Maturzystom „na drogę”

Słowo na każdy dzień (II) 

 

Moja myśl u progu nocy

 

Moja myśl u progu nocy…

I znowu kwitną kasztany,

zdając egzamin dojrzałości z…

piękna – przed majestatem profesor natury.

Ile  musiały dać z siebie,

ile  wykrzesać energii,

zanim ta wymagająca pani dopuściła ich do tak wyjątkowo trudnej matury.

 

(J. Marczinski)

 

Nadchodzi czas, by życzyć Wam, Drodzy Maturzyści, przysłowiowego połamania pióra, zatem niech wiersze naszego poety będą czymś, co można nazwać talizmanem szczęścia, nie tylko podczas tego bodaj najważniejszego w życiu egzaminu, ale na dalsze Wasze życiowe zmagania z kaprysami losu. Ważne, by w pogoni za wiedzą nie zatracić poczucia i zrozumienia piękna otaczającego nas świata, umieć pogodzić naukę, wiedzę,  z tym, co wynieśliśmy z rodzinnego domu. Nie zatracić w sobie potrzeby trwania we własnej tożsamości.

Ważne jest także, byśmy nie pozwolili sobą manipulować, wiedza powinna dać Wam możliwość dociekania prawdy i odnajdywania w gąszczu kłamstw, właściwego szlaku swojej życiowej wędrówki.  Powinniśmy pamiętać, że wiedza nie służy temu, by milczeć, a przeciwnie, byśmy mogli głośno wypowiadać swoje – ale tylko „słuszne” – zdanie. U progu dorosłości, przed którym stoicie, otrzymacie wiele kuszących propozycji, w myśl łacińskiej sentencji Accipis, ut taceas* – należy jednak mieć na uwadze to, że aby iść zgodnie z jej wskazaniem, nie potrzeba nam wiedzy, wystarczy być posłusznym swojemu panu i milczeć, a będziemy opływać w dostatek – tylko, czy o to chodzi?

Już za chwilę wypłyniecie na szerokie wody oceanu, zwanego życiem. Niestety, nie brak  tam bezkresnej morskiej otchłani, mielizn i wirów, które przy odrobinie nieuwagi pogrążą Was w zniewalającym umysł zwątpieniu.

Warto pamiętać, że w dzisiejszym świecie:

 

Nie wystarczy być człowiekiem,

aby zaistnieć w świecie ludzi.

 

A karczując ścieżki  życiowej dżungli:

 

Dojrzewając  do dojrzałości potykamy się o wiele niedoskonałości,

przeważnie własnych.

(J. Marczinski)

 

Accipis, ut taceas*: Płacą ci za to, abyś milczał. Marcjalis –  poeta łaciński, autor 15 ksiąg Epigramatów (Epigramy 1,95).

Zdjęcia i tekst:

Tadeusz Puchałka

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*