Nowoczesna.pl wykluła się z kukułczego jaja. Ktoś wybulił na pierwszą “imprezę” okrągłą sumkę, przyjechali fani darmowych ciastek i napojów, zrobił się szum, więc sukces z fanfarami odtrąbiony. Librałowie, kapitaliści, których fortuny powstały na uwłaszczeniu narodowego majątku, mafia i inne niebieskie ptaki szukają nowej przystani. Platforma Obywatelska kradła oficjalnie i tak długo znoszący to naród polski nie pękł i wytrzymał. Polskie media w rękach zagranicznych koncernów grzmią, że Kukiz wyprzedza PO a dziś być działaczem Platformy to obciach. Właśnie dlatego dla odwrócenia niekorzystnego trendu powstaje Arka – szalupa dla skompromitowanych złodziei, którzy w Nowoczesnej.Pl zostaną rozgrzeszeni. Czy Polacy pokochają “trojańskiego konia”, manewr tyle prymitywny, co głupi? Czas odsłoni fakty. Dziś świetujemy narodziny. Kongres założycielski! Na scenie wystąpili m.in. prezydent Nowej Soli Wadim Tyszkiewicz, przedsiębiorca i założyciel firmy InPost Rafał Brzoska oraz Adam Kądziela z Zarządu Ogólnopolskiego Forum Młodych Lewiatan. Petru grzmi, że Polacy są ciemniakami i tylko ścieżka Balcerowicza może nas znów wypchnąc na ocean wzrostu gospodarczego. “Dzisiejsza polityka ma twarz leśnego dziadka. Dziadka, który nie wie, czym jest Twitter, czym jest Tinder. Jak patrzę na Torwar, to mam wrażenie, że Polska się budzi. Tylko my jesteśmy opozycją. Nowoczesna.PL to oddolna inicjatywa polityczna otwarta dla wszystkich, a szczególnie dedykowana ludziom młodym, energicznym z konkretnymi dokonaniami, chcącym wziąć odpowiedzial­ność za swój kraj. To inicjatywa ludzi, którzy mówią “nie” obecnej klasie politycznej i skutkom ich wieloletnich rządów. Ludzi, którzy chcą żyć w nowoczesnej, lepszej Polsce. Musimy dać szansę młodym ludziom . – Chcemy lepszego państwa dzięki energii i zaangażowaniu obywateli“. Program stowarzyszenia zakłada między innymi: koniec finansowania partii politycznych z budżetu, wprowadzenie kadencyjności parlamenta­rzy­stów, umożliwienie głosowania przez Internet, przywrócenie wolności gospodarczej, ale także dostosowanie szkolnictwa do potrzeb nowoczesnego rynku pracy, wprowadzenie idei gospodarki opartej na wiedzy, budżety partypacyjne na poziomie gmin oraz – z myślą o najbiedniej­szych – zmianę systemu pomocy społecznej.

Czarnoksiężnik na białym rumaku przynosi receptę na całe zło. Polska jest tylko dla zaradnych (czyt. rodzin, pociotków i tych, którzy dziś są już w układzie grupy, trzymającej władzę), reszta do roboty w “elastycznej.pl”, gdzie miejsca starczy tylko dla zdrowych i silnych oraz mających organizm przystosowany do niedogodności mieszkaniowych (na kupie u mamy lub  komercyjny wynajem  za pensję), żywieniowych (chemiczna pasza z dyskontów, nie nadająca się do spożycia) i zdrowotnych (krótki budżet NFZ nie przewiduje leczenia a pakiet kolejkowy…).

Kwestie społeczne zastąpi budżet obywatelski, który jak widzimy po przykładzie kilku polskich miast – jest fikcją. 100 000 zł do podziału na kilkanaście projektów, a co ciekawe wszystkie lądują w dzielnicy, którą upodobał sobie prezydent miasta. Szlachetne!

By lepiej poznać to środowisko, zapraszam do zapoznania się poniżej z tekstem, który pierwotnie ukazał się na łamach portalu : http://niepoprawni.pl/blog/leniwiec-seed/balceryzm-droga-do-eksterminacji .

“Oprócz kluczowej akceptacji przez <triumwirat „Solidarności”>, jak J. Sachs nazywa Adama Michnika, Jacka Kuronia i Bronisława Geremka, a następnie akceptacji Lecha Wałęsy – będących żałosną kompromitacją merytoryczną i polityczną elity nowej „Solidarności” – decydująca okazała się rozmowa w sierpniu 1989 roku z desygnowanym do roli nowego premiera T. Mazowieckim, który musiał znaleźć kogoś, kto naprawdę byłby w stanie podjąć się tak ogromnego wysiłku.

Wspomniał o Leszku Balcerowiczu, którego nie znałem. W końcu to właśnie Balcerowicz pokierował wykonaniem trudnych zadań gospodarczych.
Efektem tej „szokowej terapii”, której zasadnicze założenia opracował G. Soros a rozwinął J. Sachs przy wsparciu D. Liptona, acz oznakowanej nazwiskiem L. Balcerowicza, była skrajnie neoliberalna transformacja gospodarki i społeczeństwa lat 90. z wszystkimi tego katastrofalnymi skutkami – w postaci od spadku produkcji przemysłowej o 30% poczynając, a na głębokiej pauperyzacji i tak już zbiedniałego społeczeństwa kończąc.Realizacja planu zasadniczo uprzywilejowywała kapitały i gospodarki państw wysoko rozwiniętych, kosztem rodzimej gospodarki i polskiego społeczeństwa.
W latach 90. doprowadził on do załamania popytu wewnętrznego, zalania rynku krajowego importowaną produkcją, upadku zadłużanych polityką finansową przedsiębiorstw państwowych i wyprzedaży najlepszych z nich w ręce głównie kapitałów państw zachodnich, silnej pauperyzacji większości społeczeństwa i skokowego wzrostu bezrobocia.Przesądzającym wszakże na pokolenia skutkiem planu było stworzenie możliwości przeprowadzenia prywatyzacji majątku państwowego w formule latynoamerykańskiej w postaci wyprzedaży, aż do skali rozbioru gospodarczego, enklaw nowoczesności i rentowności zagranicznym korporacjom za 4,5 -5% ich wartości odtworzeniowej, jak to oszacował Kazimierz Z. Poznański (K. Z. Poznański, Wielki przekręt. Klęska polskich reform, Warszawa 2004). “Zaaprobowanie tego planu przez przedstawicieli ówczesnego rządu komunistycznego i postsolidarnościowej grupy politycznej tzw. doradców, na czele z nieżyjącym już prof. Bronisławem Geremkiem, było samo w sobie czymś zdumiewającym. Oznaczało to, że polski rząd poza granicami kraju i w tajemnicy przed własnymi obywatelami zawiera międzynarodowe uzgodnienia, dotyczące nie tylko najważniejszych spraw gospodarczych i socjalnych, ale zasad zbycia całego majątku przemysłu narodowego, co po prostu nazywa się zdradą narodową.”

Cytaty pochodzą za źródła:
http://www.monitor-polski.pl/plan-balcerowicza-ukrytym-planem-likwidacji…(link is external)
Skutki powyższego planu, z morderczą skrupulatnością wprowadzanego w życie przez Balcerowicza i jego uczniów, możemy zaobserwować już nie tylko po wyjściu na ulicę, ale i spoglądając do garnka…

TRANSFORMACJA JAKO AKT ZEMSTY NA ZBUNTOWANYM NARODZIE.

 W 1991 roku autor tego planu, G. Soros, opublikował książkę, w której dość szczegółowo omówił swoją rolę w polskiej transformacji, poczynając od założenia w Polsce swej Fundacji Batorego w 1988 i spotkania z gen. Wojciechem Jaruzelskim oraz przedstawienia idei terapii szokowej nieżyjącemu już komunistycznemu premierowi M. Rakowskiemu (G. Soros, Underwriting Democracy, The Free Press, New York 1991). Zatem, za bardzo prawdopodobne możemy przyjąć, że zagrożeni falą buntu
społecznego komunistyczni zbrodniarze, przygotowali wielopoziomowy plan zemsty na swych ofiarach.
Przy użyciu “upranych” albo zakamuflowanych dotychczasowych kolaborantów, zaserwowali Polakom ekonomiczną eksterminację, której jedynym beneficjentem nad Wisłą miała się stać komunistyczna nomenklatura.
Ceną za glejt bezkarności miała się stać własność Narodu Polskiego. Słusznym założeniem stało się też, że Obywatele zostaną zakneblowani szantażem ekonomicznym ze strony nowej klasy posiadającej.
Kiedy zaś cichym ministrem propagandy został Szechter, kurtyna milczenia się domknęła. Na ewentualność głosów protestu ukuto termin “nieudacznik”, przerzucając winę na ofiary “transformacji”.
Pozbawiony wiedzy Naród, bezwolnie poddawał się likwidacji swoim niedawnym katom. 

TWÓRCZE ROZWINIĘCIE PLANU

Gdy już się wydawało, że destrukcja nie może iść dalej, wtedy pod wpływem bezpieki i wojskówki nastąpiła konsolidacja wokół “dorżnięcia” Polski.
Dziesiątkami lat obsadzając kluczowe stanowiska w Państwie, bezpieka miała stosowny “kapitał”. Powołała zatem partię, przez ironię zapewne nazwaną “obywatelską”. A może intencją było uczczenie milicji…
Presja “właścicieli”, w połączeniu ze wsparciem presstytutek i tabunu celeburków, przyniosła spodziewane efekty.
Naród wybrał sobie likwidatorów na przywódców.
Nowe, nieznane, ale szeroko roześmiane gęby wypełnione frazesami i obietnicami. Ogłupieni Polacy, idąc za obietnicami, nie przeczuwali nawet że ten śmiech to szyderstwo… I choć po czasie okazywało się, że spoiwem formacji są teczki współpracy albo pochodzenie z marginesu zdrajców, to cały czas pocieszali się – “ale jacy nowocześni”.
A Szechter nie próżnował, tworząc nawet “poradniki inteligenta” na wzór dyrektyw Komsomołu. Na drodze stał im już tylko Prezydent, wetując co bardziej szkodliwe ustawy.
Wystawili Go więc, uprzednio niszcząc wizerunek Męża Stanu. Sukcesorem zrobili swojaka. Wtedy poszło już z górki.
Po gigantycznym zadłużeniu na kilka pokoleń, zostały do “przytulenia” niedobitki przedsiębiorstw, Lasy Państwowe i Polska Ziemia.
Wyjechało 2,5 mln wykształconych ludzi (wg innych danych już 8,5!!!).
Ilu zmarło z powodu oszczędności na Służbie Zdrowia?
Tu polecam artykuł:

http://niezalezna.pl/67495-arlukowicz-oddaj-37-mld-zl(link is external)

A na uzupełnienie obrazu, warto przytoczyć jeszcze jedną statystykę:

http://natemat.pl/35151,wzrost-samobojstw-mamy-tak-wysoki-jak-w-grecji-z…(link is external)

Jak wielki regres ilościowy Polaków nastąpi w najbliższych latach, skoro wiadomo o depopulacji i wyjątkowo szybkim starzeniu się Polaków? Jak wielki udział w dziele zniszczenia będzie miało odbieranie prawa do życia osobom starszym w obliczu postępującej biedy?

PRÓBA KONKLUZJI

Plan był realizowany konsekwentnie, z drobnymi tylko przerwami
podczas rządów Jana Olszewskiego i Jarosława Kaczyńskiego.
Trudno dziś określić pełną skalę dokonanych zniszczeń.
Ale jedno pewne – gdyby Hitler mógł oceniać, to podszedłby z uznaniem.
Bo to wszystko tylko pod gumową amunicją… i ofensywami czerwonych mediów.

Drogi Czytelniku – warto powyższe rozważyć, zanim skusi Cię “Nowoczesna.pl” i jej lider, pragnący gasić światło.

Roman Boryczko,

maj 2015