Prawa i obowiązki obywatelskie (2)

 

Prawa i wolności obywatelskie (w tym osobiste) według Unii Wolności

 

Podobnie jak w zatwierdzonym potem przez parlament projekcie Konstytucji RP, projekt Unii Wolności wychodzi z założenia, iż to ludzka godność jest źródłem pozostałych praw i wolności. Dokładnie tak stanowi rozpoczynający II rozdział dokumentu art. 12.

Po takim nakreśleniu podstawy światopoglądowej, twórcy projektu przywołują zasadę równości, po czym wyliczają, jakiego typu dyskryminację podciągają pod to pojęcie. Według nich konstytucyjnie wino być zabronione dyskryminowanie kogokolwiek ze względu na płeć, rasę, narodowość, używany język, rodzaj wyznania (lub ateizm), prezentowane poglądy, miejsce urodzin i pochodzenie społeczne, chorobę (łącznie z niepełnosprawnością) oraz inne przyczyny. Owe „inne” projekt unijny zostawia w ewentualnej gestii sądów, które mają orzec, czy rzeczywiście czyjeś prawa do równości naruszone zostały.

Za wybitnie ważne uważali unici zaznaczenie w akcie konstytucyjnym, iż RP nie może stosować za żadne przestępstwo kary śmierci. To odróżniało ich od niektórych ugrupowań konserwatywnych, np. LPR. Oczywiście w czasie wojny Konstytucja może być zawieszona, toteż art. 14. nie podważa w ten sposób ewentualnych wyroków np. sądów wojennych.

Nienaruszalna jest też, zdanie autorów projektu wolność osobista. Bez oparcia w ustawach i odpowiednich przepisach prawa nie można ograniczyć ani pozbawić wolności żadnego obywatela. Bez postanowienia sądu władza nie może nikogo aresztować, a jeśli tak się dzieje, obywatel ma być powiadomiony o przyczynach pozbawienia wolności. Może też odwołać się do sądu, by ustalić, czy pozbawiono go wolności w sposób zgodny z prawem.

Zgodnie z opinią ekspertów UD/UW 48 godzin musi wystarczyć na wydanie postanowienia o aresztowaniu, jeśli tak się nie stanie, bez względu na stawiane zarzuty – osoba zatrzymana musi zostać zwolniona.

Projektodawcy zaznaczają, iż pozbawienie wolności osób chory (w tym – chorych psychicznie) może nastąpić tylko, gdy ich postępowanie zagraża im samym lub osobom drugim.

Zgodnie z myślą liberalną, twórcy projektu uważali za wskazane, by umieścić też w nim zapis o tym, iż żaden człowiek nie może być pozbawiony prawa do drogi sądowej, jeśli dochodzi swoich praw.

Kara, orzekana wobec obywatela musi opierać się o prawo, obowiązujące w chwili popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.

W myśl znanej zasady prawnej – zapis projektu mówi, iż każdy oskarżony uważany być winien za niewinnego, póki niezawisły sąd nie skaże go prawomocnym wyrokiem. Każdemu przysługuje prawo do obrony, stąd, jeśli nie posiada własnego adwokata, przysługuje mu obrońca wyznaczony przez sąd.

Projektodawcy UW/UD przewidzieli też sytuacje, gdy dowody w sprawie zebrane zostają w sposób pozaprawny. (W dobie różnorakich i rozwiniętych środków technicznych zdobycie takich dowodów jest zupełnie prawdopodobne). W takich przypadkach dowód nie ma prawa być wykorzystany.

Ważnym aspektem praw obywateli jest poszanowanie ich nawet podczas pozbawiania wolności i w czasie, gdy już jest on wolności pozbawiony. UW chciała konstytucyjnego zagwarantowania nie tylko nie stosowania tortur podczas śledztwa, ale też zwykłemu, poniżającemu godność – traktowaniu podejrzanego czy skazanego.

Od spraw związanych z wolnością osobistą przeszli projektodawcy do tego, co wiąże się z tzw. prywatnością. Stwierdzili (art. 20.), iż mieszkanie każdego człowieka musi być miejscem nietykalnym i przeszukanie policyjne musi odbywać się jedynie w sposób zgodny z ustawą. O zaskarżeniu przeszukania przez właściciela lokalu projektodawcy nie myśleli lub liczyli na przepisy szczegółowe.

Istotną kwestią, na jaką unici zwrócili uwagę w swym projekcie, była kwestia swobody przemieszczania się. Kojarzona ona była i jest z wszelkiego rodzaju demokracjami, a przed rokiem 1989 Polacy byli jej pozbawieni wobec kłopotów z otrzymywaniem paszportów.

Projekt UD/UWA wychodzi od swobody podróżowania i zmiany miejsca pobytu czy zamieszkania na terenie Polski. Rozszerza następnie ten typ swobód na inne kraje, stwierdzając, iż każdy powinien móc opuścić terytorium RP i na takich samych zasadach do kraju powrócić. Unici byli zdania, iż jedynie w przypadku toczącego się wobec kogoś śledztwa lub podobnych sytuacji, związanych z sytuacją prawną obywatela, odpowiednia ustawa będzie mogła wskazać, jak traktować poszczególne przypadki.

W projekcie stwierdza się też, iż żaden obywatel RP nie może podlegać ekstradycji ani też być wydalonym poza granice Polski.

Wobec odejścia od długoletniej polityki państwowej, polegającej na ateizacji obywateli, w art. 23. projekt powiada, iż każdemu przysługuje nade wszystko wolność sumienia, ale w związku z tym także odniesienia się do religii i wyboru wyznania oraz kwestii reprezentowanego światopoglądu.

Gdy chodzi o wyznanie, obywatele winni mieć prawo do praktyk religijnych tak prywatnie, jak i zbiorowo, podczas obrzędów. Tylko ustawa może ograniczać praktykowanie wiary i to jedynie w miejscach publicznych. Miejsc prywatnych żadna ustawa wobec tego dotyczyć nie powinna. Nie wolno nikomu zabronić, by wyrażał swój światopogląd w formie ustnej lub pisemnej (a także za pomocą innych mediów).

Tylko w przypadku badań naukowych unici przewidzieli ustawowe ograniczenia, ale wyłącznie w przypadku ochrony praw człowieka lub widzianego przez pryzmat państwa – interesu publicznego. Ani środki komunikowania ani sposób koncesjonowania prasowego i wydawniczego nie może podlegać cenzurze z jakichkolwiek powodów. Podobnie z prawem do zgromadzeń – obywatele muszą według Unii Wolności móc gromadzić się w celu przekazania konkretnych treści, ale warunkiem jest, by demonstracje odbywały się w sposób pokojowy a ich uczestnicy protestowali bez broni.

Podobnie z prawem do zrzeszania się. Państwo, co prawda, nadal musi koncesjonować nowe stowarzyszenia formalne (UW nie dokonuje w projekcie rozróżnienia na stowarzyszenia formalne i nieformalne), ale ograniczenie prawa do zrzeszania może być ograniczone jedynie ze względu na interesy porządku publicznego, zdrowia publicznego lub bezpieczeństwa całego państwa.

Zapis, proponujący brak możliwości ekstradycji obywateli polskich miał w zamierzeniu chronić interesy każdego z Polaków, w rzeczywistości jednak nie brał pod uwagę ratyfikowanych umów międzynarodowych. Jest co prawda przyjęte, iż obywatel ścigany za przestępstwa w innym kraju, jeśli zostanie schwytany i skazany może odbywać karę w państwie, w jakim się urodził, ale też jeszcze lepiej widzianym jest, by odbywał karę tam, gdzie przestępstwo popełnił. Toteż w razie wydania za obywatelem RP listu gończego w trybie np. europejskim, nie należy stawiać przeszkód w wydaniu go przedstawicielom władzy innego kraju – miejsca przestępstwa – zwłaszcza w przypadku rażących naruszeń prawa, zwanych zbrodniami. Zgodnie z domniemywaną zasadą wzajemności rząd polski ma wówczas prawo oczekiwać, iż obce rządy wydadzą mu swoich obywateli, jeśli zbrodni dokonali na terenie RP.

Propozycja Unii Wolności nie sprzyjała w tym przypadku stosunkom dobrosąsiedzkim.

Konstytucyjne wymaganie, by uczestnicy demonstracji uczestniczyli w nich bez broni, z jednej strony określa rangę, jaką działacze UW przywiązywali do demokratycznego, nie siłowego rozwiązywania konfliktów, z drugiej powinno być raczej pozostawione do uznania Sejmu, który miałby wszak prawo do wydania odpowiedniej ustawy regulującej.

Wydaje się, iż projektodawcy ograniczyli się do przypomnienia prawd (i praw) w warunkach demokracji oczywistych. Pozostawili je na najbardziej ogólnym z poziomów, kwestie bardziej szczegółowe zostawiając Sejmowi RP, który miałby je regulować za pomocą wydawanych ustaw.

 

Klara Wolińska

One thought on “Prawa i obowiązki obywatelskie (2)

  • 19/11/12 o 06:45
    Permalink

    Ludmiło,dziękuję za Twf3j mądry komentarz. Zwłaszcza, że wiem, że to o czym pesizsz, sama przeszłaś.Wiem, że wiele zależy od wychowania, od kultury i otoczenia w jakim wzrastamy. W wielu krajach, rf3wnież w Polsce, zdaje się dominować kult biedy i pogarda oraz umniejszanie znaczenia i szydzenie z bogactwa.A proste pytanie- kto może więcej zrobić dobrego- bogaty czy biedny może dać prostą odpowiedź.Choć dokonanie tego może nie być łatwe, wiem, że daje olbrzymią radość, poczucie spełnienia, realizację misji życiowej iDziękuję za życzenie, zrobię wszystko, żeby je spełnić. Jest dla mnie olbrzymią radością, że jesteś w moim otoczeniu i dziękuję za to.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*