Oczy diabła czy ludzi? (2)

Świat sutenerów arabskich i ich klientów, którzy przylatują na śmiertelne „schadzki” helikopterami lub prywatnymi odrzutowcami, to świat ludzi bogatych, ludzi związanych z satanizmem, okultyzmem, ludzi czerpiących z mordowania moc, satysfakcję, czy jest to rytuał jakiś zamkniętych lóż. Zboczeńcy, sadyści, dewianci, pedofile są mile widziani w tym specyficznym przybytku. Mogą nawet zabić a personel medyczny będący na miejscu wykorzysta ofiarę, pobierając narządy. Tajemnicze domy (mówił o jednym w Trójmieście) są chronione, dzieci przed zabiciem nigdy nie wychodzą dalej niż do ogrodu, są narkotyzowane i pilnowane przez opiekunki. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że czekający na nowonarodzoną Marcelinę – tak Patryk Vega nazwał dziewczynkę, która ma się urodzić, musi ją pozyskać, bowiem cała procedura została opłacona i nie da się jej cofnąć. Oczywiście fabuła filmu (mimo że to obraz dokumentalny) przewidziała zwrot akcji i… możliwość wykupienia dziecka oraz przekazania go do ośrodka katolickiego, próbę samobójczą wyrodnej matki, próbę samobójczą pośrednika…

Po filmie rozpętała się burza, której główna tezą było to, że dziennikarz i scenarzysta jest w stanie dotrzeć tam, gdzie nie docierają służby naszego i innych państw! Teza poniekąd słuszna, bo ja sam uważam, iż film powstający 8 miesięcy nie jest dokumentem, a jakąś formą zabiegu reżyserskiego, mającego szokować widza i przybliżyć go do świata, jakiego nikt nigdy nie chciałby dotknąć. To wielki plus dla Patryka Vegi, bo nawet gdyby chciał na tym filmie zarobić, to jest to dzieło na wskroś niekomercyjne, tylko dla widzów, którzy zdołają to obejrzeć do końca.

W samej Warszawie każdego dnia pojawia się w sieci ok. 3 tys. ogłoszeń kobiet, świadczących usługi seksualne i wydaje mi się, że to jest najlepsza odpowiedź na pytanie, czy ten problem jest w Polsce powszechny. Według informacji dziennika Polska The Times co roku ginie ok. ośmiu tysięcy niepełnoletnich. Większość ma 14-17 lat – to młodzież, która ucieka z domu w wyniku konfliktów rodzinnych. Gros się odnajduje, ale średnio 5 procent ginie na zawsze! To jest nasza smutna rzeczywistość! Jak skomplikowany i delikatny jest to problem, niech przytoczę sprawę Marca Dutroux – bezrobotnego elektryka, który jakimś dziwnym trafem wraz z żoną w kilku domach wybudował podziemne schrony, by więzić tam swoje ofiary – kilkuletnie dzieci. Podczas aresztowania – w domu Dutroux znaleziono ogromne ilości kaset wideo z pornografią dziecięcą. Pedofil twierdzi, iż jest jedynie małą rybką w dużej sieci. Śledczy zaczęli drążyć temat – powstał efekt domina i efekt systemowego zacierania śladów. Skandaliczne zaniedbania podczas śledztw, tajemnicze śmierci świadków. Dutroux wskazywał na kontakty z policjantami, politykami, księżmi, zaś świadkowie zaczęli ginąć! Być może dziewczynki musiały umrzeć, by nikt nie dowiedział się prawdy. Jednocześnie w niewyjaśnionych okolicznościach zginęło 20 świadków, którzy mieli zeznawać w sprawie domniemanej siatki pedofilskiej. Pierwszy z nich został otruty, drugi poćwiartowany, inni zginęli w wypadkach samochodowych lub po prostu… zniknęli. Poginęły też kluczowe dla śledztwa dowody, np. testy DNA.

17. czerwca 2004 r. Marc Dutroux został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności, Michelle Martin na 30 lat więzienia. Nikt już nie rusza tej sprawy!

Paweł Bednarz, przed laty amatorski zawodnik judo, a dziś prezes nieznanej bliżej opinii publicznej polskiej Fundacji Dobrego Pasterza. Na pewno uciszany, na pewno niesłuchany, ośmieszany i poniżany jako samotny szaleniec, rzucający w system swoimi tezami o nieprawidłowościach przy adopcjach polskich dzieci! To nie jest wysyłanie dzieci, tylko sprzedaż. Ustawa o pieczy zastępczej jest zrobiona na życzenie mafii adopcyjnej, zajmującej się handlem ludźmi! Bednarz stwierdza, że z polskich dzieci adoptowanych za granicę 71% idzie do Włoch, a wśród nich 80% to rozdzielane rodzeństwa. Sam przytacza przykłady dzieci, jakie znał osobiście, a które zostały w ten sposób ze swoich rodzeństwem rozdzielone. Czy coś się zmienia, czy ktoś bardziej postarał się, by przepisy uszczelnić?

Andrzej Rozenek, poseł Lewicy, oskarża polityka Prawa i Sprawiedliwości o kontakty seksualne z kilkunastoletnią dziewczyną z Ukrainy, schadzki odbywały się w luksusowym burdelu na Podkarpaciu, gdzie Marszałek Sejmu był wożony służbowym transportem. W tygodniku NIE napisał on o domniemanym kontakcie seksualnym byłego marszałka Sejmu z nieletnią prostytutką. Mówiono o domniemanym „wyciszeniu” przez Centralne Biuro Antykorupcyjne skandalu z udziałem ówczesnego marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego z Prawa i Sprawiedliwości.

„Polityk ten miał dopuszczać się czynności seksualnych z nieletnią (prawdopodobnie poniżej 15. roku życia) prostytutką narodowości ukraińskiej, o imieniu Rusłana, co wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 200 par. 1 kk.”. Przepis ten mówi o „seksualnym wykorzystaniu małoletniego” i jest to przestępstwo, zagrożone karą od 2 do 12 lat więzienia. U podstaw wątku Kuchcińskiego znajduje się kwestia rzekomych „sekstaśm”, na których klienci domów publicznych mieli być nagrywani celem szantażu. „Bohaterem” jednej z nich ma być właśnie Kuchciński.

Wiedza pięściarza Dawida Kosteckiego na temat afery podkarpackiej była ogromna. W roku 2012, pojawiają się zeznania boksera Dawida Kosteckiego. Kostecki – który sam odsiadywał wyrok za sutenerstwo – twierdził, że Ukraińcy – bracia R. nagrywają swoich klientów i że chodzi o elity polityczne i biznesowe Podkarpacia. Zeznania Kosteckiego wysypują układ podkarpacki, czyli wieloletni układ braci R., którzy są objęci parasolem CBŚ. Ale w międzyczasie rozwijają sieć klubów nocnych, hoteli i agencji towarzyskich, gdzie bywa elita polityczna Podkarpacia – politycy, funkcjonariusze policji, duchowni. I przez lata pozostają bezkarni. Sprawa z burdelami całkowicie się posypała, Kostecki powiesił się w więzieniu, a były już marszałek Sejmu, Marek Kuchciński, dostał od PiS-u w roku 2020 etat przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych.

Jeffrey Epstein – żydowski celebryta, związany ze światem show bussinesu, mediów, filmu… Osoba znana w świecie celebrytów i polityków z najwyższej półki. Był miliarderem, miał własną prywatną wyspę – Little St. James Island. Dziewczynki były tam rutynowo przewożone prywatnym odrzutowcem, by uczestniczyć w „sesjach seksualnych”, które miały miejsce na wyspie. Śmierć Jeffreya Epsteina w celi pod nadzorem wywołała wiele pytań – miliarder był blisko powiązany z amerykańską elitą. Były prezydent USA zbliżył się do Epsteina po tym, jak już zakończył swoją polityczną karierę. Według niektórych zbliżyła ich maszyna, a konkretniej samolot Epsteina – Boeing 727. Clinton chciał podróżować po świecie i okazja szybko się zdarzyła.

Na początku lat dwutysięcznych Epstein zabrał Clintona, a także aktora Kevina Spaceya i komika Chrisa Tuckera do Afryki. Grupa odwiedzała centra walki z HIV/AIDS. Clinton miał być także widziany na prywatnej wyspie Epsteina. Co ciekawe zamieszany w seks-schadzki jest też Donald Trump (który nie mógł wywinąć się od znajomości z pedofilem); Jeffrey Epstein często odwiedzał słynną rezydencję Trumpa Mar-a-Lago. W 2002 roku Trump mówił, że zna miliardera od 15 lat. Brytyjska rodzina królewska spuściła na sprawę zasłonę milczenia. Książę Andrzej to syn królowej Wielkiej Brytanii, Elżbiety II. Jego znajomość z Epsteinem ciągnie się od lat 90. – obaj mieli się poznać za pośrednictwem Ghislaine Maxwell, byłej partnerki Epsteina i razem bywać na zboczonych imprezach. W marcu 2006 roku astrofizyk Stephen Hawking był gościem na grillu na prywatnej wyspie Epsteina. Hawking wcześniej był gościem na konferencji, sponsorowanej przez miliardera. Według Daily Beast Woody Allen był także jednym z gości w posiadłości miliardera rok po tym, jak Epstein został wypuszczony z więzienia.

Gości było dużo, dużo więcej – Ehud Olmert i Ehud Barak z Izraela, były premier Wielkiej Brytanii – Tony Blair, siostrzeniec miliardera George’a Sorosa – Peter Soros, Alec Baldwin, John Cleese i Kevin Spacey, Courtney Love i Mick Jagger, Al Gore, Naomi Campbell i Heidi Klum. Ile na świecie jest takich wysp, domów, agencji filmowych, produkujących porno z dziećmi, czy filmy snuff („filmy snuff”, zwane również „filmami ostatniego tchnienia”) – bezpiecznie uważa się, że są wytworem fikcji reżysera, ale krążą plotki, iż jest zapotrzebowanie na oglądanie mordowania innych ludzi!

Diabeł tymczasem patrzy i czeka na kolejny krok próżnego człowieka!

 

Roman Boryczko,

luty 2021

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*