REWITALIZACJA ŚRÓDMIEŚCIA PO ŁÓDZKU

547ba9ee79e71_pBy przeprowadzić rewitalizację i “upiększenie” śródmieścia dużego wojewódzkiego miasta w duchu postępowych liberałów potrzebne są: a/  sprywatyzowanie budynków, oddanie ich właścicielom lub komuś kto się za nich podaje, podwyżkami czynszów czyściciele kamienic zrobią eksmisje za magistrat. b/wprowadzenie sukcesywnego wzrostu stawek najmu na lokale komunalne – lokatorzy jak szczury wyniosą się sami lub miasto przeniesie ich do pakamer w slumsach, zaś budynek zgnije i zniszczeje na wolnym powietrzu. Co najważniejsze jednak – miasto nie będzie musiało do interesu dokładać. c/wzrost nakładów na ratowanie najładniejszych i najcenniejszych budynków, pozostających w gestii miasta – po remoncie wprowadzi się tam elita.

A co z biednymi i tymi, którzy sobie nie radzą, z bezrobotnymi czy mającymi przejściowe kłopoty finansowe? To w nowomowie liberałów osoby nie rokujące – miasto już nie będzie dla nich budowało lokali socjalnych, przenosiło na przedmieścia lub budowało stygmatyzujących kontenerów – dziś miasto wydało komunikat: Biedni, radźcie sobie sami!

Gdy kamienice wróciły pod kuratelę prywatnych właścicieli – zajść miała podobno radykalna zmiana. Zmiana nastąpiła – a i owszem – w stawkach za najem, a budynki jak niszczały tak niszczeją – tak postepuje się w całej Polsce. Polska sprzedana jest już hochsztaplerom za bezcen. A gdy interes przestaje się opłacać, w mieście wybuchają pożary kamienic. Łódź przeżywała już czasy pożarów, gdy fabrykańci bankrutowali czy potrzebowali pieniędzy z ubezpieczenia fabryk na nowe inwestycje – tak działała slynna “Ziemia obiecana”. Życie kołem sie toczy – teraz kamienicznicy lub nowi inwestorzy też załatwiają swoje sprawy za pomocą ognia. W Łodzi jakiś czas temu słynna była sprawa podpalenia zabytkowej zajezdni tramwajowej przy ul. Dąbrowskiego. Gdy konserwator zabytków nakazał prywatnemu właścicielowi utrzymywanie jej zgodnie ze stanem faktycznym, nagle strawił ją ogień – a do dziś nie znaleziono sprawców.

Łódź przeprowadza jedną z najwiekszych inwestycji w Polsce w samym centrum miasta – dworzec Łódź Fabryczna wraz z tunelem średnicowym, ktory ma dać połączenie z dworcem Łódż Kaliska. To wielomiliardowa impreza! Przy podobnym torcie niejeden biznesman i przedsiębiorca się utuczy! Wielki, szklany, futurystyczny dworzec, sam pośród morza ruin i zdewastowanych kamienic ścisłego centrum Łodzi. Może już niedługo! Budynki, stojące po stronie powstającego dworca przy ulicy Kilińskiego są już prawie puste, zaś część czeka na wyburzenie. Gentryfikacja śródmieścia pełną gębą. Kazimierz Wielki Polskę zostawił murowaną, prezydent Zdanowska – Łódż pozostawi rozsprzedaną! Podpalacze, mordercy bez skrupułów tworzą podwaliny pod nowy, lepszy świat – świat tylko dla bogatych.

W ten łykend zapłonęła kolejna kamienica w samym centrum Łodzi. Dodatkowe utrudnienie polegało na tym, że kamienica była praktycznie wyłączona z użytkowania. Klatkę schodową zamurowano, zamknięto też część pomieszczeń. Strażacy wyprowadzili jednak z budynku dwie osoby. Kolejnych trzynaście z kamienicy obok, przy Kilińskiego 95. Wyprowadzono ich do autobusu, podstawionego przez MPK, podczas gdy z ogniem walczyło ponad 30 zastępów straży pożarnej. Na miejsce oficer dyżurny zadysponował drabiny i podnośniki strażackie niemal z całego miasta. Przez długi czas strażacy nie mogli wejść do budynku, gdyż stropy groziły zawaleniem. Pozostawało im prowadzenie akcji gaśniczej z zewnątrz, przy pomocy drabin i armatek wodnych. Przed północą zawaliły się stropy pomiędzy górnymi kondygnacjami budynku. Ogień objął wówczas cały dach kamienicy. Pożar przybierał na sile mimo zaangażowanej ogromnej liczby strażaków. Około godz. 2. w nocy ogień pojawiał się jeszcze co chwilę w poszczególnych klatkach kamienicy. Akcja gaszenia budynku zakończona została dopiero nastepnego dnia.

Mogli zginąć niewinni ludzie! Nie zginęli tylko dzięki postawie strażaków!

Kiedy przyjdzie opamiętanie? Czy przyjdzie?

Jaromir

Leave a Reply

Your email address will not be published.

*