Politycy to szaleńcy i zdrajcy

Sytuacja nie mająca precedensu w dziejach najnowszych Polski. Gracz z największej półki za działaniami technicznie odcinającymi europejską lokomotywę – Niemcy – od tanich surowców strategicznych (gaz, ropa, węgiel kamienny) z Rosji i komponentów elektronicznych oraz produktów konsumpcyjnych z rynku chińskiego, stawia na mały kraj, dziś graniczący z zarzewiem wielkiej niewiadomej. Mają dla nas zadania specjalne, których wykonanie wiąże się z głębokimi niedogodnościami, wyrzeczeniami i finansowym tąpnięciem polskich obywateli, wpisanym w ten „najlepszy sojusz”. Kryzys i bieda w imię demokracji, pokoju i najwyższych wartości! Namiestnik podmiotu gospodarczego Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych, zarejestrowany przez polskie Ministerstwo Finansów, figurujący pod nazwą handlową POLAND REPUBLIC OF… – Mark Brzeziński – uspokaja potulnych, łatwowiernych tubylców, że włos z głowy nam nie spadnie a nasze bezpieczeństwo złożyliśmy na ręce chrześcijan, prawych i oddanych nam.

„Polska jest dla nas jednym z najbardziej zaufanych sojuszników”. Ameryka, hegemon, władca pieniądza szykuje się na długą konfrontację z Rosją, rękami narodów otumanionych, co będzie częścią szerszego konfliktu między „wolnym światem”, a – jak to mawiają w swej nowomowie globaliści – chińsko-rosyjskim autorytaryzmem. 100 tys. amerykańskich żołnierzy, kilkanaście tysięcy w Polsce, utrzymujemy z naszych podatków. Finansujemy z naszej krwawicy utrzymanie baz i przyfrontowego zaplecza, zaplecze szkoleniowe, medyczne, wywiadowcze dla ukraińskich wojsk i to tu amerykańscy dowódcy konsultują ze swoimi równorzędnymi odpowiednikami z Kijowa strategię walki z Rosją. Przez nasz kraj przechodzą konwoje z amerykańską bronią dla Ukrainy i suwerenny kraj, niegdyś zwany Polską, jest dziś tylko w teorii bytem wolnym.

Od jesieni 2020 roku w Poznaniu działa wysunięte stanowisko dowodzenia stałego dowództwa V Korpusu wojsk lądowych USA, które koordynuje działania sił lądowych USA w Europie. Ten byt jest de facto dysponentem polskiego mienia wojskowego, a dzięki szkoleniom wojskowym polskich rekrutów zapowiedzianym na rok 2023 – czynnikiem decyzyjnym narodowej katastrofy, czyli pchnięcia Polaków na ukraiński front.  Na początku marca 2022, w związku z ofensywą Rosji na Ukrainę, Amerykanie zapowiedzieli przeniesienie stałego dowództwa V Korpusu z USA do Europy i przerzucenie z Fort Knox do Niemiec i Polski kolejnych wojskowych.

Działanie amerykańskich wojskowych jest jak nowotwór wątroby. Dla laika działania mechanizmów sojuszu są jasne, lecz to tylko pozór i zainfekowany zdrowy organizm: naiwni Polacy tak jak zainfekowana wątroba, która nie ma w sobie nerwów i nie boli do czasu wykrycia nowotworu. Po odkryciu smutnego faktu ukazuje zwykle zaawansowaną śmiertelną chorobę, a w naszej bieżącej sytuacji wiązać się to będzie z unicestwieniem (być może nuklearnym). Samobójcy, tubylcy, mieszkańcy Polski chcą swej śmierci! 91 proc. Polaków ufa Ameryce. Cały czas większość chce pomagać militarnie Ukrainie, a finansowo – przebywającym w Polsce Ukraińcom. Nagle społeczność polska poczuła matczyny zew i dzięki wielkiej indoktrynacji medialnej „zaopiekuje się” sąsiadami jak żywiciel tasiemcem, dzięki podatkom Morawieckiego kropli się wartko stała kroplówka.

Polska i Polacy zostali ubezwłasnowolnieni. „Góra” podjęła bez konsultacji (z i tak durnym narodem) wielki wysiłek zbrojny, oparty przede wszystkim na zakupie amerykańskiej broni. Amerykański Westinghouse będzie budował pierwszą siłownię jądrową nad Wisłą, a amerykański LNG w coraz większej ilości dociera do naszych portów. Najjaśniejsza Rzeczypospolita stanie się głównym sponsorem zawieruchy, którą USA rozpoczęły w Europie. Joe Biden powiedział na początku lutego 2023, że do Polski znów przyjedzie. To stawia nasz kraj w wyjątkowej pozycji (dla miernot, zwanych klasą polityczną to jak orbitalny lot w kosmos): amerykański prezydent odwiedził tylko nieliczne państwa Europy – ale pomijając Belgię, siedzibę NATO i UE oraz Wielką Brytanię, z którą łączą Stany Zjednoczone stosunki szczególne, w żadnym nie był dwa razy! Tak by się zaś stało w przypadku Polski, gdzie prezydent USA był już pod koniec marca 2022 r.

Gwarancje bezpieczeństwa, w postaci art. 5 Traktatu Washingtońskiego, kuszącą wizją polskich sejmowych nikczemników do pozostania w narodowym panteonie chwały! Szaleńcy? (Cdn.)

Roman Boryczko,

05.02.2023

 

One thought on “Politycy to szaleńcy i zdrajcy

  • 17/02/23 o 12:48
    Permalink

    -No niestety -No niestety -Trochę za dużo -Polaków, Polek -tak uważa -i -to -tych starszych Polaków Polek a nie młodych: że: ” -WOJNA -to -jest -tylko wtedy – kiedy giną na niej Polacy !! ” -Bo: ” -Jak -POLACY -zabijają -ale -nie giną ! ” -to: ” -wcale -nie ma żadnej wojny ! ” -No -i: “-ROSJANIE -nigdy nie użyją TYCH NAJSILNIEJSZYCH ROSYJSKICH BRONI -bo: “-to -by było: ” -OBOPÓLNE -ZNISZCZENIE ŚWIATA !! ” ” -ZAGŁADA ŚWIATA ! ” -ZAGŁADA ŻYCIA na CAŁEJ ZIEMI ” ZAGŁADA ŻYCIA -na -całej PLANECIE !! ” -i -takie: -Dawne -dawno -Prze-datowane -ROSYJSKIE-BAJKI -dla małych dzieci !! – a -TO – nie będzie -wcale -żadna ” Zagłada ŚWIATA ” ani ZIEMI ! ” -a -co najwyżej -tylko -najwyżej: -kilku Najgorszych Mocarstw I Krajów NATO !! -które: -wcale -nie są Całym Światem ! -Ale: -Amerykanki, -Polki, -Angielki -teraz -tak sobie -tak kalkulują: – że: -Ta Wojna z ROSJĄ -nam się opłaci ! -My zachowamy Swego DOLARA -Swój tak Wysoki Poziom Życia i Styl Życia -albo -MY – na Tej Wojnie -MY -się na TEJ WOJNIE -znowu tak wzbogacimy ! “

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*