- (Polski) Dyrektorzy branży ubezpieczeniowej „zaniepokojeni” wzrostem liczby zgonów wśród młodych ludzi – ale powstrzymajcie się od obwiniania zastrzyków, związanych z Covid-19!
- (Polski) Izrael nie ma jasnej strategii, co chce zrobić w Strefie Gazy: wywiad z byłym palestyńskim negocjatorem – Xie Wenting i Bai Yunyi (2)
A u nas? U nas patriotą jest ten, który liże dupę pisowskiej władzy i posłusznie wykonuje jej najgłupsze polecenia. U nas jak się służyło w Ludowym Wojsku Polskim czy innych formacjach siłowych to się jest stygmatyzowanym. Odbierano nam od 0,5 do 3/4 emerytur – ponoć “tłustych” jak bredzili bonzowie z PO, PiS, PSL i innych prawicowych partyjek, i dano najniższą krajową. Nikomu nie przyszło do głowy, by skazać nas prawomocnym wyrokiem sądu – nie! Wystarczył oskarżycielski bełkot jakichś nawiedzonych maciorków czy innych kwaków. I teraz my musimy iść do sądu, by odzyskać to, co nam ukradziono! To jest jakiś Mt. Everest bezczelności!
Nie pójdę do sądu i nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. Po pierwsze dlatego, że nie popełniłem ŻADNEJ z zarzucanych nam zbrodni; po drugie – nie poniżę się do tego, by prosić złodziei o zwrot tego, co mi ukradli. Bo to była zwykła kradzież pod płaszczykiem przywrócenia sprawiedliwości. Życzę tym wszystkim, którzy nas okradli, by im te “tłuste” pieniądze stanęły kołkiem w gardle.
Jak na razie sprawiedliwość dosięgła łajdaka, który podpisał tą haniebną ustawę deubekizacyjną. Pozostali czekają na swoją kolej. W żadnego boga nie wierzę, ale istnieje coś takiego jak elemkentarna sprawiedliwość – i ona się o nas upomni.