Apel Pozapartyjnego Ruchu Polskiej Racji Stanu do wszystkich Polaków – szczególnie do polityków, działaczy partyjnych i mediów

Pocztówka - awersTarnowskie Góry, dn. 28.01.2016 r. 

 

 

Zwracam się z apelem w imieniu własnym i Pozapartyjnego Ruchu Polskiej Racji Stanu do wszystkich, którzy przekazują wiedzę społeczeństwu, o głoszenie prawdy i wstrzymanie się od manipulowania Informacjami, jak i od innych działań, prowadzących do destrukcji państwa.

Jest to igranie z ogniem oraz droga do dezinformowania i konfliktowania społeczeństwa. Aktualnie dochodzi do stanu, gdzie niemal wszystkie decyzje, a nawet zamierzenia, są podważane. Każda z nich ma po kilka kontrowersyjnych interpretacji. Mało która wiadomość jest zgodna z zasadami prawdomówności i rzetelnymi informacjami. Taki jest odbiór większej części społeczeństwa.

Czytający niniejszy apel zapewne uzyskają potwierdzenie tego stanu i dostrzegą, że forma podawanych informacji odbiega od zasad etyki medialnej. Najczęściej są one zmanipulowane. Większość społeczeństwa ma rozdwojenie jaźni. Może osobom wtajemniczonym łatwiej jest zrozumieć to zjawisko. Można by przyjąć, że jest to walka o władzę. Jedni uważają, iż jest to prowokacja. Drudzy, że to jest walka o utrzymanie wpływów przez przegranych. Jeszcze inni chcą już punktować na konto przyszłych wyborów, a jako metodę przyjęli frontalny atak na nową władzę.

Jedno jest pewne – nigdy jeszcze opozycja nie przyjęła takiej formy bezkompromisowego przeszkadzania w realizacji postulatów wyborczych nowo wybranej władzy. Jest to bardzo groźne.

Opozycja krytykuje wszystko dla zasady, nawet gdy dotyczy to pomocy dla biedniejszej części społeczeństwa. Krytykuje to, że władza wolno realizuje obietnice i równocześnie, iż za szybko przeprowadza ustawy. Jak nigdy dotąd, opozycja przeszkadza w realizacji obietnic wyborczych oraz podejmowaniu ustaw na rzecz społeczeństwa polskiego i w interesie Polski. Jest to świadome działanie na szkodę państwa. Nie do przyjęcia jest tłumaczenie opozycji, że trudno jej pogodzić się z przegraną. Są jednak granice prawne i zwyczajowe. Są też obowiązujące zasady demokracji. Opozycja nie prowadzi racjonalnej polityki a popisuje się poprzez opanowane przez siebie media. Liderzy opozycji, za wyjątkiem ugrupowania Kukiz ‘15, zaczynają się gubić. Najczęściej nieuczciwa krytyka odbija się rykoszetem na nich samych. Zamiast opamiętać się, jeszcze bardziej zaostrzają atmosferę wewnątrz kraju. Dziwić się można mediom, które z taką determinacją bezkarnie atakują nowo wybraną władzę. Zresztą, zaczęły to już czynić przed zaprzysiężeniem Prezydenta i przed nominacją Rady Ministrów.

Faktem jest, że przegrani posiadają zaprzyjaźnione media i wpływ na sondaże, ale nie mają prawa do sugestii w/g znanej zasady: „dotąd powtarzać nieprawdziwe informacje, aż uznane zostaną za prawdę”! Część mediów staje się tubą skompromitowanej i przegranej władzy. Dla przykładu TVP Info prawie wszystkie komentarze rozpoczyna od przedstawicieli opozycji a do komentowania zaprasza zagorzałych przeciwników obecnej władzy. Odbiór jest różny, ale chociaż dobrze, że większość Polaków zorientowała, się o co chodzi. Mimo wszystko, są to działania, szkodzące przemianom a przez to przeprowadzenie reform będzie utrudnione.

Skandalem, kompromitującym Polskę, są skargi do mediów zachodniej Europy a tym bardziej nieuprawnione wyjazdy delegacji polskiej opozycji na skargę do unijnych instytucji. Ile trzeba mieć w sobie zawziętości i nienawiści, aby nie uszanować wyborczej woli narodu i działać na szkodę własnej ojczyzny? Głoszenie przez opozycję haseł o odebraniu władzy nowo wybranym przedstawicielom narodu oraz działania na rzecz destrukcji państwa powinny być karane.

Społeczeństwo zapewne pamięta o anty-społecznych i anty-polskich działaniach podczas dwóch ostatnich kadencji Sejmu i Rządu. Czyż chodzi o kontynuację takiej polityki?

W imieniu naszego Ruchu i podobnych stowarzyszeń, a przede wszystkim w imieniu pozapartyjnej części społeczeństwa podejmujemy działania na rzecz konsolidacji i inicjatyw poparcia dla prowadzonych zmian. Podejmujemy nową inicjatywę powołania “Ruchu Poparcia dla Zmian”. O szansach powodzenia takiego Ruchu przemawia fakt, że jest nas 38 mln bezpartyjnych Polaków a tylko kilkadziesiąt tysięcy to członkowie wszystkich partii, funkcjonujących w Polsce i najczęściej wyrażających stanowisko swoich liderów. Zachowania opozycji w Sejmie są skandaliczne.

Nasuwa się pytanie. Jak mogą liderzy PO i PSL publicznie głosić, że nie dopuszczą do uchwalenia ustawy o pomocy dla polskich dzieci, jak też głosić zastrzeżenia do budżetu na 2017 r., a równocześnie żądać podniesienia wydatków bez pokrycia w br.

Kompromitujące dla opozycji z „Nowoczesnej” jest wyrażanie troski o „kieszeń bankowców” przy sprzeciwianiu się pomocy dla dzieci. Niezrozumiały jest poziom agresywności posłanek z „N”. Może to efekt polityki lidera, który w zachowaniu przebija najgorsze wzorce. Opozycja pokazuje, że „wolność” w jej pojęciu to szansa do przeszkadzania w rządzeniu.

Za naszą inicjatywą przemawia konieczność pobudzenia społeczeństwa polskiego do aktywności. Może być to jeden z czynników, który ograniczy szkodzący Polsce bezmyślny marsz opozycji w drodze donikąd. Oczekujemy, iż powołany Ruch nie tylko przeciwstawi się sabotowaniu nowych pro-rozwojowych inicjatyw – ale po przez własne struktury włączy się w ogólnonarodową dyskusję Polaków o wizję rozwoju kraju.

 

 

Tel. kont.: 501 179 930

(Stanisław Dulias)

Rys. Zbigniew Kot

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*