“Ecik” w Żernicy

Więcej osiągniesz uśmiechem,

niż wyrąbiesz mieczem

 

William Shakespeare

 

 

Odrobina uśmiechu i radości na śląskie smutki

Historia hUmOrU na Śląsku 

 

 

 

Gminny Ośrodek Kultury a także Gminna Biblioteka Publiczna w Pilchowicach jako organizatorzy spotkania z ikoną śląskiego humoru – Jerzym Ciurlokiem – wybrali NAJLEPSZY z możliwych czas i trafić z tym pomysłem lepiej nie mogli.

 

Dawno już nad Górnym Śląskiem nie zbierało się tyle ciemnych chmur jak w ostatnim czasie. Na ile prognozy o przechodzeniu frontu burzowego są przesadzone – a na ile prawdziwe, okaże się niebawem. Tak czy owak do śmiechu mieszkańcom tego regionu raczej nie jest.

Aż tu nagle w żernickim Domu Kultury za sprawą pilchowickiego GOK-u pojawia się nie kto inny tylko sam Jerzy Ciurlok (Ecik) we własnej osobie i od razu jakby wróciła dawna śląska werwa, a już po chwili publiczność pokładała się ze śmiechu.

REDAKTOR JERZY CIURLOK (ECIK) WE WŁASNEJ OSOBIE

Gwoli wyjaśnienia, ,,Masztalski” to postać fikcyjna, która na stałe zagościła w programie rozrywkowym śląskiego kabaretu.

Początek działalności kabaretu to rok 1985. Wtedy to po raz pierwszy Masztalski i Ecik wystąpili w biesiadzie górniczej, od tej pory ,,klub Masztalskiego” rozpoczął swoją cykliczną działalność na antenie Radia Katowice. Na komedyjo czy chaja z babom, albo inaksze mecyje dobrzy som Masztalscy. Bawili i bawią nadal swoimi występami publiczność od 0 do lat 100 i jeszcze trochę.

Należy dodać, iż zarówno red. Aleksander Trzaska (kabaretowy Masztalski), jak red. Jerzy Ciurlok (Ecik) są autorami wielu książek z dowcipami, ukazującymi słabe strony Ślązaków a także kulturę śląską, którą potrafią przedstawić w przezabawny sposób. Należy wspomnieć, iż kabaret znany jest nie tylko w kraju, gdzie dokonał rzeczy prawie niemożliwej do wykonania – na kamiennej twarzy jednego z polskich polityków podczas występu Ecika i Masztalskiego zagościł szczery uśmiech! O tym wydarzeniu rozpisywały się media całymi tygodniami, spychając na margines wszystko inne. Masztalscy znani są także w Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji, Kanadzie, USA i Australii.

Na początku kariery nie brano w ogóle pod uwagę działalności estradowej. Sukcesy na antenie Radia Katowice zaowocowały wieloma zaproszeniami. Wkrótce obaj redaktorzy stali się gośćmi wielu scen – zarówno w kraju jak i za granicą.

Dziennikarze Trzaska i Ciurlok, kiedy trzeba poprowadzą i zabawią publiczność jako konferansjerzy na każdej imprezie, wszak to radiowcy – mikrofon to dla nich – jak zelter dla górnika. Więcej na www.masztalscy.pl / index . Php / o nas

W Żernicy publiczność miała okazję poznać historię powstania kabaretu a także część bogatego dorobku Masztalskich. Redaktor Ciurlok przedstawił także historię powstawania dowcipu. Wiele miejsca poświęcił osobie Stanisława Ligonia, wspomniał o mało znanym czasopiśmie Soroń, którego naczelnym redaktorem był Ligoń. Bardzo ciepło wyrażał się o prasie przedwojennej na Śląsku, wspomniał przy tym o gazecie 7 Groszy, która cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród czytelników w owym czasie. Ecik, posługując się wieloma przykładami, opowiadał o historii powstawania dowcipu na Śląsku, która to historia sięga XIII wieku. Redaktor podkreślał podczas wykładu specyfikę śląskiego humoru. Ślązak potrafi się śmiać z samego siebie, Zakazuje się jedzenia pod karą, a wy co robicie, pyta majster robotnika. Jo jym na karze!*.

Po spotkaniu był czas na zadawanie pytań i dyskusję. Można było poprosić o autograf a także zakupić pozycje książkowe, które potrafią najgorszy dzień przeobrazić w czas pełen uśmiechu i optymizmu, tak bardzo potrzebny Ślązakom i nie tylko.

Gośćmi specjalnymi spotkania byli przedstawiciele <Kasy Stefczyka> z Knurowa.

 DO NASTĘPNEGO SPOTKANIA – PYRSK, LUDKOWIE ROSTOMIYLI…

 

Kara* – w gwarze śląskiej znaczy tyle, co taczka

Tekst i fotografie:

Tadeusz Puchałka