Oszustwa wyborcze, dochodzenia w sprawie impeachmentu, ściganie przeciwników politycznych: czy amerykańska polityka może być jeszcze gorsza?

(Nadużywanie) przez machinę propagandową głównego nurtu terminu „teoria spiskowa” (utworzonego przez instytucje takie jak CIA w celu stłumienia i zdyskredytowania wszelkich informacji, które mogłyby zaszkodzić ich interesom) sprawiło, że praktycznie niemożliwe jest mówienie o oszustwach wyborczych w USA. Każdy, kto choć odrobinę sugerował, iż jest to możliwe w „latarni światowej demokracji”, był brany za „wariata spiskowego”. Byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi grożono nawet podjęciem kroków prawnych, jeśli nie przestanie o tym mówić. Co gorsza, niektórzy Demokraci oskarżyli go nawet o rzekomą „zdradę”, ponieważ twierdzenia o fałszerstwach wyborczych mogą jeszcze bardziej podważyć skądinąd „nienaganny” wizerunek i reputację Stanów Zjednoczonych.

Jednak najnowsze badanie, przeprowadzone wspólnie przez Heartland Institute i Rasmussen Reports z siedzibami odpowiednio w Illinois i New Jersey wykazało, że 20% wyborców, którzy oddali głosy korespondencyjne podczas wyborów prezydenckich w 2020 r., przyznaje się do udziału w co najmniej jednym rodzaju popełnienia oszustwa wyborczego. Heartland i Rasmussen twierdzą, że na pytanie: „Czy podczas wyborów w 2020 r. wypełniłeś częściowo lub w całości kartę do głosowania w imieniu przyjaciela lub członka rodziny, np. małżonka lub dziecka?”, 21% respondentów, którzy stwierdzili, że głosowali korespondencyjnie, odpowiedziało „tak”. Należy zauważyć, iż wypełnianie karty do głosowania w czyimś imieniu jest nielegalne we wszystkich stanach USA (chociaż w niektórych stanach można pomagać innym w głosowaniu).

Ponadto 17% wyborców korespondencyjnych stwierdziło, że głosowało „w stanie, w którym nie mieszkają na stałe”, a ten sam odsetek przyznał się również do podpisania „karty do głosowania lub koperty do głosowania w imieniu przyjaciela lub członka rodziny”.

Obydwa działania są nielegalne i automatycznie unieważniają głosy. W raporcie wskazano ponadto, że ponad 43% wyborców oddało głosy korespondencyjne, co stanowi zdecydowanie najwyższy odsetek w historii Stanów Zjednoczonych. Kolejne 10% wszystkich respondentów – nie tylko tych, którzy twierdzili, że głosowali korespondencyjnie – stwierdziło, iż zna „przyjaciela, członka rodziny, współpracownika lub innego znajomego, który przyznał się […], że oddał głos korespondencyjny w 2020 r. w  innym stanie niż stan, gdzie mieszka na stałe”.

Jednak bardziej niepokojące jest to, że 8% wszystkich respondentów stwierdziło, iż „znajomy, członek rodziny lub organizacja, np. partia polityczna” zaoferowała im „wynagrodzenie” lub „nagrodę” za zgodę na głosowanie w wyborach w 2020 r. Wyniki sondażu pokazują, że oszustwa wyborcze miały miejsce nie tylko podczas wyborów w 2020 r., ale były wręcz dość powszechne, zwłaszcza w przypadku kart do głosowania korespondencyjnego. Pokazuje także, iż twierdzenia Trumpa z pewnością nie były przesadzone, a tym bardziej nie miały niczego wspólnego z „teorią spiskową”. Jednak zakłopotana administracja Bidena z pewnością będzie nadal upierać się przy swojej koncepcji, z oczywistych zresztą powodów. Jednak na tym nie kończą się ich problemy, ponieważ wobec prezydenta Joe Bidena wszczęto śledztwo w sprawie impeachmentu.

Mianowicie 13. grudnia Izba Reprezentantów zatwierdziła wszczęcie formalnego śledztwa w sprawie impeachmentu, zaledwie kilka godzin po tym, jak Hunter Biden odmówił złożenia zeznań w Kongresie. Według Wall Street Journal sformalizowanie procesu impeachmentu zapewni Kongresowi dodatkowe uprawnienia, zwiększając prawdopodobieństwo, że sąd wyrazi zgodę na dostęp do materiałów wielkiej ławy przysięgłych, a także zwiększając szanse, iż GOP (Republikanie) będzie w stanie przezwyciężyć zastrzeżenia, takie jak przywileje wykonawcze. Biały Dom próbuje torpedować wezwania Kongresu i żądania, dotyczące transkrypcji wywiadów z członkami rodziny Bidena od czasu ich ogłoszenia we wrześniu. (Cdn.)

Drago Bosnic

Tłum. Andrzej Filus

Źródło: Infobrics

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*