Czwarta Rewolucja Przemysłowa, nowa IV Rzesza, czysta planeta, ekologia – znów Niemcy ponad wszystko! (5)

Dyletanci obudzili się z ręką w nocniku?

9. grudnia 2021 r. polski Sejm przyjął uchwałę w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i podjęcia działań na rzecz reformy. Alternatywną opcją miałoby być wyłączenie naszego kraju z tego systemu na wiele lat – do czasu przeprowadzenia zmian transformacyjnych polskiej gospodarki.

Klimatyczna prośba o Polexit niczego Polsce nie da bez przepisów, zwalniających nasz kraj z regulacji klimatycznych jako wysokoemisyjny kraj zewnętrzny i ceł. W ramach reformy obowiązywać miałoby m.in. ustalenie górnej ceny uprawnień do emisji CO2. Projekt uchwały złożyła grupa posłów Solidarnej Polski oraz Prawa i Sprawiedliwości, a wnioskodawców reprezentuje poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.

RP w ramach dostosowania się gospodarki do ambitnych planów klimatycznych w roku 2021 wpłynęło do budżetu ok. 25 mld zł z systemu handlu emisjami. Wprowadzenie bardziej ambitnego pakietu klimatycznego, podwyższającego redukcję emisji w tym samym czasie do 55 proc., podniesie także koszty dla Polski – o 527,5 mld euro do roku 2030. Różnica między pakietami, wynosząca niemal 190 mld euro, wynika m.in. ze znacznego wzrostu kosztów handlu emisjami ETS. Trzeba jednak pamiętać, iż nowy pakiet klimatyczny wygeneruje też wyższe przychody dla Polski. Mowa o kwocie niemal 220 mld euro, pochodzącej przede wszystkim z uprawnień do handlu emisjami, a także unijnego Funduszu Odbudowy i wieloletnich ram finansowych UE. Niemniej wciąż oznacza to lukę budżetową w wysokości ok. 300 mld euro, czyli obarczenie naszego budżetu kwotą jednego biliona trzystu pięćdziesięciu miliardów złotych przy obecnym kursie euro, przy rocznym budżecie Polski na poziomie średnio 500 miliardów złotych. Każdy Polak powinien o tym wiedzieć, że do roku 2030 budżet Polski w całości będzie nastawiony na „dostosowywanie się”, a jego kwotę rok w rok trzeba będzie pożyczać! U kogo?

 

Europejski Zielony Ład

Europejski Zielony Ład idealnie wpisuje się w nową koncepcję świata. Świata lepszego, sprawiedliwszego, czystego i uczciwego. Pomysłodawcy-miliarderzy zapomnieli jednak powiedzieć, iż robią te zmiany nie dla ludzkości, ale dla siebie – jedynie po to, by zarobić i stać się dzięki zaawansowanej technice, algorytmom i technologii kosmicznej prawdziwymi władcami świata. Ludzie mają być szczęśliwi, ale czy ludzie będą nowemu ładowi jeszcze potrzebni? Czy potrzebna będzie konsumpcja, czy świat zamieni się w wielką komunistyczną republikę wszystkiego na wynajem, bez możliwości posiadania? Życie tymczasowe według zysku nadludzi! Będą oczywiście jednostki niepodlegające segregacji, zawsze tak jest w jakimkolwiek ładzie!

Europejski Zielony Ład, przedstawiony przez 11. grudnia 2019 r., ma sprawić, że do 2050 r. Europa stanie się pierwszym kontynentem, który osiągnie neutralność klimatyczną. Europejskie prawo o klimacie, za pomocą wiążących przepisów zobowiązuje UE do osiągnięcia neutralności klimatycznej oraz zawiera cel pośredni, który polega na zmniejszeniu do 2030 r. emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomami z 1990 r.

Handel emisjami (EU ETS) decyduje o cenie emisji dwutlenku węgla i co roku obniża pułap emisji, pochodzących z określonych sektorów gospodarki. W ciągu ostatnich 16 lat udało się obniżyć emisje, pochodzące z produkcji energii elektrycznej i energochłonnych gałęzi przemysłu o 42,8 proc. Komisja, czyli wizjonerzy ekologiczni postulują, by zwiększyć tempo roczne redukcji pułapu emisji CO2. Komisja proponuje również stopniowe wycofywanie bezpłatnych uprawnień do emisji dla lotnictwa oraz dostosowanie do światowego mechanizmu kompensacji i redukcji dwutlenku węgla dla lotnictwa międzynarodowego (CORSIA) jak też włączenie emisji z żeglugi po raz pierwszy do EU ETS.

Aby rozwiązać problem braku redukcji emisji w transporcie drogowym i w budynkach, ustanowiono odrębny, nowy system handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do dystrybucji paliwa dla transportu drogowego i budynków. Dzisiaj Komisja proponuje jeszcze większe obniżenie ogólnego pułapu emisji i zwiększenie rocznego tempa ich redukcji. Komisja proponuje również zwiększenie funduszu innowacyjnego i funduszu modernizacyjnego. Państwa członkowskie ponoszą również odpowiedzialność za usuwanie dwutlenku węgla z atmosfery, tak więc w rozporządzeniu w sprawie użytkowania gruntów, leśnictwa i rolnictwa ustanowiono ogólny cel UE, dotyczący usuwania dwutlenku węgla przez naturalne pochłaniacze, odpowiadający 310 mln ton emisji CO2 do 2030 r. Strategia leśna UE ma na celu poprawę jakości, ilości i odporności lasów w Europie. Wspiera ona leśników i biogospodarkę leśną, a zarazem zapewnia zrównoważone pozyskiwanie i wykorzystywanie biomasy, chroni różnorodność biologiczną oraz zawiera plan zasadzenia trzech miliardów drzew w całej Europie do 2030 r. (Cdn.)

 

Roman Boryczko,

styczeń 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*