Imperializm kontra nacjonalizm

Rozwój przemysłu i handlu w krajach europejskich w XIX wieku prowadził do akumulacji kapitału, który został zainwestowany na całym świecie w celu dokonywania inwestycji przez nowego typu biznes, a mianowicie banki. Banki stały się potęgami ponadpaństwowymi, imperialnymi, globalnymi. Banki potrzebowały globalnej gospodarki, a więc imperiów. W Egipcie europejskim finansistom olbrzymie dochody przynosiły roboty publiczne w tym kraju, budowa Kanału Sueskiego, eksport i przerób egipskiej bawełny, która jest uważana za najlepszą na świecie. Warunki przyrodnicze wręcz predysponują ten kraj do uprawy bawełny. Także przemysł turystyczny nad Nilem został przez nich rozwinięty.

Rząd osmański pomiędzy 1854 a 1879 rokiem na niesprzyjających warunkach pożyczał z banków City, Paryża, niemieckich i innych europejskich olbrzymie sumy pieniędzy. Atoli z pożyczonej nominalnej sumy 256 000 000 tureckich funtów (1 funt turecki = 0,9 funta brytyjskiego) faktycznie otrzymał zaledwie 139 000 000, resztę bowiem zdyskontowano. Już w roku 1875 rząd turecki nie był w stanie spłacać rat zadłużenia ani procentów od nominalnej kwoty pożyczki, wobec czego banki zabezpieczone siłą militarną swoich państw w roku 1881 powołały Administrację Długu Publicznego, która reprezentowała imperialnych inwestorów, reprezentujących europejskie potęgi kolonialne. Powołana przez nich instytucja realnie rządziła Imperium Osmańskim, albowiem prowadziła politykę fiskalną, sprawując tym samym nadzór nad rządem. Miała też decydujący wpływ na dalsze losy imperium Osmanów. Egipt należał do niego tylko nominalnie. Stał się bowiem kolonią Imperium Brytyjskiego, będąc nadal formalnie zależnym od Stambułu.

Współczesny Egipt został wskrzeszony przez dowódcę armii tureckiej, wysłanej przeciw Napoleonowi. Tym dowódcą był Macedończyk, Muhammad Ali. Porta mianowała go paszą, a on sam mianował się nowym panem doliny Nilu. Założył też dynastię, która nieprzerwanie rządziła Egiptem aż do jej obalenia przez podpułkownika Nasera w roku 1952, a więc w wyniku rewolucji, przeprowadzonej przez Wolnych Oficerów.

Muhammad Ali zdobywając władzę nad ziemiami egipskimi przeprowadził na nich rewolucję. Była to także rewolucja nacjonalistyczna. Przez konfiskatę wszystkich posiadłości ziemskich, znajdujących się w rękach urzędników i związanych z władzą właścicieli, sam stał się jej jedynym dysponentem. Organizując monopole w głównych dziedzinach produkcji krajowej, stał się jedynym producentem i kontrahentem. W ten sposób nowy władca współczesnego Egiptu praktycznie stał się niezależny od Imperium Osmańskiego. Co więcej – był jedynym suwerenem. W ten sposób mógł wyeliminować wszelkie patologie życia społecznego i gospodarczego. Wszystko bowiem należało (poprzez jego osobę, jako władcy Egiptu) do państwa. Ciekawa konstrukcja państwowa.

Atoli, stając się władcą egipskich ziem, musiał fellachom uświadomić, że są Egipcjanami, za którego uważał się – z niekłamaną dumą – sam Macedończyk. Nacjonalizm bowiem jest wytworem tożsamości. Fellachowie posiadali światopogląd niespójny, co powodowało, iż tożsamość kulturowa powstawała poprzez nakładanie się różnych ideologii islamistycznych, tym samym systemów aksjologicznych i normatywnych, których wpływom fellachowie ulegali, co powodowało dysonans kulturowy. Fellachowie posiadali mglistą świadomość bycia tutejszymi Arabami.

W takim wypadku człowiek staje się nikim. Nacjonalizm tworzy z pustego człowieka kogoś, nadając mu tożsamość, osobowość, dzięki wykształceniu świadomości, kim jest. Uświadamianie własnych elementów kulturowych, wzmacnia tożsamość kulturową. Nomadzi, wędrujący za pracą czy w poszukiwaniu pastwisk, ludzie bez poczucia miejsca, posiadanego dziedzictwa i nie przywiązani do tradycji w danym kraju, nie są w stanie określić swej tożsamości. (Cdn.)

 

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*