Widzicie, politycy – nikt nie chce za was umierać (5)

W porównaniu ze starszymi pokoleniami młodsi Rosjanie wykazują większą tolerancję wobec gejów i lesbijek, większe odrzucenie przemocy domowej i częstszy wolontariat. Jednak nawet wśród młodych Rosjan, zwłaszcza tych, którzy mieszkają poza największymi miastami, wielu nadal ma negatywny stosunek do społeczności LGBT. Co więcej, bardziej tolerancyjne postawy nie zawsze obejmują inne grupy społeczne. Na przykład młodzi Rosjanie często wykazują ten sam poziom wrogości wobec migrantów zarobkowych, co respondenci ze starszych grup wiekowych.

Młodsi Rosjanie mają bardziej wyraziste postawy prozachodnie, zwłaszcza wobec krajów europejskich, niż reszta społeczeństwa rosyjskiego. Postawy te szczególnie mocno kontrastują z poglądami starszych pokoleń, w których przeważają negatywne oceny Zachodu. Około 60% młodych Rosjan ma pozytywne nastawienie do Unii Europejskiej (UE) i Stanów Zjednoczonych, w porównaniu z zaledwie 30% wśród osób powyżej 65. roku życia. Mieszkańcy dużych miast mają bardziej prozachodnie postawy niż ich rówieśnicy z mniejszych miast i wsi. Postrzegają Zachód przede wszystkim jako miejsce dostatniego i spokojnego życia oraz źródło nowych trendów w ubiorze, muzyce i kinie.

Dla wielu młodych Rosjan kultura zachodnia jest integralną częścią ich tożsamości. Dorastali w Hollywood, Disney’u, a ostatnio w HBO. Około jedna trzecia Rosjan w wieku poniżej 35 lat słucha zachodniej muzyki pop, hip-hopu lub techno, podczas gdy starsze pokolenia preferują sowiecką muzykę pop i  rosyjskie piosenki ludowe. Starsi Rosjanie przypisują negatywny stosunek do Rosji przede wszystkim władzom krajów nadbałtyckich (60%), Polski (61%) i Ukrainy (62%). Najostrzejsze różnice między młodymi Rosjanami (w wieku od 18 do 34 lat) a ich starszymi rodakami dotyczą wzorców korzystania z Internetu i konsumpcji wiadomości. Starsze pokolenie wierzy władzy i telewizji! Wypisz wymaluj – prowincjonalna Polska pod rządami Prawa i Sprawiedliwości, gdzie miarą dobrobytu, bogoojczyźnianego patriotyzmu członków PiS-u jest świadczenie 500plus.

Polska, będąc łakomym kąskiem przede wszystkim dla Niemców i Rosjan, ciągle stanowi arenę rozgrywek dla tych dwóch mocarstw. Wystarczy wspomnieć lata zaborów, II wojnę światową z paktem Ribbentrop-Mołotow, Katyniem i lata sowieckiego jarzma. Z drugiej strony Rosjanie też wspominają nas jako najeźdźców. Tych, którzy zdobyli Kreml w 1612 roku. To nieistotne w naszej historii wydarzenie zostało wyniesione do rangi wielkiej opresji. Odzyskanie Kremla stało się podstawą dla ważnego, rosyjskiego, państwowego święta – Dnia Jedności Narodowej (4. listopada).

Rosjanie – i młodzi i starzy – nie chcą już wyciągać przeszłości z szafy! Znużenie, zniechęcenie i brak zrozumienia dla polskich starań o wyjaśnienie pewnych historycznych i politycznych kwestii. Do tych należy m.in. ciągnąca się od lat sprawa przekazania dokumentów zbrodni katyńskiej i uznanie jej za ludobójstwo, W najnowszej historii między oboma narodami ciągnące się śledztwo, prowadzone przez MAK (Międzypaństwowy Komitet Lotniczy), dotyczące katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem, gdzie zginęła cała katyńska delegacja rządowa. Rosjanie nigdy nie oddzielili grubą kreską socjalistycznej przeszłości. Pomniki Lenina i innych ówczesnych dygnitarzy,  radziecka symbolika na ulicach, brelokach na straganach z sierpem i młotem etc. Rosjanie nie widzącą problemu w koegzystencji tych symboli z całą resztą krajobrazu współczesnej Rosji, z McDonaldem włącznie. Związek Radziecki nie jest w Rosji utożsamiany ze zbrodniczym systemem, ale częścią państwowej historii. Pozytywne jest to, że w roku 2020 podczas badania opinii aż 71% Rosjan pragnęło zbliżenia z Polakami na niwie kultury, sztuki, sportu, rozrywki… (Cdn.)

Roman Boryczko,

10.10.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*