Znamienne słowa premiera Pakistanu

Imran Ahmed Khan Niazi jest obecnym premierem Pakistanu. Przed wejściem do polityki Imran Khan był międzynarodowej sławy krykiecistą i kapitanem narodowej drużyny krykieta Pakistanu, doprowadzając ją do zdobycia Pucharu Świata w 1992 roku. Jest absolwentem Keble College w Oksfordzie, który ukończył w 1975 r.

Przed działalnością polityczną rozpoczął działalność społeczną. W 1991 roku rozpoczął zbiórkę pieniędzy na założenie szpitala onkologicznego ku pamięci swojej matki. Zebrał 25 milionów dolarów na założenie szpitala w Lahore w 1994 r. Drugi szpital założył w Peszawarze w 2015 r. Rozbudował szpital Shaukat Khanum Memorial Cancer o centrum badawcze. Założył Namal College w 2008 roku. W latach 2005–2014 Khan był także rektorem University of Bradford w Anglii.

Khan założył Pakistański Ruch na rzecz Sprawiedliwości (Pakistan Tehreek-e-Insaf, w skrócie – PTI) w 1996 roku i stanął na jego czele. Ruch cieszył się dużym poparciem społecznym, stając się od razu drugą formacją polityczną. W roku 2018 Ruch wygrał wybory parlamentarne i jego szef, Imran Ahmed Khan Niazi, został premierem Pakistanu, który obejmował w opłakanym stanie. Hasłem wyborczym Khana było „Naya Pakistan”, czyli „Nowy Pakistan”, które odzwierciedlało jego poglądy, dotyczące zmiany funkcjonowania gospodarki kraju i położenia kresu korupcji.

Rządy rozpoczął od poprawy bilansu płatniczego Pakistanu, zmniejszając deficyt  budżetowy poprzez ograniczenia wydatków bieżących oraz ograniczając wydatki wojskowe. Rozpoczął ostrą kampanię antykorupcyjną, za którą został skrytykowany przez przeciwników politycznych,, zarzucających mu rzekome ataki na ludzi.

W ramach energetycznej polityki krajowej Khan naciskał na zwiększenie produkcji energii odnawialnej, aby do 2030 r. Pakistan miał większości źródła odnawialne. Zainicjował także ponowne zalesianie Pakistanu, a także tworzenie nowych i powiększenie starych parków narodowych. Przyjął politykę, która zwiększyła ściągalność podatków oraz zwiększyła inwestycje.

Krytycy Khana nazywają go premierem wycofywania się z obietnic wyborczych, ponieważ został zmuszony do zamrożenia wielu z nich w celu ratowania sytuacji politycznej i gospodarczej kraju w sytuacji możliwej konfrontacji wojennej z Indiami, pretendującymi do supermocarstwa. Politykę swoją określił w następujący sposób: „Cieszę się, że mówią, że jestem premierem wycofywania się z obietnic wyborczych. Tylko idiota nie robi kroku wstecz, kiedy natrafia na ceglaną ścianę. Tylko głupi bije głową o ścianę. Inteligentna osoba natychmiast zmienia swoją strategię, aby inną droga pokonać piętrzące się trudności”.

Zapytany o osiągnięcia swojego rządu po pierwszym roku urzędowania, Khan powiedział: „Jesteśmy już w nowym Pakistanie… Ten rząd dokonał rzeczy, których dotychczas żaden rząd nie zrobił. Ale, jak mówią, Kraków nie został od razu zbudowany. Potrzeba czasu na wprowadzanie wielkich reform. Czas na ocenę rządu, to okres pięć lat… Pierwszy rok był najtrudniejszy, ale już teraz ludzie zaczynają dostrzegać różnicę. Kierunek rozwoju Pakistanu powzięty przez mój rząd jest właściwy”.

W polityce zagranicznej wspierał proces pokojowy w Afganistanie, zacieśniał stosunki z Chinami i Stanami Zjednoczonymi oraz Rosją. Zadbał o reputację Pakistanu na arenie międzynarodowej. Jednakże w okresie jego rządów doszło do ostrego konfliktu z Indiami. Stale się pogarszającymi stosunkami z sąsiadem, w wyniku agresywnej polityki Indii wobec jego kraju, Khan jest mocno zaniepokojony. Indie oraz Pakistan posiadają przecież broń atomową w swoim arsenale. (Cdn.)

Andrzej Filus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*