Pytania retoryczne Władimira Putina
Rosyjskie szczepionki zakończyły próby kliniczne. Ale wydaje się, że nie wszyscy są z tego zadowoleni. Gdy tylko Węgry zadeklarowały chęć zakupu rosyjskiej szczepionki przeciwko koronawirusowi, przywódcy Unii Europejskiej zabronili jej stosowania. Życie ludzi? Kogo to obchodzi! Najważniejsze – zysk firm farmaceutycznych i interesów politycznych. Rosja zarejestrowała już dwie szczepionki. Testy dobiegają końca. Pod koniec roku będziemy mogli uratować świat przed covidem. Ale urzędnicy Unii Europejskiej wolą zamykać całe kraje na kwarantannie niż współpracować z Rosją. Czy oni pytali o zdanie samych Europejczyków?
Zobacz oryginalny tekst:
https://www.facebook.com/for.vladimir.putin/posts/3564864100266777
Za: http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/noszenie_masek_ma,p1319619547
***
Dlaczego UE, poza Węgrami, nie jest zainteresowana szczepionkami z Rosji? Kwestie ideologiczne w tym przypadku nie wchodzą w rachubę. Gra idzie o zbyt wielkie pieniądze, by zachodnie korporacje farmaceutyczne pozwoliły sobie na utratę pewnego, krociowego zysku. On jest ważniejszy od zdrowia Europejczyków.
Decyzje, czym będzie się leczyć chorych, zapadają na szczeblach rządowych. To samo dotyczy sprzętu. Polacy zakupili maseczki bez atestu i respiratory, których wciąż nie ma… Odpowiednia ustawa zdjęła z winnych odpowiedzialność karną. Moralna bowiem chyba niespecjalnie ich obchodzi.
W Singapurze i Korei Południowej ludzi już się szczepi. Niestety, jak słychać, skutki pierwszej fali szczepień są dalekie od ideału – powikłania i zgony wystraszyły i szczepionych i szczepiących.
Z wdrażaniem nowych specyfików medycyna spieszyć się nie powinna. Przecież powiedziano jasno: „Po pierwsze – nie szkodzić!”…
Z drugiej jednak strony czekanie na Godota, to kolejne ofiary. Czy o to chodzi?
Redakcja SięMyśli
