Protest czy kabaret?

Zacna lubelska firma – Stowarzyszenie Obrony Górek Czechowskich – wsparta przez działaczy innych inicjatyw pro-ekologicznych, najpierw umieściła w Sieci petycję:

http://www.petycjeonline.com/ochrona_gorek_czechowskich_w_lublinie

W poniedziałek, 21. marca  o godz. 11:00 zaplanowano protest przed budynkiem Ratusza, który miał być połączony z wręczeniem petycji Prezydentowi Miasta Lublina (który nie wiedzieć czemu używa oficjalnie innego przypadku, usilnie chcąc być Prezydentem Miasta Lublin). Tych, którzy przyszli, czekała niespodzianka. Otóż Magistrat porozumiał się z Fundacją Sztukmistrze (http://sztukmistrze.pl/), a ta, pewnie w ramach zadań statutowych, zorganizowała o tej porze u stóp ratuszowych schodów powitanie wiosny dla… okolicznych przedszkolaków…

Część skonfundowanych obrońców środowiska naturalnego schroniła się w hallu Ratusza, część – rozejrzawszy się dokoła – wróciła do domów. Liczna obstawa strażników miejskich (mundurowi najprawdopodobniej pilnowali milusińskich, bo i kogóż innego?) na nic się zdała, bo protest do skutku nie doszedł. Broniący Górek społecznicy udzielili w hallu kilku wywiadów lokalnej prasie, dla „telewizorków” wdzięczniejszym tematem były przedszkolaki, przynajmniej kolorowo ubrane…

Protestować, gdy maluchy czekają na wiosnę, doprawdy nie wypada. Jakiś urzędnik wiedział, jak rozwiązać niewygodny dla radnych problem i się nie przeliczył. Radosne krzyki dzieci skruszą przecież serca najbardziej zatwardziałych ekologów… Na pytanie – w czym właściwie uczestniczyliśmy? – każdy odpowiedzieć musiał sobie samemu. Ponieważ świat postrzegam z dawien dawna w kategoriach kabaretu – wybrałem tę akurat wersję. Jak mawia naczelny SięMyśli, red. Soroka: „W końcu mamy demokrację, czyż nie tak?”. Toteż ilu uczestników, tyle ocen „wydarzenia”.

Gdyby się zastanowić poważniej – demokracji chyba wciąż jeszcze nie widać. Ale za to wiosna przyszła na pewno!

Lech L. Przychodzki

Fot.: Mariusz Kiryła

One thought on “Protest czy kabaret?

  • 25/03/16 o 07:26
    Permalink

    Cóż, już od kilku lat co roku przedszkolaki witają wiosnę pod ratuszem. Ale po co sprawdzać takie informacje, lepiej od razu zarzucić spisek.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*