Spokojnie – „Walentynki” to nasze, chrześcijańskie święto (2)

O tym, jak to Cyryl i Metody, słowiańscy misjonarze, razem ze św. Walentym w Knurowie do stołu biesiadnego zasiedli

 

W Knurowie mają to szczęście, iż w dniu, kiedy to obdarowujemy się kartkami i drobnymi upominkami, mającymi podkreślić w jakiś sposób nasze uczucia, bądź przyjaźń DO DRUGIEJ OSOBY, w parafii Cyryla i Metodego obchodzi się w tym czasie imieniny patronów knurowskiej parafii.

Jak tak można, podczas gdy my modlimy się w kościele do naszych patronów, ulicami przemykają grupy, demonstrujące swoje przywiązanie do jakiegoś nie naszego święta.

Spokojnie: „Walentynki” to także nasze – i to głęboko osadzone w chrześcijańskich tradycjach – święto. A to, że i Cyryl z Metodym wtedy świętują w knurowskim kościele, powinno nas tylko cieszyć. Jak to u chrześcijan jest, szabel z tego powodu dobywać nie wypada a święci, jak to święci, do konsensusu wraz ze swoimi wiernymi zawsze dojdą. A tradycje piękne i godne ich kultywowania.

Garść ciekawostek 

Budowę kościoła pod wezwaniem Cyryla i Metodego w Knurowie, jak kroniki parafialne głoszą, rozpoczęto w 1937 roku. W roku 1947 odbyło się poświęcenie tejże świątyni. Aktu sakralizacji dokonał biskup Juliusz Bieniek.

Katolickich kościołów pod wezwaniem tychże dwóch braci, nazwanych apostołami Słowian, a których to Jan Paweł II ogłosił Patronami Europy, jest całkiem sporo. Między innymi jest to parafia w Poznaniu (www.cyrylaimetodegopoznan.pl), parafia w Żyrardowie (www.zyrardow.salezjanie.pl) a także Parafia Świętych Cyryla i Metodego i Matki Bożej Fatimskiej w Hajnówce (https://pl.wikipedia.org/wiki/ Parafia_Świetych_ Cyryla_i _ Metodego_ w_ Hajnówce. Pamiętają także o dwóch słowiańskich apostołach w odległym Brooklynie. W miejscowym kościele, poświęconym tym patronom, odprawiane są nabożeństwa w dwóch językach: angielskim i polskim (www.cyrilandmethodius.org). Jest to tylko kilka z wielu parafii, które obrały sobie za patronów tych świętych.

Na tych przykładach widzimy, że knurowska parafia nie jest jedyną, jaka obrała sobie tych dwóch misjonarzy, głoszących nauki i prawdy wiary chrześcijańskiej, za swoich patronów.

Ci dwaj bracia poczynili wiele dobrego – nie tylko dla samego chrześcijaństwa, ale także dla kultury i nauki. Dzięki ich przesłaniu i działalności, zarówno wierni Kościoła Wschodniego jak katolicy rzymscy uważają chyba słusznie tych świętych za swoich. Wydaje się, że stali się Oni dzięki temu, pewnego rodzaju łącznikiem pomiędzy dwoma wyznaniami – przykładem niejako, iż mimo różnic można ze sobą się porozumieć współpracować i żyć obok siebie w zgodzie i wzajemnym zrozumieniu.

Wielokrotnie opisywali dzieje ich życia ludzie nauki, religii obydwu wyznań. Warto jednak wspomnieć o kilku ciekawostkach, o jakich powinniśmy pamiętać.

Wydają się być ciekawe rozważania autora artykułu, który znajdziemy na stronie internetowej (www.ashervah.republika.pl / alfabet. htm) w artykule czytamy: W czasie misji Wielkomorawskiej Cyryl i Metody używali pisma zwanego przez Słowian głagolicą (…). Historycy mówią – czytamy dalej, iż to Cyryl wymyślił to pismo, opierające się na greckim.

Jednak głagolica posiada znaki, jakich nigdzie indziej nie ma – w żadnym alfabecie. A poza tym na opracowanie i naukę nowego systemu znakowego potrzeba czasu (jak miało to miejsce przy cyrylicy – alfabecie stworzonym od A do Z na podstawie greckiego i…głagolicy). W związku z tym uznaje się głagolicę za pierwotny, choć nieco przetworzony przez tych dwóch misjonarzy alfabet starożytnych Słowian. (…) Tyle, w wielkim skrócie, autor artykułu.

W Europie pamiętają o dwóch wielkich braciach, Apostołach naszego kontynentu 

Gorzej wygląda ta sprawa w Europarlamencie. Podczas swoich misyjnych wędrówek bracia misjonarze – Cyryl i Metody – odwiedzili między innymi Bułgarię, z którym to krajem wiąże się kolejna ciekawa historia. Bułgarzy niezwykle cenią sobie czas, kiedy to owi misjonarze ewangelizowali ich kraj, z tego powodu ustanowili więc wysokie odznaczenie państwowe noszące nazwę „Order Cyryla i Metodego”, pamiętną datą powstania tego odznaczenia jest 13. grudnia 1950 roku.

Odznaczenie to nadawane było za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, edukacji i kultury. Należy dodać, iż medal przyznawany jest w 3 klasach (brązowy, srebrny, złoty) i posiadał wysokie, 7 miejsce w kolejności starszeństwa bułgarskich odznaczeń państwowych. Uhonorowany tym odznaczeniem został między innymi Andrzej Wajda. Odznaczenie to nie jest jedynym bułgarskim medalem, który wspomina o tychże dwóch świętych. O wiele wyższym, bo zajmującym drugie miejsce w starszeństwie bułgarskich odznaczeń państwowych, jest Order Świętych Cyryla i Metodego, które to odznaczenie w kształcie krzyża i gwiazdy zostało ustanowione 18. maja 1909 r.

Pamięć o tych dwóch świętych zachowali między innymi Słowacy, Czesi a także Polacy. Nie zapomniała o Nich także Mennica Śląska i Izba Tradycji Górniczych w Knurowie a dowodem tego jest pamiątkowa moneta, tłoczona w brązie i złocie.

Słowacja i moneta o nominale 2 euro z wizerunkiem dwóch świętych braci? 

Dzięki determinacji społeczeństwa – obywateli tego państwa, a także przedstawicielom rządu Słowacji – teraz już tak.

Nie obyło się jednak na początku bez problemów. Wprawdzie Parlament Europejski zezwolił na to, by podobizny Cyryla i Metodego zaistniały na monecie, jednak postanowiono odrzeć ich z podstawowych atrybutów świętości. Z ornatów miały zniknąć krzyże. Pozbawieni mieli także zostać aureoli nad głowami. (Zalecenie Komisji Europejskiej) – powód?

(…) Ponieważ moneta zostanie dopuszczona do obiegu we wszystkich krajach strefy euro, projekt powinien respektować zasady „neutralności religijnej” – powiedziała Petra Pauerova, rzeczniczka NSB. Aby zrozumieć, jaka rozgorzała walka o zachowanie godności tych dwóch słowiańskich świętych, warto przytoczyć jeszcze jedną wypowiedź pani Petry Pauerovej:

Rada Narodowego Banku Słowacji wysyła do Brukseli pierwotny projekt, zdając sobie sprawę, że Komisja Europejska może go odrzucić. Niemniej presja słowackiego społeczeństwa, jest tak niewyobrażalna, że musimy ją respektować, nawet jeśli podejmujemy ryzyko, że moneta nie zostanie wydana.

Środowiska chrześcijan zachodziły w głowę, gdzie tu może być mowa o neutralności religijnej, nikt przecież nie neguje półksiężyca na meczetach. Jest to atrybut islamu i należy go uszanować, doskonale zdają sobie z tego sprawę chrześcijanie, Żydzi i pozostali wierni – najrozmaitszych wyznań. Zakaz, proponowany przez Komisję Europejską tylko zaostrzył napięcie pomiędzy wyznawcami islamu a chrześcijanami. Nie krył – i słusznie – swojego oburzenia Kościół. (…) Czy naprawdę żyjemy w państwie prawa, czy w systemie totalitarnym, gdzie dyktują nam, jakimi atrybutami mamy się posługiwać? (…) – komentował skandaliczną decyzję ks. Jozef Kovaczik. (więcej na www.wiadomosci.wp.pl / kat,1515,title,Na – slowackiej – monecie – 2 – euro – swieci – cyryl – i – Metody).

Rozgoryczeni Słowacy słali setki maili i telefonów z żądaniami, by nie poddawać się woli Brukseli – chwała za to naszym południowym sąsiadom. Minister finansów Słowacji Peter Kazimir informował, że Komisja Europejska zgodziła się w końcu zatwierdzić pierwotny projekt słowackiej monety z wizerunkami świętych Cyryla i Metodego z aureolami nad ich głowami i krzyżami na jednym z ornatów, czytamy na stronie internetowej (wyborcza.biz / Walenty / 1,111132,32,13048779, slowacja_Cyryl_i_Metody_na_monecie_euro). (Cdn.)

 

Tadeusz Puchałka

Fot. za zbiorów Izby Tradycji Górniczych KWK „Knurów”,

Barbary Czerneckiej,

Autora oraz WORLDWIDEPHOTOS.ORG OBRAZKI – PAULKI.BLOKONET.PL / 2006 / 02 / 07 / OBRAZKI – WALENTYNKOWE.     HTTPS://WWW..GOOGLE.PL /SEARCH?G=OBRAZY+DLA+WALENTYNKI/&CLIENT=FIREFOX-B&TBM=/        ART – MADAM.PL/OBRAZY/SERCE

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*