Bezwarunkowa kapitulacja katolików

Tożsamość to fundament, który powinien być najważniejszą częścią każdej stabilnej budowli. Nie od nas, maluczkich zależy, bo my dziś jesteśmy tylko kolejną klatką tego – mającego wiele wieków – filmu, by całość tej drogi całkowicie negować, czy dziś diametralnie ją zmieniać i się od niej odcinać (co się jednak dzieje, a nie bez pewnego przykładania ręki samej, skostniałej, konserwatywnej, dalekiej od walki o pamięć, niezależność i wolność tego pięknego kraju, instytucji Kościoła katolickiego w Polsce, widzącego li tylko czubek własnego nosa). Hierarchowie nie dorośli do miana Pasterzy, są jedynie dziś Menadżerami sprawnej korporacji! Znikają kolejne hamulce, znikają gdzieś pielęgnowane historie nt. oparcia o wiarę, o Boga. Nowe przyjechało do nas pięknym, nowoczesnym, zagranicznym walcem. Nie jest to proces nagły. To długa droga „liberalnych wartości”, które przybyły tu, by być podmienionymi na to, co było z tej ziemi. Droga złego, obliczona na syzyfową robotę grzebania w otwartej ranie tak, by doprowadzić do zakażenia, by doprowadzić opornych do zgonu. Pustka duchowa! Nicość! Samotność, brak perspektyw, depresja, upadek!

X X X

Polak – katolik. Tolerancyjny, otwarty na wszystkich i wszystko. Ta tolerancja przesuwa się i stawia żarliwie wierzącego w roli godzącego się na wszystko, godzącego się nawet na obrazę przedmiotów, kojarzonych wprost z odprawianiem jego świętego kultu!

Styczeń 2001. Polska „artystka wizualna”, identyfikowana z nurtem sztuki krytycznej, Dorota Nieznalska, postanowiła w swej artystycznej wizji zapuścić się w rejony, gdzie swą sztuką splugawi i ośmieszy już i tak słabych. W Galerii Wyspa w Gdańsku pojawiła się praca Pasja. Instalacja składała się z filmu wideo, przedstawiającego ćwiczącego na siłowni mężczyznę oraz z metalowego krzyża, w który wkomponowano męskiego penisa. Na kilka dni przed zamknięciem wystawy reportaż o tej instalacji pokazała nieodżałowana antypolska stacja TVN. Zaraz po zamknięciu wystawy grupa parafian z Gdańska złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W roku 2002 sąd pierwszej instancji skazał „artystkę” na karę ograniczenia wolności w zawieszeniu i 20 godzin prac społecznych. Prawomocny wyrok, uniewinniający Nieznalską, zapadł dopiero po dziesięciu latach procesów. Żyd, „Goebbels stanu wojennego”, powiernik wielu smaczków i wielu upadków ludzi w sutannach, biznesmen, właściciel tygodnika Nie, w ramach promowania apostazji w Kościele katolickim przedstawił satyryczną postać zdziwionego Jezusa, wsadzonego w znak zakazu. Sztuki.

Sędzia Rafał Stępak uznał Jerzego Urbana winnym obrazy uczuć religijnych (art. 196 kodeksu karnego), skazując go na grzywnę 120 tysięcy złotych i pokrycie kosztów sądowych. Ten wyrok, choć dotkliwy, jeszcze bardziej napędził sprzedaż plugawego periodyku. Warszawski sąd rejonowy ostatecznie uniewinnił  Jerzego Urbana w procesie o obrazę uczuć religijnych w tygodniku Nie poprzez publikację wizerunku zdziwionego Jezusa Chrystusa, wpisanego w drogowy znak zakazu. Było to ponowne rozpoznanie tej sprawy.

Adam Michał Darski, ps. Nergal, Holocausto, członek satanizującej grupy metalowej Behemoth podczas koncertu w Gdyni drze Biblię. Porwane strony rzuca w kierunku satanistycznych wyznawców, drąc się ze sceny, że owa księga jest „kłamliwą księgą”, a o Kościele katolickim, iż to „największa zbrodnicza sekta”. Doniesienie do prokuratury w tej sprawie złożył Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony Przed Sektami i Przemocą. Fragment koncertu  w klubie Ucho w dniu 13. września 2007  obejrzał w Internecie. Prokuratura wszczęła postępowanie w maju 2010 r. Okazuje się, że jednak Polska jako kraj znakomicie odrabia zadania, dawane do odrobienia przez satanistów i globalistów. Wyrok, jaki ostatecznie spotkał „artystę”, to uniewinnienie od popełnionego czynu! (Cdn.)

Roman Boryczko,

grudzień 2023