Na karuzeli – Kołodziejczak i inni (2)

X X X

Święte oburzenie! Wieś polska w spazmach zatrzęsła się w posadach. Lider, wódz z tej samej ziemi – zdradził. Poszedł do Niemców, zaprzedał polską, nieskalaną duszę. Tusk płynie na fali wyborczego szaleństwa, bo ta decyzja jest szalona, nawet jeśli racjonalne na nią spojrzymy. Na kalkulacje, że może przynieść porcję młodych wściekłych wyborców ze wsi, odpowiedź brzmi: nie, Koalicji Obywatelskiej nie przybędzie dzięki wzięciu eleganckiego chłopa na salony. Po co również komu odrobina krowiej kupy na perskich dywanach szalonych japiszonów?

Szaleństwo wliczone jest w koszty celu nadrzędnego. Polska musi wygrać z PiS-em, szalony bal dla plebsu. Kołodziejczak obok Tuska jest wolnym żartem, może faktyczny władca tej ziemi, Mark Brzeziński, taki narysował scenariusz? Kołodziejczak pasuje do wszelkich konfiguracji – to nie filmowo serialowy łapiduch z gawędy o rolnikach ze wsi Plutycze, gdzieś pod białoruską granicą, wiecznie brudnych i niedomytych.

Ów rolnik jest światowy, taki się podobał i takiego go wywindowali na centralne taborety! Rolnik dobrze zna starą maksymę o dziedziczeniu pozycji społecznej przez kolejne pokolenia, co oznacza, że występuje duże prawdopodobieństwo, iż dzieci biednych, nisko wykształconych rodziców pozostaną biedne i nisko wykształcone, a zamożnych i wykształconych – zamożne i wykształcone. Ważnym czynnikiem różnicującym lepszych od tych gorszych jest też ich stan posiadania gadżetów i strojów. Lepiej się trzymać fircyka w białej koszuli i drogim samochodzie. Chcieliście fircyka i bawidamka? Oto w całej krasie rolnik w lakierkach. Trzydziestokilkulatek mieszkający we wsi Orzeżyn w województwie łódzkim, gdzie prowadzi gospodarstwo, liczące ok. 20 hektarów, w pełni zmechanizowane, zasobne w najnowocześniejszy sprzęt rolniczy. Kołodziejczak ma wykształcenie średnie, skończył liceum ogólnokształcące w Sieradzu. Jeśli chodzi o majątek Michała Kołodziejczaka, to w wywiadzie dla Onetu z 2022 roku przyznał, że ma kilkuletniego Lexusa, wartego ok. 150 tys.

Taki dziwny rolnik, co to, zamiast na ziemię spoglądać, zapisał się do PiS-u. W roku 2014 r. z jej list został wybrany radnym gminy Błaszki. Rok później z partii wyleciał, ale radnym pozostał do końca kadencji. Szczupły, wysportowany, wygadany o niekończącej się energii i werbalnym, ciętym języku. Kołodziejczak bez nadmiernej dbałości o sens nakręca się aż do zawrotu głowy. Najwyraźniej uwielbia, jak go słuchają. Na ugorze, jakim jest polska skostniała polityka, taki Kołodziejczak stał się jedyną rybą… W jego oczy z nadzieją na odwzajemnienie wpatrywali się Klaudia Jachira, Grzegorz Schetyna, lider Ruchu Narodowego – Robert Winnicki czy Piotr Rybak, który zasłynął paleniem „kukły Żyda”. Wielkiego Polaka, patriotę spraw narodowych widział w Kołodziejczaku niegdysiejszy ksiądz Jacek Międlar. O poparcie Michała Kołodziejczaka, lidera AgroUnii, zabiegali również Jan Śpiewak i Marcelina Zawisza oraz niestrudzony Piotr Ikonowicz. Media go ubóstwiały i promowały i promować będą. Profil AgroUnii na Facebooku śledzi ponad 115 tys. osób, a sprawne wykorzystywanie mediów społecznościowych jest jednym z głównych przyczyn sukcesu Kołodziejczaka.

Fakt, rolnicy, gdy się dowiedzieli, że ma zamiar „bronić ich interesów” z list liberałów, Koalicji Obywatelskiej najdelikatniej mówiąc, nie życzą mu dobrze. Happener od protestów rolniczych, podczas których wysypuje na ulicach ziemię, odpadki z młócenia zboża albo jabłka i blokuje ruch, zapragnął stać się kilka pięter lepszy. Już mariaże z Porozumieniem Gowina, czy prezydentem Starachowic, Markiem Materkiem, sygnalizowały kurs El Comendante na liberalne wody wolnego rynku. Kołodziejczak mieszał przy chłopkach z PSL. Jest postacią, z powodu której brano pod uwagę rozpad koalicji wyborczej Trzecia Droga. Koalicja przetrwała między innymi dlatego, że PSL wycofało się z propozycji zaproszenia do niej Kołodziejczaka.

Dziś u Tuska pije latte i przegryza makowcem…

Droga Polsko, dlaczego wciąż się rozczarowujesz?

Małpy i cały ten cyrk przecie, o pokracznym scenariuszu, to Twoje dzieci! Nieodrodne od setek lat…

Roman Boryczko,

 sierpień 2023

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*