Wolne media, owszem, wspierajmy. Tylko uważajmy – z kim!
Zbyszek Sajnóg nadesłał kolejną ciekawostkę z Gdańska. Zaiste, imć Tusk podrzucany przez kolegów po politycznym fachu skojarzony z nową fundacją, mającą wspomagać niezależne (czyli takie jak Gazeta Wyborcza i Krytyka Polityczna, gdyby jakiś Czytelnik miał wątpliwości) media – współgrają znakomicie.
Gdyby ktoś nam jeszcze niedawno powiedział, iż nadredaktor Michnik zainteresowany jest wolnością środków masowego przekazu, raczej byśmy nie uwierzyli, podobnie jak trudno uwierzyć red. Hajdaszowej w to, że naprawdę monitoruje wolność prasy z ramienia SDP. Rozwiązywanie zadających niewygodne pytania oddziałów Stowarzyszenia (vide: Lublin) z udziałem rzeczonej redaktorki z Festung Posen wskazywałoby raczej na tendencję odwrotną… A tu taki kwiatek!
Cóż, my monitorować nikogo nie zamierzamy, donosić na kolegów po fachu również. Na razie uśmiechamy się szeroko i czekamy, co jeszcze przyniesie rok 2019. A wydawałoby się, że paranoi dokoła już wystarczy…
Redakcja www.siemysli.info.ke