Żyje się jakoś… Ale co to za życie? (2)

Rząd Binjamina Netanjahu wziął się za reformę sądownictwa. Plany zakładają zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyboru sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania jego orzeczeń zwykłą większością głosów. SN pełni w Izraelu szczególnie ważną rolę kontrolną i równoważącą – kraj ten nie posiada bowiem konstytucji. Trwają protesty i starcia z policją. Izraelczycy wychodzą na ulice miast od ponad czterech miesięcy. Blokują autostrady, domy polityków i ścierają z policją. Coraz częściej dochodzi do aresztowań. Do utworzenia obecnego rządu Izraela Bibi potrzebował nowych sojuszników. Skłonne do współpracy były wyłącznie partie skrajnie prawicowe i ultraortodoksyjne.

Te dążą m.in. do wzmocnienia agresji przeciwko Palestyńczykom i sprzeciwiają się prawom osób LGBTQ. Idealni sojusznicy skrajnie agresywnego dla swoich sąsiadów bliższych i dalszych rządu Prawa i Sprawiedliwości, jak i skrajnie nieodpowiedzialnej opozycji (prezydent Warszawy, Trzaskowski w momencie zaistnienia bardzo cienkiej linii, która nas dzieli od uczestniczenia w konflikcie Rosji i Ukrainy, eksmituje szkołę rosyjską i odbiera ambasadzie rosyjskiej budynek misji dyplomatycznej, co wywołało niemały skandal).

A jak się nam żyje w czasie „dobrej, jeszcze lepszej zmiany?”. W lutym 2023  w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej, imiennej próbie 982 pełnoletnich mieszkańców Polski, CBOS wylosował z rejestru PESEL respondentów. Każdy wybierał samodzielnie jedną z metod badania: 58,4 proc. wybrało wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), 25,9 proc. – wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI), 15,7 proc. – samodzielne wypełnienie ankiety internetowej (CAWI). 29 proc. Polaków ocenia ogólną sytuację w Polsce jako dobrą, przeciwne zdanie ma 55 proc. ankietowanych. Spośród grup społeczno-zawodowych najwięcej ocen pozytywnych odnotowano wśród rencistów (48 proc.), emerytów (45 proc.) oraz rolników (44 proc.).

Rolnicy po „akcji” PiS-u z zalaniem kraju płodami z Ukrainy na dobrych kilka lat do przodu – za moment od tej formacji skutecznie się odkochają. 30 proc. badanych uważało, że sytuacja w naszym kraju zmierza w dobrym kierunku, a 54 proc. było przeciwnego zdania. Poglądu na ten temat nie miało 16 proc. – wynika z marcowego sondażu CBOS. „Ziemia obiecana” Morawieckiego to kraina mlekiem i miodem płynąca dla… Ukraińców. Dla tubylców PiS i cała opozycja, głosująca jednym chórem, zafundowały rosnące koszty życia w Polsce, zmuszające naszych rodaków nie tylko do poszukiwań dodatkowego zajęcia w kraju, by związać koniec końców, ale również do emigracji zarobkowej – choćby krótkotrwałej – do Niemiec, Holandii, Austrii… W Niemczech lada dzień rozpocznie się sezon zbioru szparagów, który potrwa do połowy czerwca. Następnie płynnie przejdzie on w okres, gdy rolnicy zza zachodniej granicy będą zbierać truskawki. Do obu prac plantatorom potrzebna jest pomoc i dlatego szukają tymczasowych pracowników. Przez ostatnie lata próżno było szukać do tej ciężkiej pracy Polaka. To się właśnie zmienia. Ludzi do wyjazdów pcha sytuacja finansowa, podwojone kredyty, niepewność zatrudnienia, coraz częstsze likwidacje firm w kraju, koszty życia, inflacja, brak perspektyw na własny kąt (tylko Ukraińcy mogą wypatrywać przyszłości pozytywnie). Szaleńcy, militaryści w wojnie upatrują cywilizacyjnego skoku dla Polek i Polaków. Zostali sami w szaleństwie, które nam wyszykowali, potrzebują tylko iskry – bo jak mawia Morawiecki „Najlepszym sposobem zawsze była wojna. Wojna zmienia perspektywę w pięć minut”…

Roman Boryczko,

04.05.2023 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*