Filemetia

Człowiek żyje w świecie tworzonym przez ludzi. Wytwory człowieka są częścią składową tego świata. Człowiek bowiem musi mieć ubranie, musi mieć dom – słowem musi mieć wiele innych rzeczy, niezbędnych do życia. Musi mieć przyrodę jako naturalne łono, w którym żyje i zdrowo się rozwija. Dlatego przyroda, która go żywi, chroni, leczy, dostarcza niezbędnych do życia naturalnych produktów pełni kolosalną rolę. Obecnie, w północnoatlantyckiej cywilizacji, opartej na psychopatycznej matrycy techniczno – naukowej z cudacznymi, totalitarnymi wynalazkami na czele, służącymi ogłupianiu ludzi na wszelkie sposoby, przyroda jest traktowana jak wróg, chociaż to nie ona skonstruowała różne typy broni atomowych, chemicznych i biologicznych, a więc broni masowego zniszczenia. Rozwijać tego w niniejszym artykule nie będziemy. Wystarczy tylko powiedzieć, że naukowo-techniczna matryca wszelkich materialistycznych ideologii jest największym trującym śmieciem.

Świat wewnętrzny człowieka, świat duchowy, oznacza inną rzeczywistość ludzkiego istnienia. Nie można w żadnym wypadku powiedzieć, że światy te są od siebie całkowicie oddzielone, a wręcz przeciwnie – w człowieku łączą się w jedną całość. Właśnie w człowieku! W dzikich społeczeństwach brytyjskich i północnoatlantyckich satrapii demokratycznych forsowany jest na siłę totalitarny pogląd, że interioryzacja czy internalizacja, obejmująca złożone procesy między człowiekiem a społeczeństwem oraz przyrodą stanowi podstawowy mechanizm powstawania i rozwoju świadomości oraz wyższych funkcji psychicznych, jako przejście z płaszczyzny sensomotorycznej na płaszczyznę myśli – np. Piaget. Jest to pogląd totalitarystów w totalitarnych satrapiach demokratycznych cywilizacji północnoatlantyckiej i brytyjskiej. Całe szczęście, że człowiek z natury jest autonomiczny, a zatem świat wewnętrzny nie jest produktem totalitarnego oddziaływania nauki i wytresowanego myślenia w postaci naukowych mitów i naukowych ideologii, jak to ujmują naukowi mitomani.

Autonomię człowieka tworzy właśnie świat wewnętrzny, świat duchowy, który odgrywa kluczową rolę w życiu każdego, niezależnie od tego, czy ma on tego świadomość czy nie. Do świata duchowego należy nie tylko świat myśli, przekonań, ale też świat snów, wyobrażeń, marzeń, fantazji, rojeń, czyli chorobliwych fantazji, wyobrażeń, marzeń, etc.

Autonomia człowieka przejawia się w życiu między innymi zdolnością przeciwstawiania się naciskom polityczno-społecznym w postaci panującego prawa, opinii, propagandy, ideologii, etc. Co ważniejsze autonomia człowieka jest zdolna kontrolować i opanowywać w człowieku popędy biologiczne. Mówiąc prościej, autonomia człowieka posiada żywotne siły duchowe, zdolne przeciwstawić się skupionym siłom i prądom świata zewnętrznego, które jej zagrażają lub próbują omamić, wykoleić, zwyrodnić, zdeprawować, znikczemnieć, upodlić, ześwinić, zwulgaryzować, zdegenerować, zuniformizować, skolonizować, etc.

Autonomia oznacza, że jednostka ludzka posiada oparcie nie w strukturach społecznych – mniej lub bardziej bandyckich, wypaczonych, perwersyjnych w mniejszym lub większym stopniu, zawsze skierowanych przeciw niemu w strukturach obłędnego wyścigu po szczeblach społecznej drabiny – lecz korzystania z wartości absolutnych jak Miłość, Dobro, Prawda i Piękno, które wytwarzają nieskończone, niezniszczalne siły żywotne. One tworzą w człowieku plan, ład, harmonię. Człowiek je uosabia, a zatem wyraża je każdy na sposób indywidualny. Dlatego tylko i wyłącznie one nadają i posiadają zdolności autonomicznego poznania, oceny i zasady ustosunkowania się do świata zewnętrznego, tworząc system wiedzy.

Miłość, Dobro, Prawda i Piękno pozwalają człowiekowi zrozumieć egzystencjalne problemy jak choroba, śmierć, cierpienie, zagrożenie, konformizm, niezadowolenie z siebie, ze swojego miałkiego życia, albowiem hierarchia wartości jest zgodna z rozumieniem sensu życia, z celem życia. Zatem duchowy system wiedzy, oparty na imponderabiliach, a więc wartościach absolutnych, określa zasady prawidłowego ludzkiego postępowania, działania, które służy rozwojowi jednostki. Nie ma innego rozwoju poza duchowym, tworzącym charakter osoby jasny i wyrazisty. (Cdn.)

 

Andrzej Filus

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*