Udana blokada eksmisji w Krakowie
Dziś w godzinach południowych w Krakowie z sukcesem odparto eksmisję – komornik odstąpił od czynności.
W Krakowie odbyła się dziś próba eksmisji na bruk 60-letniej lokatorki mieszkania przy ul. św. Benedykta. Środowiska lokatorskie ze wsparciem mieszkańców, anrachistów, squattersów i uczestników inicjatywy „Prawo do miasta” zorganizowali pikietę, która przerodziła się w blokadę.
Stan prawny kamienicy jest niejasny, do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o nieprawidłowościach, związanych z przejęciem kamienicy. Postępowanie jest w toku. Nowi pseudo-właściciele terroryzują mieszkańców – odcięli im media: wodę, gaz, zacementowali odpływy. Zaczęli również wywieszać kuriozalne ogłoszenia, skierowane do lokatorów („Zakaz przebywania na podwórzu kamienicy bez zezwolenia właścicieli”), zarekwirowali też (czyli UKRADLI) część dobytku, należącego do lokatorów, który znajdował się w piwnicach budynku.
Kilku lokatorów oczekuje na lokale socjalne, lecz nie wszyscy. Lokatorka, którą próbowano eksmitować na bruk, jest samotna, w złym stanie zdrowia, mieszka z dwoma psami. Podczas prób zajęcia mieszkania przez komornika zasłabła i została odwieziona przez pogotowie do szpitala.
Gdy na miejscu zjawił się komornik w asyście policji, część pikietujących usiadła w bramie kamienicy, chwyciwszy się pod ręce nie dopuściła urzędnika do środka. Wobec zaistniałej sytuacji, po akcji pogotowia i długich pertraktacjach oraz orzeczeniu blokujących, że nie zamierzają dopuścić do eksmisji na bruk, gdyż uważają, że jest to pogwałcenie praw człowieka – komornik odstąpił od wykonania czynności.
Na miejscu obecni byli pseudo-właściciele oraz pełnomocnik wierzycieli (w trakcie przeprowadzania czynności komorniczych ujawniły się dodatkowe zawiłości formalno-prawne, związane z osobami właścicieli), którzy początkowo szydzili z protestujących z uśmiechami. Ostatecznie solidarność i zdeterminowana postawa blokujących starła nikczemne uśmiechy z ich twarzy.
Nikt z blokujących nie został zatrzymany przez policję. Na pytanie dziennikarki TV Kraków, czy komornik wróci w to miejsce, urzędnik odpowiedział: „Nie wiem. Nie jestem wróżką!”.
Inicjatywa „Prawo do miasta”