US Bureau of Statistics odnotowało rekordowe obroty handlowe między USA a Chinami (2)
Jednak w tym kontekście handel rośnie, a korzyści płynące ze współpracy są znaczne. Sekretarz handlu USA, Gina Raimondo, powiedziała w tym tygodniu, że Stany Zjednoczone przyjęły dwie strategie – ofensywną i defensywną – aby stawić czoła chińskiej konkurencji w branży chipów, nakreślając swoje podejście do powstrzymania rozwoju zaawansowanych technologii w Chinach w obliczu coraz bardziej intensywnej rywalizacji między dwiema największymi gospodarkami świata. Raimondo przedstawiła plan wdrożenia ustawy Chip and Science Act administracji Bidena podczas przemówienia na Uniwersytecie Georgetown w czwartek.
Raimondo wyjaśniła: „Kiedy myślę o naszej konkurencji z Chinami… mamy strategię ofensywną i strategię obronną. Strategia obronna to kontrola eksportu, odmawianie Chinom dostępu do naszej super zaawansowanej technologii. Ale ważniejsza jest strategia ofensywna, czyli inwestowanie w Ameryce”.
Wyjaśniając „strategię ofensywną”, Raimondo przedstawiła mit, że jeśli Stany Zjednoczone zainwestują we własny talent, pozwolą przedsiębiorcom i badaczom robić to, co robią najlepiej, pozwolą amerykańskim firmom robić to, co potrafią najlepiej, czyli wprowadzać innowacje, konkurować i skalować, to Stany Zjednoczone mogą wygrać w dowolnej konkurencji z kimkolwiek na świecie i wygrać w dziedzinie innowacyjności. W przypadku „strategii obronnej” Raimondo stwierdziła, że jest chętna do dalszej współpracy z partnerami i sojusznikami „w celu stworzenia zróżnicowanego, odpornego i zrównoważonego łańcucha dostaw, ustanowienia standardów technologicznych, zgodnych z naszymi interesami oraz inwestowania w naszą wspólną cyfrową przyszłość. Właściwym sposobem na wdrożenie kontroli eksportu jest współpraca z sojusznikami i partnerami USA”.
Jak widzimy – wojna.
Obecnie głównym celem USA jest hamowanie postępu naukowego i technologicznego Chin, zahamowanie ich rozwoju i utrzymanie hegemonii. Każdy kraj, który ma szanse lub ma zamiar przewyższyć Stany Zjednoczone, zostanie ukarany. Departament Handlu, za który odpowiada Raimondo, jest głównym departamentem odpowiedzialnym za kontrolę eksportu w USA, a wiele szczegółowych zasad pochodzi z jego pod-agencji, Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS). Raimondo wielokrotnie podkreślała potrzebę utrzymania monopolistycznej pozycji USA w zakresie zaawansowanych technologii w celu ochrony bezpieczeństwa narodowego Ameryki Pn. i ostrzegała przed „ryzykiem konkurencji” ze strony Chin. Po wyczerpaniu „taktyk obronnych”, od umieszczania chińskich firm na liście podmiotów, po wydanie tak zwanych zasad kontroli eksportu, w sierpniu 2022 roku powstała strategia ofensywna. Raimondo ujawniła podczas swojego czwartkowego przemówienia, że do 2030 roku Stany Zjednoczone wykorzystają fundusze z ustawy Chips and Science Act o wartości 52 miliardów dolarów, aby stworzyć co najmniej dwie duże fabryki układów scalonych do produkcji półprzewodników wraz z wieloma zaawansowanymi urządzeniami do pakowania o dużej objętości. Amerykańskie zakłady produkcyjne, znane jako „fabryki”, będą produkować zaawansowane układy pamięci „na ekonomicznie konkurencyjnych warunkach”, powiedziała Raimondo.
Jednak chiński ekspert zwrócił uwagę, że chipy wyprodukowane w USA będą droższe po przeprowadzce z miejsc o niższych kosztach pracy. Koszt ten ostatecznie zostanie przerzucony na firmy amerykańskie, a nadmierne koszty i ceny osłabią także konkurencyjność amerykańskich chipów. „Po rozterce Stany Zjednoczone w końcu przekonają się, iż wykorzystywanie dotacji do utrzymania tak zwanego statusu lidera jest skazane na niepowodzenie. Globalizacja okaże się dla ich jedynym wyjściem. Tymczasem blokada Chin nie oznacza, że Chiny staną w miejscu. Również inne kraje przyspieszają badania, związane z półprzewodnikami w obliczu coraz bardziej protekcjonistycznego nastawienia USA” .
Naczelne władze chińskie wielokrotnie podkreślały znaczenie rozwoju badań podstawowych w celu osiągnięcia samodzielności na wyższym poziomie, twierdząc, że rozwój w nauce i technologii to jedyna droga do przekształcenia Chin w światowego lidera w tej dziedzinie. Podczas, gdy Stany Zjednoczone sprzeciwiają się już globalizacji, dążąc do hegemonii technologicznej, Chiny podkreślają swoje podejście do bycia zdecydowanym zwolennikiem globalnej współpracy i obiecują dalsze otwarcie. Zhang Guangjun, wiceminister nauki i technologii, powiedział w piątek na konferencji prasowej, iż Chiny otworzą drzwi do współpracy w dziedzinie nauki i technologii i będą je otwierać coraz szerzej.
Andrzej Filus
