Widzicie, politycy – nikt nie chce za was umierać (3)

X X X

Stereotyp to konstrukcja myślowa, zazwyczaj powszechna wśród danej grupy społecznej, oparta na schematycznym i upraszczającym postrzeganiu rzeczywistości (zjawisk społecznych, kulturowych lub pewnej kategorii osób), zabarwionym wartościująco, często bazującym na uprzedzeniach i niepełnej wiedzy. W stereotypach większy nacisk kładzie się na komponent poznawczy, pojęciowy, natomiast w uprzedzeniach – na komponent działania. Komponent emocjonalny występuje jako istotny w uprzedzeniach, natomiast jako charakterystyczny w stereotypach. W praktyce na tej płaszczyźnie trudno je rozróżnić. Te dwa pojęcia są ze sobą tak związane, że w przybliżeniu można powiedzieć, iż stanowią dwie strony tego samego medalu – rewers i awers.

Rosjan postrzegamy jako tych, którzy nadużywają alkoholu, ale są towarzyscy, weseli i lubiący się bawić. Obraz Rosjanina w mniejszym stopniu kształtuje się pod wpływem literatury i filmu, bardziej zaś na podstawie bezpośrednich kontaktów z handlarzami i nielegalnymi robotnikami z terenów dawnej ZSRR. „Ruskie” kojarzą się głównie ze wzrostem przestępczości i bałaganem. Pojawiła się też nowa zbitka pojęciowa – „ruska mafia”. „Przestępczość” i „mafia” to najczęstsze skojarzenia ze słowem „Rosja”. Swołocz. Zwierzęta. Ścierwo tego świata, powinni być przerobieni na nawóz i biomasę. Nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami. I jeszcze, że to rasa zasługująca na pogardę. Sołdacka swołocz, mordująca ukraińskich cywilów, gwałcąca ukraińskie kobiety, zabijająca dzieci. I że powinni zostać wykluczeni dosłownie ze wszystkiego: sportu, kultury, handlu. Rosja i Rosjanie, bo to o nich oczywiście chodzi. Ktoś inny cytuje Dostojewskiego, że „Rosjanie to naród, który wędruje po Europie i szuka, co można rozwalić, zniszczyć tylko dla rozrywki”.

Felieton Mateusza Morawieckiego w Daily Telegraph. 13.05.2022 r. w felietonie, opublikowanym w brytyjskim dzienniku, Morawiecki pisze m.in., że głoszona przez Władimira Putina ideologia „ruskiego miru” jest odpowiednikiem XX-wiecznego nazizmu i komunizmu, „rakiem” niebezpiecznym dla całej Europy. „Russkij Mir to rak, który pożera nie tylko większość rosyjskiego społeczeństwa, ale także stanowi śmiertelne zagrożenie dla całej Europy. Nie wystarczy wesprzeć Ukrainę w jej walce militarnej z Rosją. Musimy całkowicie wykorzenić tę potworną ideologię”. Każdy, kto będzie ujawniał jakieś zainteresowanie Rosją, będzie miał dziś w Polsce kłopoty. Co zastanawiające, już nie raz słyszałam w mediach społecznościowych wypowiedzi ukraińskich imigrantów, że oni „nie pozwolą” na coś takiego w Polsce (np. na złożenie kwiatów na cmentarzu żołnierzy radzieckich). Nachalna propaganda antyrosyjska prędzej czy później zderzy się z naszą polską narodową przekorą. Tak było w czasach Polski Ludowej, tak będzie również dziś. Nasze otrzeźwienie nastąpi szybko i boleśnie w chwili, gdy Stara Europa wespół z USA nad naszymi głowami doprowadzi do pokoju na Ukrainie, nie pytając tu o zdanie naszych władz, a Polsce i Polakom zostanie brud, głód, bieda i poniewierka, oczywiście okraszona medialnym dzikim rechotem z naszej głupoty i naiwności. (Cdn.)

Roman Boryczko,

10.10.2022

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*