Pandemiczne kłopoty… (2)

Kariera polityczna obecnego premiera, Mateusza Morawieckiego, rozpoczęła się na dobre w 2010 roku, kiedy został powołany do Rady Gospodarczej Donalda Tuska, w której zasiadał przez dwa lata. Kiedy Tusk był strongmanem, łasił się do Tuska. Kiedy Tuska „wygryzł” Kaczyński, przybiegł do Prezesa jako odmieniony znawca ekonomii marksizmu i leninizmu! To karierowicz do sześcianu, który z liberała przemalował się w socjalistę. A krótka pamięć nie pozwala mu pamiętać, jakie miał poglądy i co mówił. Morawiecki za kadencji Tuska chciał szybkiego wejścia do strefy euro, co dziś było by katastrofą! Może Morawiecki jest jak Gowin bezpartyjny? Tylko w związku zawodowym pn. U koryta… Nie wiem czemu, ale przypomina mi się takie powiedzenie mojego przyjaciela: „Posiada wszystkie cechy psa z wyjątkiem wierności”. Świat Morawieckiego to pasjonujący obraz przemiany intelektualno-mentalnej. Obecna polityka jednego z liderów PiS jest jednocześnie zaprzeczeniem wszystkich tez, które głosił wcześniej, co oznacza, że Prezes przyjął do swego boku autentycznego zdrajcę, a ufa mu tylko dlatego, iż donosił na Donalda Tuska!

Koncepcje wychodzenia z kryzysu koronawirusa, wdrażane przez przez Ministra Zdrowia – masona, członka tajemniczych lóż – Łukasza Szumowskiego, skończyły jego profesjonalizm na etapie zakupu bezużytecznych maseczek od znajomego z samych Tatr, który po prostu chciał sobie zarobić, decyzji zakupu respiratorów od domniemanego handlarza bronią (sprawa jest w sądzie) czy afery, związane z jego żoną!

Anna Szumowska, żona ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, była ekspertem w pracach nad regułami finansowania leczenia bólu u dzieci. Przygotowywała je – podlegająca resortowi zdrowia – Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Choć Szumowska nie jest pracownikiem ministerstwa, określała reguły programu, który wszedł w życie z początkiem 2020 roku. Co ciekawe – pierwszą placówką, jaka dostała pieniądze w ramach programu, jest Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. A dokładniej – zespół leczenia bólu w Poradni Leczenia Bólu w CZD, gdzie pracuje i któremu szefuje Szumowska! To jeszcze małe pieniądze – około miliona złotych! Szumowscy są małżeństwem od początku lat 90. Łączą ich nie tylko więzi rodzinne, ale także sprawy zawodowe i biznesowe – razem studiowali, oboje są lekarzami, a gdy Łukasz Szumowski został ministrem w rządzie PiS, jego żona przejęła od niego udziały w kilku spółkach medycznych, m.in. w firmach, które tworzył razem z bratem, Marcinem Szumowskim.

Spółki medyczne OncoArendi, Szumowski Investment… Spółka Necor miała otworzyć klinikę kardiologii inwazyjnej w Bielsku Podlaskim – to setki milionów złotych! Łukasz Szumowski, a potem jego żona Anna weszli we wspólny interes z Danielem O. – byłym piłkarzem Wigier Suwałki, a później wspólnikiem i członkiem władz kilkudziesięciu spółek najrozmaitszych branży. Cel – to powstanie kliniki kardiologii inwazyjnej! By zdobyć środki na inwestycję, emitowała obligacje. Inwestorzy chętnie je kupowali, bo reklamowano jej jako papiery firmy, „związanej ze znanym kardiologiem – prof. Szumowskim”. Finał smutny – w grudniu 2018 roku Daniel O. został aresztowany pod zarzutem wielomilionowych oszustw, prania pieniędzy i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Prokuratura informowała, że jego spółki mogły oszukać kilkaset osób na około 600 milionów złotych! Bardzo optymistyczna decyzja władz Prawa i Sprawiedliwościkomu powierzono los Polaków i kogo chciano chronić specjalną ustawą, znoszącą odpowiedzialność karną w dobie epidemii!

Jarosław Kaczyński nie bał się Covida-19 i został bohaterem piosenki Kazika Staszewskiego Twój ból jest lepszy niż mój. Również na wiosnę,  kiedy wybierać mieliśmy prezydenta, Mateusz Morawiecki twierdził,  iż wirus się skończył,  że nie musimy się już bać, możemy się gromadzić na wiecach wyborczych, możemy się spotykać, możemy również głosować bezpośrednio, a nie korespondencyjnie – na co wydano dziesiątki milionów, wyrzuconych w błoto pieniędzy podatników.

Prezes Kaczyński mimo ciągłego zagrożenia epidemią rozgrywa swoje bieżące polityczne interesy. Na warsztat wzięci zostali górnicy z Górnego Śląska, którzy usilnie są namawiani przez rządowego pełnomocnika Sobonia, by porzucić swój fach, bo wkrótce kopalnie będą zamykane na dobre. Górnictwo pod rządami PiS-u ma zniknąć. Być może i KO ma te same plany, bo dziś w tej kwestii nie punktuje rządu! Kolejnymi, za których się wziął Prezes Prawa i Sprawiedliwości, byli rolnicy. „Piątka dla zwierząt” jednak daleko wykraczała poza ochronę zwierząt, zakaz hodowli zwierząt futerkowych czy uboju rytualnego. Chodziło o to, by tylnymi drzwiami przeforsować prawo, gdzie rozmaite fundacje i aktywiści ochrony zwierząt, finansowani z zagranicy, mogliby bez przeszkód kontrolować polskiego rolnika w kwestii ochrony zwierząt, których prawa – według nowych standardów – mieliby łamać wszyscy. To byłby faktyczny koniec hodowli bydła w Polsce. Temat ten prawie doprowadził do upadku rządu, a dziś były minister rolnictwa, Ardanowski na łonie Prawa i Sprawiedliwości chce utworzyć osobny byt – koło poselskie rolników – co może spowodować, że rząd Jarosława Kaczyńskiego stanie się rządem mniejszościowym i będzie trwał w tej postaci lub dojdzie do przyspieszonych wyborów. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

9.11.2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*