Pułkownik Skarbek gościem honorowym spotkania w hotelu „Mikulski” w Gliwicach

DSC_0741[…] Czy widzisz te gruzy na szczycie?

Tam wróg twój się kryje jak szczur!

Musicie, musicie, musicie

Za kark wziąć i strącić go z chmur!

I poszli szaleni, zażarci,

i poszli zabijać i mścić,

i poszli, jak zwykle uparci,

Jak zawsze – za honor się bić. […] 

 

(Fragment piosenki ,,Czerwone Maki na Monte Cassino”). – Tą pieśnią powitano gości z Australii w hotelu „Mikulski” w Gliwicach.

 

29. czerwca to jeden z kilku dni wizyty byłego żołnierza gen. Andersa, płk. Skarbka, na Śląsku. Organizatorami uroczystości, która odbyła się w sali konferencyjnej hotelu „Mikulski” byli członkowie Rady Osiedla Zatorze w Gliwicach oraz pani Maria Kuśnierz, współorganizatorka i osoba prowadząca spotkanie.

DSC_0687

Pułkownik Zdzisław B. Skarbek przybył na spotkanie z córkami, Anną i Suzi, której towarzyszył mąż – Robert. Gości powitała staropolskim i śląskim zwyczajem – chlebem i solą, znana na Śląsku gawędziarka, kronikarka, kustosz Izby Tradycji „Izba łod Starki” w Chudowie, pani Monika Organiściok. Wypowiadał się także przedstawiciel lokalnych mediów na Górnym Śląsku. W swoim wystąpieniu nawiązał on do historii, wiele miejsca poświęcił bohaterskiej postawie żołnierzy gen. Andersa. Na koniec mówił na temat gwary śląskiej i tradycji. Podkreślił też konieczność organizowania wspólnych spotkań „Kresowian Wschodnich i Zachodnich”. Goście z Australii otrzymali z rąk przedstawicieli Gminy Gierałtowice książki, autorstwa ks. Andrzeja Jerzego Klichty „Dzieje Śląska pod strzechy”. Tym razem książki wraz z materiałami promującymi Gminę Gierałtowice oraz Powiat Gliwice zawitają już niebawem pod strzechy domów w Australii.

DSC_0715DSC_0759DSC_0723DSC_0768DSC_0731DSC_0704

Na spotkaniu obecny był komendant WKU Gliwice, płk. dyplomowany – Roman Nowogrodzki – który wyróżnił gościa z Australii odznaką „Przyjaciel Wojska”, gość z rąk pułkownika Nowogrodzkiego otrzymał także książki oraz albumy. Odznakę otrzymał także Jeremiasz, znany w Gliwicach muzyk, często bywający na patriotycznych biesiadach, akompaniując ich uczestnikom na harmonii.

DSC_0681

Przybyła także dyrektor Gimnazjum nr 16 im. Bohaterów Monte Cassino w Zabrzu, pani mgr Janina Grzegrzółka. Nauczyciele i wychowawcy szkoły nr 8 w Gliwicach-Bojkowie – pani Ewa Słaboń oraz pan Krzysztof Kruszyński oraz mieszkańcy Gminy Pilchowice, mieszkańcy Gierałtowic, Knurowa, licznie zgromadzeni mieszkańcy osiedla Zatorze w Gliwicach a także grupy młodych ludzi i uczniów klas mundurowych. Spotkanie miało charakter biesiady, na której jak zwykle przygrywał Jeremiasz.

Był także czas dla pułkownika Skarbka, który dziękując za możliwość uczestniczenia w spotkaniu opowiedział o sobie i najbliższych. Tym razem mniej czasu poświęcił wojennym przygodom a więcej opowiedział o życiu w Australii, która stała się dla niego drugą ojczyzną. Powodzi nam się dobrze, jak zresztą większości Polaków, którzy osiedli na stałe w Australii, jesteśmy szanowani i staramy się nie zawieść zaufania, jakim nas obdarzono przed laty. Mam dorosłe córki, z których jedna osiadła w Anglii a druga mieszka w Canberze. Skończyły studia. Jedna, ta starsza, zasłużyła już na odpoczynek a młodszej jeszcze trochę zostało. Moim marzeniem było wrócić do Polski, tęskniłem i tęsknię, na początku nie mogłem wrócić, a teraz… Trudno, już nie ten czas. Jak mówi stare przysłowie: „Nie powinno się przesadzać starych drzew…”. Tam jest moja druga ojczyzna, to nie to samo, ale czuję się tam dobrze, tam też została moja żona, dziś poważnie chora – tam zostawiłem prawie wszystko, tu pozostanie część targanej tęsknotą duszy.

Najtrudniej pokonać drogę na lotnisko, a kiedy stawiam nogę na trapie samolotu, drżą mi stopy. Żal, tak bardzo żal, ileż razy już przyszło mi przeżywać te chwile. To właśnie wtedy czuję najmocniej, że nigdy nie przestałem być żołnierzem. Bo los żołnierza to ciągła wędrówka, chwile radości a potem żal. I tak już pozostanie do końca, bo tacy jesteśmy – my – „andersowskie dzieci”. Bo ON był nam wodzem i ojcem

Wiele cennych pamiątek z rąk członków Rady Osiedla Zatorze otrzymali goście z Australii, między innymi pięknie ilustrowany album nt. Gliwic, który z wielkim zainteresowaniem przeglądały córki pułkownika Skarbka.

Spotkanie w Gliwicach dobiegło końca, a już niebawem kolejne odwiedziny w jednym z miast Górnego Śląska. „BO ŻOŁNIERSKIE ŻYCIE TO CIĄGŁA WĘDRÓWKA”.

 

Zabrze – kolejna wizyta 

Goście z Australii podczas swojej wizyty na Śląsku nie próżnują, dzień po uroczystościach w Gliwicach, pułkownik Skarbek wraz z towarzyszącymi mu córkami i zięciem Robertem odwiedzili Zabrze, tam o godzinie 10:15 przy pomniku Bohaterów Bitwy o Monte Cassino przywitali gości przedstawiciele grona pedagogicznego Gimnazjum nr 16 w Zabrzu, delegacja Bractwa Kurkowego Grodu Zabrzańskiego, młodzież pododdziału Strzelców z Gliwic oraz poczty sztandarowe. Uroczystości, podczas których odczytano historię szlaku bojowego armii Andersa oraz historię samej bitwy, prowadził komendant WKU Gliwice – pułkownik Roman Nowogrodzki.

DSC_0850DSC_0897DSC_0846

Wartę przed pomnikiem wystawiła Grupa Rekonstrukcji Historycznej „KARPATY”. St. strzelec Tomasz Kołton oraz st. strzelec Robert Garcarczyk wystąpili w umundurowaniu i oporządzeniu bojowym strzelców karpackich. Ciekawostką jest nakrycie głowy, którym był kapelusz żołnierza armii australijskiej. Jak się okazuje, nakrycia głowy tego typu nosili także polscy żołnierze, stanowiły one dar żołnierzy australijskich często też bywało, iż kapelusze stanowiły element tak zwanej „wymiany towarowej”. Przełożeni – być może dlatego, iż był to czas bardzo gorący, warunki bojowe – zezwalali na te drobne odstępstwa od regulaminu, informowali członkowie grupy rekonstrukcyjnej.

DSC_0823DSC_0806DSC_0811

Na wstępie dokonano przeglądu pododdziałów, po złożeniu meldunków, pułkownik Skarbek oddał honory pocztom sztandarowym. W dalszej części uroczystości opowiedział krótko o swoim szlaku bojowym, wspomniał także o Australii i Polakach tam mieszkających. Na koniec w towarzystwie najbliższej rodziny złożył wiązankę kwiatów i zapalił znicze u stóp pomnika.

Podczas odbywających się pod pomnikiem w Zabrzu uroczystości, gość z Australii został uhonorowany odznaką wojskową WKU, którą wręczył na ręce byłego żołnierza gen. Andersa – pułkownika Skarbka, komendant – pułkownik dyplomowany Roman Nowogrodzki.

DSC_0901DSC_0951DSC_0898DSC_0893

Po uroczystościach oficjalnych pod pomnikiem, zaproszeni goście udali się do budynku Gimnazjum nr. 16 w Zabrzu. Tam podczas poczęstunku był czas na rozmowę z bohaterem bitwy o Monte Cassino. Udostępniono do zwiedzania Izbę Tradycji, w całości poświęconej żołnierzom i armii gen. Władysława Andersa. W rolę przewodnika wcieliła się nauczycielka historii.

Kolejna wizyta i kolejne trudne chwile. Dla obydwu stron równie przykre. Czas się pożegnać… Taki los – ze smutkiem odpowiada pan pułkownik. – Czas pozdrowić wszystkich Polaków, mieszkańców tej przepięknej krainy – mojej na zawsze ukochanej ojczyzny.

 

Tekst i foto:

Tadeusz Puchałka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*