Tu życie jest proste. Kocham Palestynę. Chcę tu zostać… (2)

Przypomnijmy, jak nieproporcjonalnie wygląda demografia tego terenu. Na Zachodnim Brzegu Jordanu żyje obecnie około 400 tys. izraelskich osadników, a jeśli weźmie się pod uwagę Izraelczyków, mieszkających w Jerozolimie Wschodniej, liczba ta wzrasta do 700 tysięcy. Na ziemiach tych mieszka około trzech milionów Palestyńczyków. Izrael, by jeszcze bardziej zaognić sytuację, wydał decyzję o budowie ponad czterech tysięcy mieszkań na palestyńskich ziemiach na Zachodnim Brzegu Jordanu. To największy izraelski projekt osadniczy od czasu objęcia przez Joe Bidena prezydentury w USA. Decyzja władz Izraela zapadła dzień po tym, jak izraelskie wojsko zburzyło co najmniej 18 budynków na Zachodnim Brzegu po decyzji Sądu Najwyższego w Tel Avivie, zgodnie z którą około 1000 Palestyńczyków jest zmuszonych do opuszczenia obszaru, wyznaczonego przez Izrael jako „strefa ostrzału”.

Orzeczenie izraelskiego sądu kończy niemal 20-letnie postępowanie, dotyczące 3 tysięcy hektarów w rejonie Masafer Jatta, na których jest rozmieszczonych 19 palestyńskich wiosek. To okręg Masafer Jatta, a społecznością, którą dotknął ten akt barbarzyństwa, są mieszkańcy grup beduińskich z okręgu, gdzie ludzie ci mieszkają od dziesięcioleci. Będzie to największa wywózka Palestyńczyków od czasu wojny w 1967 roku.  Społeczność międzynarodowa w zdecydowanej większości uważa izraelskie osiedla na ziemiach palestyńskich za nielegalne. Przywoływana jest w tej sytuacji IV konwencja genewska, która zakazuje okupantowi przemieszczania swojej ludności cywilnej na terytorium okupowane.

Decyzja władz Izraela jest tematem wspólnego oświadczenia czternastu rzeczników resortów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej oraz Norwegii. W dokumencie wyrażono głębokie zaniepokojenie decyzją władz w Jerozolimie. Biały Dom sprzeciwia się budowie nowych izraelskich osiedli na terenach palestyńskich, uznając je za przeszkodę dla jakiegokolwiek porozumienia pokojowego z Palestyńczykami. Izrael i jego rasistowska polityka dyskryminacyjna wie, iż ma ciche poparcie militarystów – państwo Izrael wie, że jest bezkarne. Trudno oprzeć się wrażeniu, iż Izrael, korzystając z zamieszania w sytuacji międzynarodowej, eskaluje swą politykę przemocy wobec Palestyńczyków.

 

x x x

Wczesnym rankiem 11. maja 2022 r. z Jenin, palestyńskiego miasta na Zachodnim Brzegu, reporterka Abu Akleh relacjonowała jako akredytowana korespondentka Al Jazeery  nalot, prowadzony przez Izraelskie Siły Obronne (IDF). Był to jeden z kilku nalotów, jakie izraelskie wojsko przeprowadziło w Jenin, niektóre z nich pośród narastających niepokojów w ostatnich miesiącach przyniosły ofiary śmiertelne,. Kobieta ubrana była w charakterystyczny niebieski strój, hełm, kamizelkę kuloodporną i widoczne oznaczenie, że jest służbą prasową. Filmy udostępnione tego ranka w mediach społecznościowych pokazują, iż starcia w okolicy rozpoczęły się o 6:00 rano. Jest w Internecie film, pokazujący leżące ciało dziennikarki. Jakiś mężczyzna przeskakuje płot i próbuje odzyskać ciało Abu Akleh w chwilę po jej śmierci, padają kolejne strzały i nie są przypadkowe, ale sądząc po rozpryskach ktoś celował w kobietę z zamiarem zabicia.

Snajperzy izraelscy strzelali też do jeszcze jednej dziennikarki arabskiej, jednak dzięki temu, że ukryła się za drzewem, udało się jej ocaleć. Ona też była najważniejszym świadkiem tragicznego wydarzenia. Twierdzi, iż dziennikarze pokazali się izraelskim wojskowym, by udowodnić, że wykonują swoje obowiązki i dopiero, gdy nie usłyszeli z ich strony żadnego sprzeciwu, ruszyli w stronę palestyńskiego obozu. Wtedy zostali ostrzelani. Pierwszy strzał ranił mężczyznę, drugi zadał śmiertelną ranę dziennikarce. Konsekwencje jej śmierci w Jenin w ubiegłą środę są potencjalnie dalekosiężne: w szczególności Autonomia Palestyńska (AP) domaga się zbadania okoliczności przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze, który już bada możliwe izraelskie zbrodnie wojenne. Siły izraelskie działały w obozie dla uchodźców w Jenin i innych obszarach Zachodniego Brzegu, aby zatrzymać „podejrzanych o terroryzm”, podało wojsko. (Cdn.)

Roman Boryczko,

maj 2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*