InnePolecane

Białoruś, Polska – jak zmierzyć niezależność obu tych państw? (2)

X X X 

Władze Prawa i Sprawiedliwości wraz z całą opozycją wybrały nowy kurs wobec nie spodziewających się jego konsekwencji Polaków. PiS rozpieścił swój elektorat socjalem, jednak ten sam PiS jest autorem dziesiątek afer korupcyjnych, 200 tysięcy ludzi zmarło nie uzyskawszy pomocy w czasie szaleństwa Covid-19, zamordyzm i jego prawa cały czas czekają i nie zostały prawnie odrzucone. PiS – jako ramię USA – odciął Polskę jako junior partnera Rosji, uzależnionego tylko od tanich surowców (możliwości finansowe) na rzecz surowców kupowanych na giełdzie lub z USA – potwornie drogich. Rosja była jednym z największych dostawców surowców energetycznych nie tylko w Europie, ale również na całym świecie. Okazuje się jednak, że po początkowym szoku na rynku gazu, ropy czy również węgla, ceny spadły i ustabilizowały się, ale nie w Polsce, bo nasz kraj łoży na ukraiński konflikt, tak to zostało odgórnie ustalone.

Polska jest w dobie szalejącej inflacji, Polska jest izolowana, nikt jej nie pomaga finansowo w ramach jakiś pakietów solidarnościowych. Wojna na Ukrainie sprawiła, że Nowy Jedwabny Szlak, łączący Unię Europejską z Chinami obumarł. Wielkość przewozów w pierwszych tygodniach konfliktu spadła o 65 proc. rok do roku. Trasa kolejowa, łącząca Chiny z Europą, daje ogromne możliwości wpływów do budżetu Polski. Kluczowa jest w tym przeładunkowa „brama UE” na polsko-białoruskiej granicy, czyli w Małaszewiczach. Kierunek ukraiński czasowo został wyłączony (po wojnie Ukraińcy znów mogą robić stronie polskiej „psikusy”), a jak będzie z kierunkiem białoruskim? Były plany rozbudowy terminalu w Małaszewiczach, były plany budowy i rozbudowy inwestycji – terminale logistyczne, które mają poprawić efektywność obsługi pociągów towarowych na NJS w Polsce. Kolejną z nich jest rozbudowa hubu w Łodzi, który pierwszy w kraju zaczął obsługiwać wagony z ChRL. To tam towary z taboru szerokotorowego (ze Wschodu) trafiają na wagony normalnotorowe (kursujące po Europie).

Spółka Spedcont, operator terminalu intermodalnego w Łodzi, kupiła właśnie teren inwestycyjny łódzkiej SSE, przylegający do istniejącego hubu. Projekt zakłada modernizację obecnego terminala, budowę parku maszynowego, Conteiner Freight Station, czyli magazynu do konsolidacji i dekonsolidacji ładunków, a także zwiększenie powierzchni składowania kontenerów. Były plany budowy tzw. Centralnego Terminala Multimodalnego na stacji Zduńska Wola-Karsznice. Te wszystkie plany jakiejkolwiek szansy rozwoju na kierunku chińskim mogą być anulowane, jeśli Polska podda się całkowicie planom Wall Street. „W efekcie wojny na Ukrainie środek ciężkości w Europie wyraźnie przesuwa się na wschód, a Polska i kraje bałtyckie zyskują moralny autorytet” pisze w magazynie The Observer Jonathan Eyal, jeden z wicedyrektorów londyńskiego think-tanku Royal United Services Institute (RUSI). Promowanie „europejskiej autonomii strategicznej”, odrębnej od USA, straciły rację bytu, a BND i Scholz sam pośrednio potwierdził zależność Europy od Stanów Zjednoczonych. Chiny nam się „oddalają w siną dal”…

 

X X X

Według mapy, przedstawionej przez analityków rosyjskich jako political fiction, przedstawionej w  Internecie w roku 2012, Polska zostanie „rozebrana” przez swoich sąsiadów. Wtedy ta mapa była tematem drwin i różnej maści oderwanych od rzeczywistości dyskusji. Dziś już z tych informacji wynika o wiele więcej…  Ukraina według tego kawałka papieru, wchłonie tereny, do których rości sobie prawo wobec Polski  – terytorium dawnego „ukraińskiego” Księstwa Halicko – Wołyńskiego z XIII w., w postaci tzw. Zakerzonia, czyli Ziemi Chełmskiej, Przemyśla, Jasła, Rzeszowa, Białej Podlaskiej, a być może nawet Lublina, jako „ukraińskich ziem etnicznych”. Niemcy odbiorą, co ich, czyli „Ziemie utracone” – tereny należące do II i III Rzeszy, czyli obszary faktycznie administrowane „od zawsze” przez Niemców. Obecnie istnieje 590 jednostek muzealnych, poświęconych utraconym przez Niemcy terenom. To są jednostki różnej wielkości – włącznie z malutkimi salkami, nazywanymi „izbami ojczyźnianymi”. Sześć dużych muzeów krajowych współfinansowanych jest przez rząd RFN. W Niemczech nigdy o tym nie zapomniano! Teren Królewca przypadnie nowemu tworowi Prusom (nie istnieje takie państwo w roku 2023).

Polska niejako złączy się jako słabszy partner z banderowską Zachodnią Ukrainą. Ta dziś dysponuje bitną, znakomicie uzbrojoną armią, ma oligarchów posiadających szerokie wpływy, kijowski ośrodek decyzyjny wyznaczający również dla kadłubka – byłej Polski – drogę wspólnego rozwoju a raczej zależności względem Kijowa.

Czy to mrzonki, sen szaleńca? Nic bardziej mylnego. Właściwie już teraz nie istnieją faktyczne granice z Ukrainą, ukraińska produkcja rolna wykańcza polskiego rolnika i to są chyba decyzje płynące z Kijowa, nie z Warszawy. Ukraiński fracht samochodowy wypiera polski biznes na rynkach UE. Czy PiS ma jeszcze dziś coś do powiedzenia, czy to już ukraińska wydmuszka? „W połowie roku 2022 w Polsce działało już ponad 20 tys. firm z ukraińskim kapitałem, co stanowiło aż jedną czwartą firm z zagranicznym kapitałem”. (Cdn.)

Roman Boryczko,

07.03.2023

(Visited 22 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*