Protest przed ministerstwem i niespełnione obietnice wicemarszałek Doroty Ryl
Od ponad dwóch miesięcy w bełchatowskim szpitalu trwa protest pracownic, które wskutek braku kontroli władz samorządowych nad praktykami outsourcingowymi znalazły się bez pracy, prawa do zasiłków i ubezpieczenia. Żaden z pracodawców w tym łańcuchu nie czuje się odpowiedzialny za wyrządzoną krzywdę. W dniu 3. lipca, Związek Syndykalistów Polski zorganizował w Warszawie demonstrację. Oprócz pół setki pracownic wzięły w niej udział środowiska lokatorskie.
Mimo wcześniejszych płomiennych deklaracji Pani Wicemarszałek Województwa Łódzkiego – Doroty Ryl, pracownice pomocy nie otrzymały. Demonstracja pod Ministerstwem Pracy i Opieki Społecznej oraz przed Sejmem miała na celu uzyskanie pomocy dla bełchatowskich pracownic oraz zwrócenie uwagi na wadliwe zapisy prawne, zgodnie z którymi takie sytuacje mogą mieć miejsce. W tej sprawie przekazano pisma do Ministra Zdrowia i Ministra Pracy.
W związku z niezrealizowaniem obietnic przez Panią Wicemarszałek Ryl, ZSP prosi wszystkich, którzy pragną udzielić pomocy i wsparcia oszukanym pracownicom o podpisanie się pod petycją w tej sprawie.
ZSP zapowiada dalsze działania, mające na celu doprowadzenie do uzyskania pomocy dla bełchatowskich pracownic.
„Jeżeli dotychczas podjęte kroki to zbyt mało i pracownice nie otrzymają wystarczającej pomocy, rozpoczniemy zbieranie podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania Wicemarszałek Ryl. Jeśli nie potrafiła zapobiec dramatycznej sytuacji pokrzywdzonych kobiet w placówce, która jej podlega, jeśli nie chce lub nie potrafi im pomóc, powinna być odwołana” – tak komentuje sprawę Maria – jedna z członkiń Związku Syndykalistów Polski – Pracowników Służby Zdrowia.
Więcej informacji na: www.zsp.net.pl
Wacław Podgórski