Ostatnia szychta piórem pisana
Poszukując odpowiedzi, kierując się ciekawością świata, pełni wrażliwości na los naszego kraju, jak i historie naszych małych ojczyzn spotkaliśmy się, trzymając w ręku pióra.
Byłeś, Tadeuszu wrażliwy i wytrwały w propagowaniu piękna Twojego Górnego Śląska – ludzi, zwyczajów, kultury… Z potu, łez i krwi czarnego, górniczego złota.
Śpij spokojnie na ostatniej szychcie snem stąd do wieczności. Będziesz zawsze w naszej pamięci.
Redakcja
Na zdjęciu Mariusza Kiryły red. Tadeusz Puchałka podczas zjazdu SDP w Kazimierzu Dolnym 25. kwietnia 2015 roku. Wtedy zaczęła się jego przygoda z SięMyśli…