Niewielu już pozostało ludzi, którzy pamiętają czasy prawdziwej wolności

Według Marka Crispina Millera z News from Underground, „Niemcy są bliskie zmodyfikowania swojej ustawy zasadniczej, aby zezwolić wszystkim swoim 19 tajnym służbom na hakowanie każdego w dowolnym czasie, z dowolnego powodu i potajemnie”.

W każdym zakątku północnoatlantyckiej satrapii demokratycznej obserwujemy szybką transformację dawnych, wolnych krajów w państwa policyjne. Rządy nagminnie łamią konstytucje, wydają rozporządzenia i edykty w miejsce ustawodawstwa, arbitralnie traktują obywateli, realizują własne porządki na podstawie argumentów sprzecznych ze stanem faktycznym. Rewolucja cyfrowa dała rządom uprawnienia, daleko wykraczające poza uprawnienia Wielkiego Brata w utopijnej powieści George’a Orwella o roku 1984. Pamiętam, kiedy rok 1984 wydawał się odległą przyszłością i pamiętam wolny kraj, w którym się urodziłem i dorastałem. Tego kraju już nie ma.

Dzisiejsza młodzież nigdy nie doświadczyła wolnego kraju i nie wie, co zostało utracone. Rzeczywiście, młodzi są pochłonięci cyfrową rewolucją, którą uważają za wolność. „Wojna z terroryzmem”, zapoczątkowana 11. września i „wojna z Covidem”, rozpoczęta w celu nauczenia się technik masowej kontroli populacji, razem doprowadziły do zakończenia wolnych społeczeństw. Dziś prywatność jest nieistniejącym prawem, podobnie jak wolność słowa, swoboda dochodzenia, otwarta debata publiczna i prawo do prowadzenia biznesu.

Zamiast debaty, osoby, które nie zgadzają się z oficjalnymi wyjaśnieniami, narzucanymi przez prezydenta i media społecznościowe, są wyrzucane, marginalizowane i cenzurowane. Każdy Twój e-mail, telefon, zakup i wyszukiwanie w Internecie są przechwytywane i wykorzystywane do tworzenia Twojego profilu do celów marketingowych oraz do przyszłego aresztowania, jeśli okaże się to kłopotliwe dla reżimu. Osoby, zgłaszające przypadki naruszenia są ścigane, pomimo przepisów, chroniących je przed ściganiem. Kontrola myśli i zachowania są narzucane przez zwalnianie ludzi i niszczenie ich karier za używanie nie-ideologicznych słów oraz za posiadanie własnego światopoglądu.

W XXI wieku nastąpił gwałtowny upadek wolności. Ale następuje on już od jakiegoś czasu. Niewielu żyjących dziś Amerykanów pamięta, że żona nie mogła zeznawać przeciwko mężowi, a mąż przeciwko żonie. Takie zeznanie uznawano za naruszenie małżeństwa, które stanowiło jedną z dwóch osób. To była samooskarżenie, jest zabronione przez Konstytucję USA w czasach, gdy Konstytucja była szanowana i miała autorytet. Niewielu żyjących pamięta, że nie było czegoś takiego jak opieka nad dziećmi, która mogłaby interweniować w rodzinie, odbierać dzieci rodzicom i stawać przeciwko rodzicom, oskarżonym o zaniedbanie lub wykorzystywanie dzieci, prawdziwe lub sfabrykowane.

Możesz krzyczeć na swoje dziecko bez aresztowania, a może nawet dać mu klapsa. Nie żyłeś w strachu, że siniaki po uprawianiu sportu lub upadku z roweru zostaną zauważone przez nauczyciela, lekarza lub sąsiada i spowodują wtargnięcie do rodziny służb ochrony dzieci, które zdecydowały się ścigać rodziców w celu uzasadnienia racji swojego bytu.

Dzieci z mojego pokolenia mogły przebywać w dowolnym miejscu, bez opieki osoby dorosłej, w weekendy, w wakacje, o ile były w domu przed kolacją. Dzięki naszym rowerom byliśmy mobilni i mogliśmy znajdować się w dowolnym miejscu, gdzie tylko dojechało się rowerem lub doszło się pieszo, a nasi rodzice nie zostali przecież aresztowani za zaniedbanie dziecka. To masowa imigracja z trzeciego świata, integracja wcześniej stabilnych, jednorodnych dzielnic i rozwój pedofilskiego handlu seksualnego sprawiły, że dzieci przestały być bezpieczne. Społeczeństwo wielokulturowe nie zapewniło ochrony dzieciom i zamiast tego zaczęło prześladować rodziców.

Nie można uruchomić samochodu bez konieczności dociskania pedału sprzęgła do podłogi, jak w samochodach z manualną skrzynią biegów. Kiedyś kierowca mógł odjechać bez konieczności zapinania pasów bezpieczeństwa lub wyglądania niekończących się sygnałów ostrzegawczych. Teraz musisz być przypięty, inaczej samochód się nie ruszy. Zakres swobodnej oceny przez człowieka został znacznie zawężony. Nawet urządzenia, których używamy, nieustannie nas nękają.

Paul Craig Roberts

Na podst. Western Liberty: R.I.P.

Oprac. i przeł. Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*