerwca 2015 roku, w poniedziałek, sędzia okręgowy James Brady wydał postanowienie, wzywając do bezwarunkowego uwolnienia Woodfoxa z aresztu i zakazu składania trzeciej apelacji, dotyczącej zdarzenia sprzed lat, tj. zarzutu morderstwa. Woodfox zawsze utrzymywał, że jest niewinny, twierdząc, iż jego uwikłanie w brutalny mord 23-letniego strażnika było karą systemu sądowniczego za to, że na wolności walczył w państwem, rasizmem policji i systemu sądowniczego oraz opresyjności państwa. On, jako radykalny aktywista z bronią w ręku chronił czarnych obywateli Ameryki, jak również dokonywał napadów rabunkowych celem zaspokajania potrzeb biedoty. System próbował uciszyć jego aktywizm jako członka Partii Czarnych Panter – działającego aktywnie również w więzieniu. Dziś po kolejnych apelacjach, wysyłanych przez skazanego, istnieje szansa pozytywnego, ponownego rozpatrzenia sprawy i oczyszczenia z zarzutów morderstwa strażnika. Do tego czasu skazany mógłby przebywać na wolności. Sędzia federalny James Brady nakazał bezwarunkowe zwolnienie Woodfoksa. Już w listopadzie 2014 roku sąd apelacyjny orzekł, że mężczyzna powinien wyjść na wolność, ale decyzja ta została anulowana przez sąd stanowy w lutym. Woodfox kwalifikuje się jako skazany w “wyjątkowych okolicznościach”, który cały wyrok odsiedział w izolacji. Do tych pięciu czynników, będącymi argumentami za zwolnieniem, należą: Woodfox jest dziś w podeszłym wieku i wykazuje zły stan zdrowia. Nie może się też miarodajnie bronić, bowiem świadkowie zdarznenia sprzed 40 lat nie żyją, wobec czego brak jest zaufania do państwa, iż kolejny proces będzie uczciwy. Dziś ten schorowany starzec, który za swoje przekonania polityczne spędził czterdzieści lat w więzieniu, wymaga opieki i zadoścuczynienia a nie kolejnych oskarżeń. Brady, jak pisze agencja AP, zablokował prokuratorom z Luizjany możliwość sądzenia Woodfoksa po raz trzeci. Ale rzecznik prokuratora generalnego już zapowiedział apelację od tej decyzji – “Państwo musi upewnić się, że morderca pozostaje w więzieniu i jest w pełni odpowiedzialny za swoje czyny.”
Adwokat skazanego członka Partii Czarnych Panter przekazał mediom, opinię o reakcji swego klienta na wiadomość pojawienia się szansy na uwolnienie. Na początku “nie był ani zmęczony, ani podekscytowany” – powiedział Williams. “Myślę, że był bardziej zszokowany.” Marzeniem Woodfoxa jest spotkanie za życia ze swoim rodzonym bratem. “On przede wszystkim chce rozmawiać z bratem” – stwierdził jego adwokat.
Albert Woodfox jest nieuleczalnie chory. Wśród problemów zdrowotnych Woodfoxa istnieje diagnoza zapalenia wątroby typu C. Czynnikiem ryzyka zapalenia wątroby typu C jest zwiększona możliwość rozwoju raka wątroby, który postępuje bardzo szybko. Dodatkowo Woodfox cierpi na cukrzycę, niewydolność nerek i nerwice.
Warunki jakie panowały w amerykańskich więzieniach, zniszczyły zdrowie Alberta Woodfoxa. Segregacja rasowa, przemoc, przyzwolenie władz więziennych na przestepczość wewnątrz zakładów penitencjarnych – zabójstwa i gwałty, popełniane przez gangi – skłoniły więźniów do walki z tą patologią. Stosowali wyniszczające głodówki, bierny i czynny opór.
Tory Pegram, dyrektor Międzynarodowej Koalicji Uwolnij Więźniów Angola 3, powiedział:
“Amnesty International, organizacje praw człowieka , wezwały do uwolnienia Woodfoxa za nieludzkie traktowanie go i złe warunki w więzieniu oraz długotrwałą izolację, którą nazwano po imieniu – “barbarzyńskie ponad miarę.” Również wdowa zabitego strażnika w Teenie Rogers pragnie uwolnienia skazanego i nie wierzy w jego winę. Kampanię uwolnienia Woodfoxa prowadzi też trzeci żyjący członek więzienia Angola-3, Robert King, który skazany za zabicie współwięźnia, został uniewinniony i zwolniony z więzienia w 2001 roku, po 29 latach w izolatce. Dziś walczy jako aktywista z praktykami izolacyjnymi w systemach penitencjarnych. Przedstawicielka organizacji Amnesty International – Jasmine Heiss – nazwała poniedziałkową decyzję sądu „doniosłym krokiem w kierunku sprawiedliwości” lecz więzień nadal czeka na nią w totalnej ascezie – w celi ma tylko telewizor i prysznic”.
Mamy nadzieję, że postanowienie sędziego federalnego Jamesa Brady w końcu się ziści.
Roman Boryczko,
czerwiec 2015
Za: The Times
