Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta (4)

Dzisiejsza Ukraina po wybraniu nowego prezydenta – Wołodymyra Zełenskiego – stoi przed trudnymi czasami. Zachód nie chce już mieć niczego wspólnego z działaniem nowotworu, jakim są oligarchiczno-korupcyjne stosunki na Ukrainie. „Elity” ukraińskie czekają tylko na kolejne pożyczki, które można zdefraudować. Już niemal jedna trzecia budżetu ukraińskiego to wydatki, związane z zadłużeniem państwa. Ukraina na samą obsługę zadłużenia zagranicznego – wypłatę odsetek bez spłaty kapitału – wydaje rocznie 130 mld hrywien, czyli ok. 5 mld dolarów. Według danych ukraińskiego ministerstwa finansów na koniec pierwszego półrocza 2018 r. zadłużenie Ukrainy, obejmujące długi zaciągnięte przez rząd, sięgnęło 66,1 mld dolarów. 57 proc. przypadało na zadłużenie zagraniczne, 43 proc. na dług wewnętrzny.  PKB Ukrainy jest o 1/3 niższe niż przed Majdanem, a zarobki niskie, teraz są nadal niższe o 20%, a pieniądze państwowe – błyskawicznie rozkradane. Awantury międzynarodowe stały się zasłoną dymną dla złodziejskich oligarchów.

Ukrainą „zaopiekowały” się takie persony jak inicjator globalnego chaosu, George Soros i jego przedstawiciel z ramienia finansjery, Polak – Leszek Balcerowicz. Ukraina dostała propozycję „pod pistoletem”. MFW uzależniał pomoc dla Ukrainy, znajdującej się w kryzysie, od podpisania tajnego protokołu, złożonego ze 111 artykułów, w których znajdowały się m.in. zobowiązania do wyprzedaży narodowego majątku (surowce naturalne, infrastruktura, banki itp.).

Pana Sorosa bardzo dobrze znamy i w Polsce! W 2012 r. Soros został odznaczony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej za trzymanie pieczy nad… rozkradaniem polskiego majątku! Komorowski uhonorował też niższymi odznaczeniami szefa związanego z Sorosem Instytutu Społeczeństwa Otwartego oraz przedstawicieli innych organizacji, m.in. RockeffelerBrothers Fund, Fundacji Forda, Open Society Foundations.

W latach 2000-2012 fundacja Georga Sorosa przekazała prawie 100 mln dolarów organizacjom z Europy Środkowo-Wschodniej. Fundacja Sorosa jest też największą fundacją „charytatywną” na Ukrainie, wspierającą m.in. ruchy LGBT. 23. czerwca 2019 roku w Kijowie demonstrowało 8 tysięcy homoseksualistów, transseksualistów i osób, sympatyzujących z ich postulatami. Organizatorzy zapraszali na swój marsz także prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ten poprzestał jednak na wydaniu oświadczenia, iż stoi na straży prawa do wolności zgromadzeń dla wszystkich obywateli Ukrainy.  Manifestacja była osłaniana przez znaczne siły policyjne, w tym policję konną. W niektórych miejscach rozstawiono płoty z metalowej siatki.

Soros znany jest wszystkim interesującym się globalnymi zbrodniarzami finansowymi. Dwadzieścia lat temu kupił za bezcen duże ilości ziemi w Ameryce Łacińskiej. Potem zostały one sprzedane po cenie kilkadziesiąt razy wyższej niż cena kupna, co właściwie można nazwać agro-kolonializmem. Ukraiński dziennikarz przypomina także, że fundusz inwestycyjny Rotschildów przez pośredników skupił już sporą część suwerennego długu Ukrainy, za który państwo wcześniej czy później będzie musiało zapłacić.

Polska, słuchając bezkrytycznie poleceń ze Stanów Zjednoczonych, uzgodniła razem z nimi wspólne wspieranie procesu wdrażania reform na Ukrainie. USA wiedząc, że Ukraina jest bez wyjścia, nadały jej status głównego sojusznika spoza NATO (Major non-NATO Ally – MNNA) to określenie, używane przez Stany Zjednoczone wobec swoich ważnych partnerów, którzy nie są członkami NATO. Status ten mają m.in.  Izrael, Japonia i Korea Południowa, które jednak uzbrojenie dostają (jak Izrael) za darmo. Ukraińcy dostaną w ramach budżetu obronnego USA na 2020 rok 250 mln dolarów na wzmocnienie bezpieczeństwa i obrony. Środki, wydzielone w ramach programu Ukraine Security Assistance Initiative, mają być przeznaczone na wsparcie wojska i służb bezpieczeństwa Ukrainy oraz na wymianę uzbrojenia i materiałów, przeznaczonych do obrony, które zostały już przekazane przez USA.

Ukraińcy dostają szanse na zakup przeciwpancernych systemów Javelin, broni automatycznej i półautomatycznej o kalibrze do 50 mm włącznie, a także karabinów, tłumików, lunet celowniczych, systemów przeciwczołgowych, przeciwokrętowych i przeciwlotniczych oraz części do nich. Ukraińcy kupują również kutry patrolowe Island, mocno starego typu. Globaliści śmieją się z naiwnych i słabych. (Cdn.)

Roman Boryczko,

lipiec 2019